Witam intresuje mnie opinia ludzi posiadających ww model :)
Bo tak naprawdę niewiele o tym jest w intrernecie...
Znam legendy o wersji I...:)
Wersja do druku
Witam intresuje mnie opinia ludzi posiadających ww model :)
Bo tak naprawdę niewiele o tym jest w intrernecie...
Znam legendy o wersji I...:)
Używam mkII od prawie roku i jestem zadowolony. Ma trochę wad, ale da się z nimi żyć. Ludzie narzekają na ekranik, że powolny etc. Prawdę mówiąc nie zauważyłem jakiegoś dyskomfortu w używaniu ekranika. Nie trzaskam ślubów, więc nie potrzebuję hiper prędkości. Do normalnego użytkowania jest całkiem ok. Do tego każdy tryb ma swój kolor więc z daleka widać czy jestem w auto, TTL czy manualu. Tylko do czterech rzeczy mogę się naprawdę przyczepić: 1) obracanie palnika tylko o 90 st w lewo. Gdy chcę odbić akurat za sobą po lewej to leżę; 2) Lekko niedoświetla przy błysku odbitym, na szczęście można wprowadzić korektę do lampy i po problemie; 3) "skwierczenie" jakiegoś kondensatora, ale nie jest to specjalnie irytujące; 4) brak wskaźnika naładowania akumulatorów. W efekcie po wykończeniu baterii lampa się zawiesza i po wsadzeniu nowego kompletu trzeba przelecieć całe menu i poklikać trochę aby odświeżyć wskazania. Jeśli chodzi o całą resztę to nie ma powodów do narzekania. Jeszcze nie bawiłem się trybem mastera, ale niedługo to przećwiczę, bo moja lepsza połowa kupiła niedawno również mkII :) Zoom chodzi całkiem cicho (w porównaniu do pierwszej 866), subflash jest przydatny. Ma HSS i wszystko czego trzeba. Jeśli chodzi o współpracę z body to z moją 40d w trybie TTL nie mogę ustawić korekty mocy błysku z poziomu aparatu. Muszę sięgać do lampy. Pozostałe funkcje działają z poziomu aparatu. Co ciekawe w trybie auto nie ma problemu z kompensacją mocy. Do tego możliwość zablokowania klawiszy. Świetna rzecz, bo ciągle czołem stukam guziczek od zooma (gdy używam zooma manualnego). Jak już pisałem nie używam jej w reportażu, za to w sezonie naprawdę daję jej popalić w makro oraz portretach :) I jak do tej pory nie żałuje tego zakupu. Choć pewnie 580EXII lepsza... Ale za tą cenę mam dwie mocne 866 :)
Dziękuję za to ;) choć może ktoś inny się jeszcze wypowie bo szczerze wątpie że jest tylko jedne Szczesliwy Posiadacz tej lampy tutaj :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zaraz szczęśliwy posiadacz... Zadowolony, bo za tą kwotę którą dysponowałem dostałem dokładnie to czego oczekiwałem :)
dobra lampa
minusem dla niektórych może być stosunkowo głośna praca
pzdr
Odgrzewam kotleta.
Zmuszony jestem wydać max 850 złociszy i ten nissin wpisuje się idealnie w mój budżet i potrzeby.
Tylko za nic w świecie nie mogę zgooglować żadnych testów i recenzji.
Nieśmiało zerkam jeszcze na Voeloon V760.
Mam Nissina Di622 i całkiem dobrze mi się spisywał w duecie z 4ood. Poza tym, że wolno się ładował. Z 6d niestety się nie dogadują.
Nie wiem co robić. HELP!!!
Mało testów bo mało popularna lampa... co moze dawać do myślenia ???
Ja czytałem ze ma problemy z wyzwalaniem zdalnym podpinając pod wyzwalacze z ttl...
Pozdro...
No daje, daje...
Ale co mi tam! Raz kozie śmierć. Kupuję. Najwyżej będę sobie pluł w brodę, czy gdzie to tam się pluje.
Co najmniej jedna sztuka Di866 mkII jest od dziś w użyciu w Toruniu.
Chętnych do testów i macania (lampy oczywiście) zapraszam.
Używam z 6D i wszystko jest 100% ok. Zero problemów ze zdalnym wyzwalaniem przez yn-622c. Jedyne co mnie drazni to ten kolorowy wyswietlacz. Taki jakis wiesniacki ;)