1
Załącznik 1926
2
Załącznik 1927
3
Załącznik 1928
4
Załącznik 1929
5
Załącznik 1930
6
Załącznik 1931
7
Załącznik 1932
8
Załącznik 1933
9
Załącznik 1935
10
Załącznik 1934
jp
Wersja do druku
No i?
Fajnie, że byłeś i widziałeś.
Zdjęcia do kosza, bo nawet szkoda na nie miejsca na dysku. Obróbka, kadr - leży wszystko. O poruszeniu "modela" nawet nie wspomnę.
Chłopie, przecież to jest jakiś dramat. Mało, że jakość na poziomie nawet nie taniego kompaktu, to jeszcze okrutna niechlujność w kadrze. Już pomijając wszelkie Twoje wpisy na tym forum i chore teorie - Ty zwyczajnie nie masz opanowanych żadnych podstaw fotografii.
Podobnie jak koledzy wyżej też zazdroszczę wycieczki. Pojechałbym sobie do Indii, pooglądał tygrysy, pobawił się sprzętem za kilkanaście tysięcy.
Nie macie wrażenia, że Jan po prostu szyderzy z Was wszystkich... ze mnie nie, bo ja się nie wypowiadam :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
hmmm, z chęcią obejrzałbym wasze tygrysy bez bałaganu w kadrze:idea:
Robię zdjęcia z wyjazdów, mają przypominać wrażenia "co czuliśmy wtedy i tam". I tyle
I opracowywuję tak by nam się podobały, niektóre powiększam/drukuje, wieszam u siebie i u przyjaciół na ich prośbę.
Merytoryczna krytyka, (swoje zdanie, uzasadnienie, pytanie, ...) dyskusja jest ok, chętnie brałbym w takiej udział.
A hejt mnie po prostu śmieszy.
Jest np. problem który teraz widzę na tych zdjęciach przy RAW powiększenie 100%.
Tygrys wtedy praktycznie stał, czas 1/125s, wąsy i oko ostre a zad, tylna łapa rozmazane.
Dlaczego ?
jp
Byłeś tam z wycieczką objazdową czy na samych tygrysach?
Park Rathambore to komercja, okropne miejsce jak traktują tam tygrysy.
Zdaża mi się tam bywać i focić tygrysy z tym że dużo ciekawsze są parki Bandhavgarth Bandhavgarh czy Khana z tym że tam trzeba mieć pozwolenie na wstęp do dobrej zony.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Coz widac, ze jednak sie ruszal bo tlo za nim nie jest poruszone...
8,9,10 podobają mi się.
Wycieczka Indie, w planie ten park, 2 wjazdy (wieczór i rano) zony losowane, mieliśmy dużo szczęście.
Widzieliśmy 2 tygrysy a inne grupy "obeszły się smakiem"
jp
--- Kolejny post ---
Zauważ że tylko na tych 3 zdjęciach tygrys prawie "patrzy w oczy"
jp
--- Kolejny post ---
To prawda.
Ale pytaniem jest dlaczego przy 1/125s jest rozmazane, widać ten ruch.
A ruch był wolny, to nie był bieg czy skok, to podnoszenie łapy przy wolnym spacerze.
To nie jest problem AF czy stabilizacji czy też GO.
jp
To problem dużej rozdzielczości.
Fajna wycieczka. Biorąc pod uwagę to, że zdjęci były robione z auta (tak mniemam) to zapanowanie nad kadrem i kompozycją było utrudnione, pewnie stres też robił swoje :)
Też tak myślę.
A dokładniej chyba "małych" pikseli matrycy oraz oglądania tego w rozdzielczości 1:1 na monitorze.
Ale czy z tego wynika że gdybym miał obiektyw 400mm (ze stabilizacją, oczy i wąsy ostre) przy 1/125 sec i miał tygrysa na całej klatce to łapa też byłaby rozmazana przy oglądaniu 1:1 na monitorze ?
jp
Odpowiedzią /której Ci już wielokrotnie udzielano/ jest: dlatego, że ten użyty czas był nieodpowiedni /za długi/ do tej sytuacji.
Czas potrzebny do "zamrożenia ruchu" na zdjęciu nie zależy tylko od szybkości tego ruchu. Znaczenie w takiej sytuacji mają także: kierunek ruchu fotografowanego obiektu, kierunek i szybkość ruchu pojazdu w którym siedział fotograf, kierunek i szybkość ruchu trzęsących się rąk fotografa, odległość od fotografowanego obiektu, rozdzielczość matrycy użytego aparatu oraz użyte powiększenie /zoom cyfrowy/.
Przy tym samym czasie i dłuższej ogniskowej byłaby jeszcze bardziej rozmazana.
Drogi Janie,
mam całkiem podobnego tygrysa, strzelonego również z jadącego pojazdu (aczkolwiek był to jakiś "melex" golfowy jadący po trawie). Mój tygrys akurat poruszał ogonem oganiając się od much, poruszał głową w kierunku zgodnym z ruchem pojazdu i ładnie wystawił się do strzału. Niestety nie miałem sprzętu wymaganego do takich pstryków, bo był to nie dość, że canon to jeszcze lustrzanka i w dodatku 40d. Ogniskowa 135mm, czas 1/500, f11, iso 400. Jpg z puszki, bez jakiejkolwiek obróbki i cięcia czy prostowania. Nie bój się używać krótszych czasów, lekko wyższego iso i mniejszego kalibru. Ja wbrew pozorom nie jestem Twoim wrogiem, ale błagam Cię - nie pisz proszę bzdur i przyjmuj proste argumenty.
