nosz kurde do portfolio wrzucę z gałęziami więc :mrgreen:
Wersja do druku
nosz kurde do portfolio wrzucę z gałęziami więc :mrgreen:
@cauchy Grubo. Mi by się nie chciało aż tyle usuwać.
Zdecydowanie z gałęziami!!!
Wielokrotna ekspozycja to się sprawdza jak się stoi przed widoczkiem i sobie można na niego poświęcić nie wiadomo ile czasu.
Jak fotografujesz jadący pociąg i musisz zrobić pod rząd kilkanaście zdjęć w różnych ujęciach (zmiana ogniskowej, kadrowania) nie ma czasu na strzelanie podwójnych klatek. Już wystarczającym wyzwaniem jest okiełznanie ekspozycji pomiędzy poszczególnymi scenami w ciągu pojedynczych sekund.
p,paw
Teraz Cauchy, jak wrzuciłeś z gałęziami do porównania, to kurde na tym obrobionym jakby "czegoś" brakowało, tzn jest tak dziwnie pusto :P. Obie wersje mi się podobają, choć ładnie się narobiłeś, fakt. Nie chciałoby mi się tyle szczerze powiedziawszy. Szczerze mówiąc jak robię krajobrazy, to bawię się tylko suwakami, nawet jakiś gałęzi nie chce mi się usuwać. Jedyne co usuwam to... paprochy, które są chyba w obiektywie RF100-500 i na 500mm jak daję suwak "usuń zamglenie" to wychodzą te syfki właśnie. Co by za dużego offtopu nie było:
#4936 - Balice z soboty
Załącznik 18952
te gałęzie rzeczywiście sporo wnoszą do kadru, bez nich kadr jest jak i bez kropki :mrgreen: podobnie jak druty linii wysokiego napięcia czy butelki po piwie w krajobrazie - nie ma butelek to na pewno czego w krajobrazie brakuje - to o sowie ale do samolotu też pasuje
Mystek raczej masz paprocha na matrycy, ew. wyczyść tylną soczewkę. Jakieś małe babole w tubusie nie mają zupełnie znaczenia.
Zwykle kasuję jakies drobiazgi w kadrze, kropki, plamki, cos co w irytujacy sposob odwraca uwage od tematu, np „ta butelka w prawym dolnym rogu” ;) ew tak kadruje zeby sie tego pozbyć, ale zwykle jest tego znikomy procent. Z tym uralem to skrajnosc, tak mocno „wyczyszczonych” fot przerobiam max kilka w roku. Ej no serio tak usiadl ze te dwie galezie z prawej psuły caly efekt [emoji854]
Powiem tak. Jak patrze na rozmaite tutoriale PSa jak retuszowac foty z modelkami, jak im poprawiac skore, wlosy, albo jak niektorzy prosi obrabiają landszafty (mam tu na mysli polską czolowke) to serio, moje wyciapane gałęzie to jest przy tym pikuś [emoji6]
Nie pisałem że wtedy mogłeś, raczej że to najlepsza opcja.
Samo zdjęcie w kontekście motywu - ciuchcia, dym z komina - bardzo mi się podoba i nie dziwię się, że starałeś się je zachować. Trochę inaczej bym go skadrował, ale to kwestia gustu i podejścia.
--- Kolejny post ---
Też nie pisałem, że Twoja wizja jest zła. Ale że gałęzie mi nie przeszkadzają, a nawet są naturalną częścią takich scen.
Pól nocy stemplowania - szacUn przez duże U. ;)