Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Nie rozumiem pytania :) Przecież RAW ma zaszytego jpga w sobie, po co dublować. Przecież kazda sensowna przeglądarka zdjęć wyświetla tego jpga z RAW czy to FastStone Image Viewer, Irfan lub podobne.a edycję chyba lepiej robić z Rawa. Jpgi z puszki ? Chyba tylko po to aby zawalać miejsce na karcie czy dysku.
Pokaż zdjęcie które lubisz
Ale wyswietla je różnie i nie zawsze tak jak aparat zapisuje dedykowanego jpega.
Są focisze co nie lubią RAWow i nie chca tego obrabiac, chcą zrobic ladne zdjecie dobrym obiektywem i od razu slac na relacje insta. Raw plus jpeg moze wlasnie byc do tego. A jak z czasem przyjdzie jednak obrobic to rawa tez mają.
Sam tak nie mam, ale jak najbardziej rozumiem to podejscie. Ja np mam podobnie z video. Nie potrzebne mi clogi itp bo juz wiem ze obrobka tego strasznie mnie irytuje. Chce miec ladne kontrastowe ujecie prosto z puchy, tylko ew. delilatnie je podkontrastować czy wystabilizowac, bez babrania się w kolorowanie i LUTy.
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Ja zawsze mówiłem, że jeżeli ktoś godzi się na to, że to aparat wywoła zdjęcie za niego (pamiętajmy, że używając JPG vs RAW tracimy dokładnie 6 bitów, czyli 6 EV dynamiki - innymi słowy obraz zapisane jest z 64 razy mniejsza dokładnością co do rozpiętości) to to jest zupełnie ok. Silniki JPG w aparatach dziś nie są złe, w szczególności jeżeli użyjemy jakiś tam nieco podrasowanych profili.
Dla mnie podstawą wadą JPG (8 bitów) jest to, ze o ile czasami da się cokolwiek zrobić z ekspozycją to jakiekolwiek zabawy kolorem czy WB kończą się dość poważną katastrofą.
Tutaj sporą różnicę robi HEIF - co prawda to 10 bitów ale w wypadku manipulacji kolorem to jest niebo a ziemia w stosunku do JPG. W dodatku HEIF ma znacząco lepszą kompresję od JPG - przy takim samym rozmiarze pliku zapewnia znacznie lepszą jakość.
p,paw
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Cytat:
Zamieszczone przez
pawel.guraj
tracimy dokładnie 6 bitów, czyli 6 EV dynamiki
skad ta zaleznosc?
tracimy 64 poziomy dokladnosci probkowania. ale zakres dynamiczny tego probkowania moze nadal byc taki sam przeciez?
Cytat:
Zamieszczone przez
pawel.guraj
- innymi słowy obraz zapisane jest z 64 razy mniejsza dokładnością co do rozpiętości)
dokladnie. ale ta dokladnosc probkowania to nie to samo co zakres dynamiczny probkowania
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
skad ta zaleznosc?
tracimy 64 poziomy dokladnosci probkowania. ale zakres dynamiczny tego probkowania moze nadal byc taki sam przeciez?
dokladnie. ale ta dokladnosc probkowania to nie to samo co zakres dynamiczny probkowania
Zależność bierze się stąd, że RAW jest liniowy i nie jest na nim zaaplikowana żadna krzywa tonalna.
Każdy bit daje dokładnie 1 EV rozpiętości.
To że matryca finalnie ma DR mniejszy niż 14 wynika z szumu.
Oczywiście, że przy obrabiania RAW->JPG stosując krzywą gamma kompresujemy dynamikę - ale nieuchronnie tracimy informacje i szczegółowość próbkowania.
Dlatego na JPG jest znacznie trudniej wyciągnąć cienie lub zgasić "przepalone" niebo niż na RAW-ie (nie ma przestrzeni na kompresję lub przesunięcie dynamiki).
Skrajna kompresja prowadzi do efektów HDR (nie mylić z nowoczesnym HDR w monitorach) wyglądających jak nienaturalne malowane obrazy.
p,paw
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Ale zakres od A do B możesz podzielić na 1024 kawałki lub na 128 kawałków. Zakres ciągle taki sam, tylko stopnie po drodze różne.
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Ale zakres od A do B możesz podzielić na 1024 kawałki lub na 128 kawałków. Zakres ciągle taki sam, tylko stopnie po drodze różne.
Właśnie do tego służy w JPG krzywa gamma :)
Problem że proces jest stratny i jednostronny.
W wypadku zapisu liniowego (czyli RAW - to co rejestruje piksel) zależność 1 bit = 1 EV jest sztywna (to już czysta fizyka). Też kiedyś złapałem się w tę pułapkę. Niestety wartość RAW jest proporcjonalna (ISO oraz FWC piksela jest współczynnikiem proporcjonalności) do ilości złapanych fotonów per piksel.
Powtórzę. Jeżeli kogoś zadowala JPG wyprodukowany przez aparat i nie ma potrzeby przy nim grzebania to nie ma absolutnie niczego złego w używaniu wyłącznie JPG-ów.
p,paw
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
To wszystko, co mówisz o JPGu jest jasne. Tylko czy ubytek 64 zmniejsza zakres, czy dokładność - w grafice płynność przejść tonalnych.
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To wszystko, co mówisz o JPGu jest jasne. Tylko czy ubytek 64 zmniejsza zakres, czy dokładność - w grafice płynność przejść tonalnych.
W zapisie liniowym zmniejsza zakres (uzupełniłem poprzedni post). W zapisie nieliniowym (krzywa gamma) zmniejsza dokładność.
p,paw
Odp: Pokaż zdjęcie które lubisz
Czy to o czym piszecie powyżej da się jakoś bardziej łopatologicznie wytłumaczyć "humaniście"? Poważanie pytam.
Znam teorię i widzę praktykę, ale nie za bardzo rozumiem to o czym piszecie, a chciałbym zrozumieć.