Pół nocy to i mi by sie nie chcialo [emoji6]godzinę chyba nad tym siedziałem. PS ma lepsze narzedzia od stemplowania. Stempelek juz tylko w szczegolnych przypadkach gdy eraser lub fill content-aware nie pomaga.
Wersja do druku
Pół nocy to i mi by sie nie chcialo [emoji6]godzinę chyba nad tym siedziałem. PS ma lepsze narzedzia od stemplowania. Stempelek juz tylko w szczegolnych przypadkach gdy eraser lub fill content-aware nie pomaga.
A tam zaraz godzina :D , to można zrobić w max 10minut z tym AI z PSa a potem tylko poprawki i maskowanie na nowej warstwie aby było widać co chcemy zostawić.
Ale gałęzie dodają realizmu, bez jakoś pusto ja bym zostawił ewewntualnie tylko sówkę odsłonikł lekko, coś w ten deseń tak na szybko tylko pokazuje a nie jako finalne.
Załącznik 18953
Sówka zdziwiona co to za ludź z dużym szklanym okiem się patrzy ...
:lol:
Może bym uwierzył, gdybym tego sam nie przećwiczył. Tak, jak @cybulski napisał, opcje retuszu w PS są o niebo bardziej dopracowane i skuteczne.
Janie, PS to narzędzie do profesjonalnej pracy więc nie ma tu sensu porównywać z możliwościami LR w tym zakresie. Odbiorcy LR mają inne potrzeby, często prostych edycyjnych rzeczy, dobrze się nadaje np do masowej obróbki zdjęć np ze ślubu. Ale gdy już przechodzimy w ingerencję obrazu/pikseli to narzędzia do tego są w PS (warstwy, maski, warstwy dopasowania, nie wspominając o kupie narzędzi do zaznaczania czy usuwania na n sposobów łącznie z powiązaniem z AI).
Przy ciągnięciu rawa do PS przecież na początku pojawia sie ACR, to taki jakby LR ale w opcjach które są potrzebne do wstępnych ustawień przed przejściem do PS.
Więc LR to narzędzie strikte dla fotografa podczas gdy PS ma znacznie szersze zastosowanie.
Zresztą ja LR nie używam, nie lubię go. Wolę DXO z opcjami które tam ma. AI nie potrzebuję w wołarce, rzadko z AI w ogóle korzystam nawet w PS.
--- Kolejny post ---
Wracając do sedna, to zawsze pozostaje pytanie, co chcemy pokazać. W stricie jest o tyle chyba łatwiej, żę np można się skupić na kontrastach, bez konieczności dbania o to aby wyciągać z cienia.
Tu zdjęcia z szuflady z XT1, jpg wprost z aparatu. W Fuji jest tam taka opcja która nazywa się DR400, nie wiem jak to działa w szczegółach ale efekt jest jakby inna czułość była w jasnych elementach kadru a inna w ciemnych. Oczywiście daleko tu do tego co obecnie potrafi iPhone w tym zakresie, tylko że ajfon nie zachowuje rzeczywistych kolorów.
4938
https://live.staticflickr.com/65535/...50b5081c_h.jpg
4939
https://live.staticflickr.com/65535/...5469884d_h.jpg
4940
https://live.staticflickr.com/65535/...ca49a5b3_h.jpg
Te nowe AI PSa jeszcze niezbyt dobrze sobie radzą z usuwaniem długich prostych linii, jak druty czy gałęzie. Trzeba to robić na raty, inaczej zostają podłużne artefakty. To widać niestety, na dodatek czasem to nowe wypełnienie jest takie sobie, dlatego próbuję jeszcze raz, i dlatego dłużej mi z tym zeszło niż 10min. Faktem też jest że nie jestem biegły w PSuju ;) I czasem jeszcze content-aware zawodzi, ale fakt, mając te narzędzia w porównaniu z tym co było jeszcze 3 lata temu to spory postęp.
W PSuju to w ogóle ciężko myszą, trzeba mieć chocby małego wacoma intuos S czy coś podobnego. Wtedy łatwiej po jakimś czasie takie rzeczy usuwac. Ja też nie jestem biegły, wchodzę do psuja jak już muszę :)
By otrzymać w smartfonie zdjęcia typu #4938 to muszę wejść w program Expert RAW i na ustawienia ręczne, wtedy sam wszystko ustawiam a przy obróbce też muszę wyłączyć "wspomagania".
Normalnie AI "nie pozwoli" do powstania takich zdjęć chyba że (w przyszłym roku ?) w personalizacji "wykryje" że takie są moje preferencje.
Tylko że takie zdjęcia to nie moja bajka.
Staram się robić "jak widzą oczy" albo wyciagnąć/podkreślić dlaczego to zdjęcie zrobiłem, zapisać emocje
Ty bawisz się światłem
jp