Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Od jakiegoś czasu pstrykam. Aparat to canon 700 D. Pstrykam manualnie. Obiektyw 50mm 1.8 - no cóż, na ok 400 fotek 50 wychodzi mi ostrych. Myślałam że to może rece mi drgają ale mąż jak pstryka jest podobnie. Postanowiłam dać do serwisu aparat i obiektyw by sprawdzili czy są dobrze skalibrowane? Nie wiem czy to sie aparat daje czy obiektyw...?
Fotki na samowyzwalaczu są ostre nie wiem czy to może pomóc zdiagnozować przyczynę nie ostrości...
Ale wracając do tematu. Zafascynowana fotografiami Ann Podsiedlik (facebook np) podejrzałam że ona używa obiektywy które podałam w tytule posta. Mówi że oba są ostre jak żylety. Ceny jednak maja na moją kieszeń dość wysokie... ale może za jakiś czas albo na raty bym coś kupiła... marzyć o czymś trzeba :)
Moje fotki wyglądają tak:
https://pl-pl.facebook.com/pg/Pstryk...=page_internal
Takimi fotkami jestem zainteresowana. Narazie nie zarabiam na tym ale może kiedyś..
Czy ktoś posiada te obiektywy i doradzi mi jaki obiektyw byłby dla mnie?
Dlaczego 105 jest bardziej plenerowa - nie dam rady w domu zrobić nim fotki sesji noworodkowej?
Dlaczego 35 jest bardziej studyjny - nie dam rady zrobić nim fotki całej postaci w oddali w plenerze?
Czy może jakiś inny tańszy też jest jak żyleta i jasny?
Myśle o stałoogniskowych, nie przeszkadza mi bieganie z aparatem :)
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
50/1.8 to bardzo fajna tania stała i jednocześnie bardzo losowa, miałem kiedyś na początku swojej zabawy z foto, ale szybko zamieniłem na 50/1.4.
Do kalibracji najlepiej dać body i szkło.
Dobrze by było byś pokazała przykłady nieostrych zdjęć, często problem nie jest sprzęt, a fotograf, chodzi mi o to, że jak robisz na pełnej dziurze, to bardzo łatwo nie trafić z głębią ostrości, np. z powodu poruszenia w momencie zrobienia zdjęcia.
Szkło 105 mm jest bardziej plenerowe bo ma wąski kat widzenia, a na polu masz więcej miejsca, aby odejść od fotografowanego obiektu.
Szkło 35 mm jest bardziej studyjne, bo ma dużo szerszy kąt widzenia i łatwiej wyrobić się w pomieszczeniach, nawet niedużych.
Przy czym pamiętaj, że tym masz cropa.
Tu sobie zobacz, co jak mniej więcej będzie wyglądało w kontekście mm itp.
https://dofsimulator.net/pl/
Fotki na samowyzwalaczu - podczas robienia ostrość jest ustawiana jak? Przez wizjer, czy przez live view / smartfon?
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Cytat:
Zamieszczone przez
katlin
Fotki na samowyzwalaczu są ostre nie wiem czy to może pomóc zdiagnozować przyczynę nie ostrości...
To zdanie sugeruje, że powodem nieostrości może być poruszenie - za długi czas przy robieniu z ręki.
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To zdanie sugeruje, że powodem nieostrości może być poruszenie - za długi czas przy robieniu z ręki.
Albo przy "papierowej" głębi ostrości minimalny ruch przód/tył.
1 załącznik(ów)
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Dziękuję za oddzew :)
Załączam fotke - ostrość ustawiałam albo na twarz ojca albo twarz dziecka (robiłam tak i tak nie wiem które to ujęcie) a i tak całość jest nieostra.. Dziecko można zrozumieć ale dorosły się mniej rusza. W tej pozycji fotek wykonałam z 8 i wszystkie są nieostre. Przesłona f 2.8 albo 3.2 - taką wskazówkę dostałam że jeśli mam kilka osób przed obiektywem i żeby wszystkie były ostre to najepiej 3.2 ale jak macie inne zdanie chętnie posłucham...
Bangi - czy ten obiektyw canon 50mm 1.4 już ładnie ostrzy? "żyleta"? ;) i też ładnie tło rozmazuje?
Jak mogłam mieć zły czas jeśli posługuję się tą miarką na dole jak patrzę widzę kiedy wskaźnik jest na środku - wtedy jest dobry czas prawda? i jest zielone światełko ;)
Co do samowyzwalacza - pstrykaliśmy z mężem fotki na jakiś tam ustawieniach "M" i póżniej nie zmieniając tego M na nic innego ustawił mąż samowyzwalacz na ileś minut - wszystkie fotki ostre.
