Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Witam
Po rozmowie z tatą dowiedziałem się, że ma stare obiektywy. Jest kilka Yashik, Pentaconów do dużego formatu i cos tam jeszcze. Zastanawiam się da sie podłączyć takiego "olbrzyma" z 6D MK2? Wiem, że są rózne przejściówki do m42 na przykład ale do tego?
Czy to na przykład byłoby dobre?
https://allegro.pl/oferta/adapter-ca...uct&bi_m=reco&
Pozdrawiam
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Może zanim kupisz ten adapter to zinwentaryzuj te szkła i poczytaj o ich walorach. Różnie to było ze szkłami do Pentacona six. Z Yashicą pewnie będzie lepiej - nie znam.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Niestety część z tych szkieł to fabryki mydła - przynajmniej moje egzemplarze. Do tego mają bardzo stare powłoki. Nawet te lepsze były optymalizowane pod zupełnie inny format i obawiam się że na współczesnej cyfrze możesz być rozczarowany efektem.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Same obiektywy dostanę w prezencie. Będę mógł się nimi bawić ile mi się zechce ale, żeby sie bawić to muszę je połączyć ze aparatem. Niestety muszę poczekać na paczkę z obiektywami. Będzie to Sonnar 180/2.8 Carl Zeiss Jena DDR, Pentacon 4/300. Jak przyjdą to będę szukał sposobu połączenia. Mam dodatkowe pytanie. Jak przeliczyć ogniskową takich obiektywów dla pełnej klatki?
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Przejściówka którą zaproponowałeś nadaje się do tych obiektywów. Konstrukcje tych obu obiektywów są już
bardzo stare i będą dawać obraz słabszy jak współczesne, ale niekonieczne trzeba spisać je na straty.
Co do ogniskowych to nie potrzeba nic przeliczać. Ogniskowe są takie jak podałeś tj.odpowiednio 180 mm i 300 mm.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mohinder
Same obiektywy dostanę w prezencie. Będę mógł się nimi bawić ile mi się zechce ale, żeby sie bawić to muszę je połączyć ze aparatem. Niestety muszę poczekać na paczkę z obiektywami. Będzie to Sonnar 180/2.8 Carl Zeiss Jena DDR, Pentacon 4/300. Jak przyjdą to będę szukał sposobu połączenia. Mam dodatkowe pytanie. Jak przeliczyć ogniskową takich obiektywów dla pełnej klatki?
Co chcesz przeliczać? Ogniskowa to ogniskowa - stały parametr.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Dobrze, rozumiem. Chodzi mi jak ogniskowa 300mm z takiego obiektywu ma się do pełnej klatki. A myślę, że dobrze wiecie o co mi chodzi. Poniekąd pełna klatka to crop ze średniej klatki.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mohinder
Dobrze, rozumiem. Chodzi mi jak ogniskowa 300mm z takiego obiektywu ma się do pełnej klatki. A myślę, że dobrze wiecie o co mi chodzi. Poniekąd pełna klatka to crop ze średniej klatki.
Tak samo jakbyś zapiął do Canona przykładowo 300/4 L albo 300/2.8. Tu nie ma różnicy.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mohinder
Dobrze, rozumiem. Chodzi mi jak ogniskowa 300mm z takiego obiektywu ma się do pełnej klatki. A myślę, że dobrze wiecie o co mi chodzi. Poniekąd pełna klatka to crop ze średniej klatki.
Jak musisz już coś przeliczać to ogniskową z pełnej klatki na tego Pentacona six np. obiektyw 300mm na Pentaconie daje obrazek, podobny do obiektywu 180 mm na FF. Oczywiście licząc dłuższy bok bo tam jest kwadrat.
Odp: Pentacon 6x6, czy da się to połączyć Canonem 6D MK2?
wlasnosci fizyczne tego obiektywu sie nie zmieniaja , na obu formatach ogniskowa, kat widzenia obiektywu sa takie same , ale kat obrazowania na mniejszej matrycy jest mniejszy - wykorzystywana jest tylko czesc kata widzenia obiektywu. Moze to sie wydawac jako formalizm, ale warto zwrocic uwage na nazewnictwo , zeby sobie uzmyslowic, ze w samym obiektywie nic sie zmienia - na kazdym formacie jest to ten sam obiektyw.
na matrycy FF kat widzenia po przekatnej obrazu wynosi 2 arctang(43*0,5)/180) = 13,6 stopni
na formacie 6*6 kat wynosi po przekatnej 2arctang((85*0,5/180)=26,5 stopnia
wspolczynnik przeliczenia kata obrazowania wynosi i 0,5. 180mm daje Taki kat widzenia na 66 jak 90 mm na FF. Wlasciwie nalezloby poprawnie powiedziec " wspolczynnik porownania"- tak nawet mi sie podoba - od dzisiaj bede mowi " wspolczynnik porownania" - moj wklad w rozwoj fotografii polskiej ;-)
300mm da na 66 Taki kat obrazowania jak 150mm na ff.
na FF 180 daje kat jak 180 - ka , 300 - jak 300.
w stosunku do obiektywow dedykowanych pod FF Maja one wieksze pole krycia , tzn szerszy calkowity kat widzenia ..
co do samych obiektywow. mam 2 , albo 3 juz nie pamietam.
rysuja inaczej niz wspolczesne - bardziej miekko , nie tak ostro , ale obrazek moze sie podobac . Jest inny. Wcale nie odnosi sie wrazenia ze obraz jest nieostry. Bardzo ladne przenoszenie koloru , jest bardzo ladny i soczysty , cieplawy czysty . Mnie sie obraz podoba. Pomierzylem rozdzielczosc i w pierwszej chwili myslalem, ze zakradl sie Jakis blad. Naocznie obrazek wydawal sie bardzo fajny , natomiast wyniki pomiarow byly bardzo niskie. To sa obiektywy projektowane pod wiekszy krazek rozproszenia , wiec moga miec mniejsza ostrosc bezwzgledna , ale na zdjeciu robionym na duzym formacie obraz bedzie postrzegany jako ostry.
slowem to nie jest zyleta , ale bardzo fajny , odmienny niz jestesmy przyzwyczajeni dzisiaj obraz. Bokeh fajny , ale nie Jakis niezwykly jak np biotar 75/1,5.
- warto sprobowac. Gdyby nie to , ze 180 , ka jest potezna i b. niewygodna w uzyciu pewnie bym od czasu do czasu uzywal.
Jej zaleta moze byc to , ze jesli wejdziesz z czyms takim na impreze to wszyscy konkurenci wymiekaja - rzadzisz na parkiecie ;-)
warto sprobowac , fajny obraz , ale nie Jakis porywajacy, uzasadniajacy ciagle stosowanie. Obiektyw uzywalny .
120 - ka o ile pamietam daje obraz mniej charakterystyczny, bardziej przecietny , ale ostatnio mialem w rekach ok 2 lata temiu wiec juz szczegolowo opisac nie moge.
300 -setki nie mam, wiec nie wiem .