Załącznik 1939
Janie Pawlaku, zostałeś namaszczony na mema człowieku:twisted:
Wręcz przeciwnie. Gdyby czas był krótszy, to to uniknąłbyś tego rozmazania. :roll: Jak doszedłeś do takiego wniosku :?
Powtórzę: Szybkość ruchu łapy tygrysa to tylko jedna z wielu zmiennych decydujących o "zamrożeniu jej ruchu", a czas 1/125 jest w tej sytuacji ewidentnie za długi.
Przyłączam się do prośby tomfoot`a :(
https://fotografiadlaciekawych.pl/wp...nia-sciaga.png już chyba prościej się nie da.
Reasumując, po tym co napisałeś powyżej. Myślałem, że te Twoje wywody, wylewy udowadniania wyższości czegoś nad czymś, zachwyt DXO, to troling starszego pana. Ktoś Ci powinien zabrać ten sprzęt, bo nie jesteś go godzien i nos do książki z podstawami panie Janie, bo wstyd !!!!
Pomijam tygrysy, nie byłem, nie znam realiów w jakich się tam fotografuje... Ale żeby tak haniebnie ruchnąć nieruchomy odcisk łapy - trudno w to uwierzyć :/ Gdzie te
cudowne wynalazki Sony, wysokie ISO, stablizacje matrycy, drogie szła Zeissa? OCMKN ?
Na zakończenie tygrysiego wątku można ocenić (moja ocena) możliwości aktualnie dostępnej technologii :
- matryce o dużej gęstości pikseli
- bez filtra AA
- dobry systemowy obiektyw
w aspekcie szczegółowości/ostrości zdjęć wykonywanych w normalnych/terenowych warunkach i prezentowanych w rozdzielczości 1000 pix prezentowanych na monitorze
Zaskoczyły mnie 2 sprawy.
1.
Aż tak duża szczegółowość i ostrość np. na zdjęciu 5 (# 1) przy tak dużym powiększeniu
Zdjęcie 7 to crop (dłuższy bok) z całej matrycy 7952 pix -> 2246 pix (około 30 % szerokości) i przeskalowane do 1000 pix do prezentacji na monitorze
2.
Rozmyta (w ruchu) tylna łapa w na tym zdjęciu 5 przy czasie ekspozycji 1/125 s.
W czasach kliszy/powiększalnika i zdjęć 20 cm x 30 cm (jako odnośnika) stosowana była reguła czasu nie dłuższego niż 1/60 s do "zamrożenia" ludzi w ruchu ulicznym.
Widać że przy aktualnej technologii, w niektórych przypadkach nawet czas 1/125 jest za długi do tego celu.
jp
Dodaj sobie wniosek trzeci: na nic nowe technologie, gdy fotografujący nie ma podstawowych umiejętności doboru parametrów ekspozycji do zastanej sceny. Pozostaje wtedy wykonanie zdjęć w trybie pełnej automatyki, serią. Może coś trafi. Mottem więc każdego użytkownika zgodnie ze starą prawdą pozostaje: "na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****".
Zadziwiające jak fascynacja wysokim poziomem technologicznym sprzętu może pociągać za sobą ignorowanie podstaw fotografii :roll:
Nie było by może całej tej dyskusji, gdyby zmienić Batisy na Otusy. I chwilkę poczekać na A7R4, do tego nowe monitory i jakiś lepszy komputer. Ograniczenia sprzętowe powodują bujanie się tygrysiej łapy.
Trzeba się na leniwce przerzucić i nawet 1/4 będzie ok.
Janek wrzucaj coś jeszcze, chcę zobaczyć ostre fotki z Batisa!
wrzuć coś po prostu!
Batis 135mm
zdjęcie 1 to pełne klatki zdjęć 2-5
1.
Załącznik 2000
2.
Załącznik 2001
3.
Załącznik 2002
4.
Załącznik 2003
5.
Załącznik 2004
jp
o widzisz. dwójka daję radę.
Owszem. Z tym, że do tego nie trzeba ani A7 w jakiejkolwiek wersji ani Batisa. Ot, zwykły pstryk.
Janie, może kiedyś zrozumiesz, że to nie sprzęt stanowi Twój problem.
Zejdźcie z niego. Zalezy jakie kto ma preferencje. On ma parcie na ostrość, więc dla niego sprzęt ma znaczenie. Jesli my nie chcemy takich żyletek, bo to przesada (nie tylko ja tak uważam) to mamy 100 kombinacji sprzętu, którym da się zrobić to samo. I dlatego tak piszecie.
Tak.. bo wszyscy robimy "niepstryki", wszystkie godne zawiśnięcia w Luwrze lub choćby w NYMet. Prośba była o przykładowe zdjęcia celem oceny generowanego obrazka przez Batisa i a. jp nie prosił o komentarze dotyczące kompozycji, a już na pewno nie o komentarz nie dający żadnej nauki/porady. Następnym razem nic nie zostanie pokazane: to lepiej będzie? Pomijając, że mało kto wykazuje się odpornością na krytykę dla samej przyjemnosci krytykujacego, jak jp. Kto cokolwiek zamieści tylko po to by czytać "zwykły pstryk" zamiast "co zrobić lepiej".
135mm to nie jest chyba wystarczająca ogniskowa do takiej fotografii, ale z tych zdjec widać jak ten obiektyw z tą matrycą pracuje.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Przeważająca ilość moich zdjęć to typ "ulica", reportaż z wyjazdu (jak tam jest, co widzieliśmy, co czułem tam będąc/widząc itd) a nie zdjęcia typu artystycznego.
A wybrane drukuję w dużych rozmiarach, wieszamy w domach, i tu/stąd pojawia się dyskomfort szczegółowości/ostrości.
jp
PS
Dwa z wyprawy do Indii "się drukują" w tym jeden tygrys