Pokażę Wam jeden z moich najulubieńszych i najbardziej wypasionych aparatów, jaki kiedykolwiek miałem i używałem. Jak znajdę zdjęcia z niego, to się pochwalę...
https://i.imgur.com/TasjvFR.jpg
Wersja do druku
Pokażę Wam jeden z moich najulubieńszych i najbardziej wypasionych aparatów, jaki kiedykolwiek miałem i używałem. Jak znajdę zdjęcia z niego, to się pochwalę...
https://i.imgur.com/TasjvFR.jpg
Ten to jest chyba tzw. pseudolustrzanka?
Tak. Wzorowany, podobnie jak Komsomolec, na Voigtlanderze Brilliant. Ale jego prostota, a nawet powiedział bym, prymitywizm, jest tak rozbrajająco cudowny, że mógłbym nim fotografować na okrągło. Tym bakelitowym pudełkiem można naprawdę poczuć, że się robi zdjęcia, a jak będziesz miał szczęście, to nawet część z nich Ci nie wyjdzie :D
nr 2
Załącznik 11105
To jest aparat, którym robiłem pierwsze zdjęcia - miałem około 10 lat i już wtedy rozumiałem, co to jest migawka i przysłona. Starszy ode mnie, kupiony przez mojego tatę zanim przyszedłem na świat. Cały czas sprawny.
Nazywa się Certo Super Dollina II. Tu trochę o nim http://camera-wiki.org/wiki/Dollina
Ooo, Brachu, to masz niesamowitą pamiątkę i świetny sprzęt. Nie mogę rozpoznać... Czy to jakaś Ikonta?
Uzupełniłem posta z informacją.
Nie korci Cię, żeby założyć film i... :mrgreen:
Czasem mnie napadają takie głupie myśli, ale je odpędzam usilnie. ;)
Dla uzupełnienia zabawy, bo w najlepszym wątku jeden Kolega polecał jakieś książki: mój pierwszy podręcznik o fotografii - skan strony tytułowej i okładki. Nastolatkiem byłem i też nie ja kupowałem.
nr 3
Załącznik 11106
Dostałem taki aparat od teściowej, której też ktoś dał, bo nie miał co z nim zrobić. Działa!
4.
Załącznik 11108
5.
Załącznik 11109
6.
Załącznik 11110
7.
Załącznik 11111