Autofocus - Canon 60D

Witam,

Jestem posiadaczem Canona 60D. Na co dzień fotografuje obiekty w ruchu jakimi są pociągi, czyli jestem tzw. trainspotterem. Mam problem z dobraniem odpowiedniego trybu jak i metody Autofucusa. Teraz mam ustawione AI Servo, wszystkie punty, tryb AF - tryb Live. Gdy fotografuje jakiś pociąg, zdarza się, że na przypuścimy 5 zrobionych zdjęć np. drugie i trzecie są całościowo mniej ostre i ważą o 1-1,5 mb mniej. Tak jakby focus śledził ostrość, nagle zgłupiał i znów wrócił do siebie. I tak naprawdę występuje to również na One Shocie gdzie teoretycznie aparat powinien blokować ostrość. Działo się tak również w moim poprzednim aparacie jakim był Canon 1300D, myślałem że to wina puszki, jednak nie. Jeszcze może napomknę o obiektywie jakiego używam - jest to Canon EF-S 18-135mm f/3.5-5.6 IS. Jeśli taki problem występuje w obu body to raczej nie winię tutaj aparatu, jak już to obiektyw. A może to po prostu kwestia ustawień, techniki? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.

Pociąg jedzie po torach więc jego ruch jest w 100% przewidywalny a skoro tak można ręcznie ostrzyć na miejsce gdzie znajdzie się pociag a z kalkulatora głębi ostrosci wyliczyć przysłonę a dla tej przysłony w trybie Av ustawić ISO takie aby uzyskać odpowiedni czas naswietlania. Wtedy pozostaje już tylko czekać na pociąg i nacisnąć spust.

Przemek dobrze pisze. Ja bym jeszcze dodał statyw i pilota, by wykluczyć poruszenie wynikające z ruchu "operatora".

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemek_PC

Pociąg jedzie po torach ... ... Wtedy pozostaje już tylko czekać na pociąg i nacisnąć spust.

---

Kurde, brzmi to troche groznie... :-))) Nie bardzo jest czas na ucieczke...