i podłącz jeszcze m42 :mrgreen: bo teraz mozliwość podpięcia wszystkiego to ogromna zaleta jest
Wersja do druku
i koniecznie po każdym użyciu umyj w misce z wodą https://www.youtube.com/watch?v=lrdkFXsr5Us
będzie jak nowy z półki sklepowej - lśniący i pachnący :mrgreen: wszyscy będą dookoła zazdraszczać ;)
Ale przecież wszyscy o tym wiedzą, że tak się czyście pancerne 5dII tak samo jak to że sony a7III można super szybko naładować w mikrofali :)
i koniecznie brać całkiem na serio sentecje fotograficzne znanych fotografów np. Robert Capa - "jeśli twoje zdjęcia nie są wystarczająco dobre to znak, że nie byłeś dostatecznie blisko"
[https://www.swiatobrazu.pl/canon-5ds...ala-37306.html :mrgreen:
Może do użytkowników Canona dotrze wreszcie, że ten sprzęt nie sprawdza sie w normalnych okolicznościach: czy to normalna codzienna higiena czy zwykły start rakiety ten sprzęt nie daje rady.
PS
Całe szczęscie, że do kapieli odpięli obiektyw od body bo inaczej mogłoby sie okazać, za cały wydźwięk propagandowy szlag trafił.
Moim zdaniem (mam 6d i 6dmkII) druga generacja puszki canona jest zdecydowanie lepsza pod względem ostrości, tryb live view pozwala na współpracę z trudnymi szkłami pod względem ostrości ( np.85 1.8 canona).
Za 6d przemawia zaś jak dla mnie obrazek, znacznie lepszy pod względem kolorystyki. Rozdzielczość i ISO przemawiają zaś za MKII.
To Kolega dał mi zagwozdkę. Dotychczas C85/1.8 było dla mnie wzorem budżetowej stałki. Mam aktualnie trzecią - każda była ostra, ze skutecznym AF. Trudności zaczęły się w momencie podpięcia Sigmy 85/1.4 (nie ART) - raz ff, innym razem bf. Po dwóch imprezach i 40% przestrzelonych zdjęć wróciłem do C 85/1.8
Zamiast ślepo patrzeć na iso to lecieć zdjęcia robić! Jak robię swoim 5d to mi nie szumi...