Załącznik 2951
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Czas mozesz miec dobry aby poprawnie naświetlić przy danej przeslonie i danych warunkach oswietleniowych zeby wyszlo prawidlowo naswietlone zdjecie czyli nie za ciemne czy za jasne. Tylko ze moze ten czas byc zbyt dlugi aby robic z reki. Jak bedziesz miala powiedzmy czas 1/10 sek to co z tego ze dobrze naswietlisz skoro na 99% poruszysz i obraz bedzie zamazany ale na statywie już nie poruszy się aparat i tego rozmazania nie bedzie.
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Cytat:
Zamieszczone przez
katlin
Ale wracając do tematu. Zafascynowana fotografiami Ann Podsiedlik (facebook np) podejrzałam że ona używa obiektywy które podałam w tytule posta. Mówi że oba są ostre jak żylety. Ceny jednak maja na moją kieszeń dość wysokie... ale może za jakiś czas albo na raty bym coś kupiła... marzyć o czymś trzeba :)
Czy ktoś posiada te obiektywy i doradzi mi jaki obiektyw byłby dla mnie?
Dlaczego 105 jest bardziej plenerowa - nie dam rady w domu zrobić nim fotki sesji noworodkowej?
Dlaczego 35 jest bardziej studyjny - nie dam rady zrobić nim fotki całej postaci w oddali w plenerze?
Czy może jakiś inny tańszy też jest jak żyleta i jasny?
Myśle o stałoogniskowych, nie przeszkadza mi bieganie z aparatem :)
Sigma ART 105mm 1.4 to doskonałe szkło (nie posiadam, ale mam znajomych, którzy używają i chwalą). Tak więc widziałem zdjęcia z tego szkła :) Od razu mogę napisać, że to szkło wyłącznie do pleneru i raczej do zdjęć z większego dystansu (taki był cel jego konstrukcji).
Osobiście to radzę bardziej skupić się na posiadanych szkłach i doszlifować technikę. Czyli stosować zawsze czasy będą odwrotnością ogniskowej - czyli w przypadku obiektywu o ogniskowej 50 mm stosować nie dłuższy czas niż 1/50 sek a sugerowałbym nawet skracanie do 1/100 sek.
Stara i ciągle aktualna mądrość mówi, że zakup nowego hi-endowego szkła nie sprawi tego, że zdjęcia będą lepsze.
BTW - osobiście używam ciemnego budżetowego szkła 85 mm f/1.8 i całkowicie mi wystarcza https://www.canon-board.info/threads...=1#post1398784 i powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie operowania tak wielkim i ciężkim obiektywem jak ww. sigma 105 f/1.4 zarówno w plenerze, jak i w domu. Nie zawsze to, co ktoś inny używa i poleca będzie dobrym rozwiązaniem dla nas.
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Możesz oszacować bezpieczny najdłuższy czas z ręki jako odwrotność ogniskowej, czyli dla Twojego obiektywu 1/50 sekundy, a nawet 1/80 sekundy z Twoim 700D. Przy pewnej wprawie i paru trikach (oparcie się o ścianę lub drzewo, oparcie łokci o stół itp. - poszukaj w necie lub książkach) może się udać przy 1/35 (?).
(O, widzę że candar już o napisał ;).)
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Nie mam czasów wiekszych niz 1/250 ... znam te zasade o ktorej piszecie - nie sprawdza sie... ostre fotki zaczynaly mi sie od czasu 1/250...
--- Kolejny post ---
Piekne fotki... a tło rozmazujesz w ph czy samo? Jutro przejrze jakie mam obiektywy moze nie ma sensu upierac sie przy jasnym... a fotki robisz w RAW czy JPG?
Odp: Obiektyw Sigma ART 105mm 1.4 czy Sigma ART 35mm 1.4 czy inny?
Cytat:
Zamieszczone przez
katlin
Nie mam czasów wiekszych niz 1/250 ... znam te zasade o ktorej piszecie - nie sprawdza sie... ostre fotki zaczynaly mi sie od czasu 1/250...
--- Kolejny post ---
Jak pisałem trzeba poćwiczyć technikę. Ja obiektywem Canon 70-200 f/2.8 L USM IS na 200 mm potrafię zrobić ostre zdjęcia przy 1/20 sekundy. Wstrzymanie oddechu i zablokowanie wysuniętym łokciem obiektywu, aby uniknąć poruszenia.
Cytat:
Zamieszczone przez
katlin
Piekne fotki... a tło rozmazujesz w ph czy samo? Jutro przejrze jakie mam obiektywy moze nie ma sensu upierac sie przy jasnym... a fotki robisz w RAW czy JPG?
Dziękuję. Rozmycie wyłącznie z obiektywu 85 mm f/1.8 + aparat pełnoklatkowy (S A7 II). Nic więcej. A fotki robię w RAW i JPG. Choć czasami jak zależy mi na czasie i muszę szybko się sprężyć często korzystam tylko z jpg-ów, które staram się zawsze naświetlać w punkt wprowadzając korektę ekspozycji w wizjerze (używam bezlusterkowca).
Naprawdę nie widzę sensu wydania kasy na drogie jasne szkła o ile nie ma się opanowanej techniki.