EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Skorzystałem ze zniżki Black Friday i od dziś mam EOSa R w połączeniu z Canonem EF 24-70 2.8L (pierwsza wersja). Niżej wrzucam swoje pierwsze wrażenia, ale jeśli macie jakieś konkretne pytania to piszcie a postaram się odpowiedzieć.
Przesiadam się z Nikona D800, w którym najbardziej bolał mnie autofocus (precyzja, pokrycie) i cały czas poruszone zdjęcia. Mam też, i zostawiam, Fuji X100F. Wybrałem Canona ze względu na czułość AF w ciemnościach (to się okaże ;-) i spory wybór używanych eLek w dobrych cenach.
Wrażenia na szybko:
- pierwsze zdjęcia testowe przy fatalnym listopadowym świetle faktycznie pokazują przyjemniejszy balans bieli/kolory. Nawet po załadowaniu do Lightrooma, który powinien w teorii wszystko wyrównać swoim profilem, różnica pozostaje.
- grip z przodu jest fajny, z tyłu okej. Porównywałem z Sony A7III w sklepie i dużej różnicy nie było, ale z dodatkowym thumb gripem w stopce to Sony może lepiej leżeć w ręce. Mam taki w Fuji X100F i jest super.
- wizjer jest bardzo fajny ale różnica w stosunku do Fuji X100F (2.35m-dots) mniejsza niż się spodziewałem i raczej kosmetyczna. Oba EVFy dla mnie wyglądają atrakcyjniej niż OVF w D800
- Touch & Drag AF jest dla mnie zbyt czuły i za mało precyzyjny, niestety. Może kwestia wprawy, wyjdzie za jakiś czas
- wybór pokrycia/pola AF bardziej mi się podoba w Fuji - konfigurowalny single point, zone, pełen zakres i moim zdaniem lepiej jest pokazane na ekranie w wizjerze niż np. "Expand AF area: Around"
- EF 24-70 2.8 ostrzy z turbo-prędkością właściwą zoomom 24-70 "first-party". Tamron 24-70 VC G1 jest sporo wolniejszy.
- migawka jest cichsza i spokojniejsza niż w Nikonie D800, ale nie tak delikatna jak była w Nikonie F80
- wykonanie tylnego koło nastawczego robi bardzo pozytywne wrażenie, ale przesiadam się z Nikona, więc położenie dla mnie pewnie bardziej naturalne
- można ustawić przełączanie między AF one-shot i servo jednym przyciśnięciem i to jest super
- nie da się, albo nie umiem, wyłączyć wszystkich napisów w wizjerze, a szkoda
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
dexone
- nie da się, albo nie umiem, wyłączyć wszystkich napisów w wizjerze, a szkoda
str 398 w instrukcji
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Dzięki za podzielenie się wrażeniami! Tworzenie nowego wątku wprowadza jednak pewien bałagan. Identycznie było jak chyba @KNC zrobił wątek z recenzją 6dmkII. W zasadzie te same pytania/problemy/potyczki sprzętowe ;) były wtedy w dwóch wątkach i trzeba było ciągle skakać od jednego do drugiego. Jeśli mają powstawać wątki z recenzjami to najlepiej na zasadzie, że każdy post jest indywidualną recką i tego nie komentujemy, nie pytamy. Co myślicie?
@dexone pytania oczywiście są, ale może sklejmy to z głównym wątkiem?
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
str 398 w instrukcji
Dzięki, ale mi chodzi o czas, przysłonę, korektę, etc. wyświetlane na dole na czarnym pasku. Tego się nie da wyłączyć.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
dexone
Dzięki, ale mi chodzi o czas, przysłonę, korektę, etc. wyświetlane na dole na czarnym pasku. Tego się nie da wyłączyć.
Możliwe, że czarnego paska nie da się wyłączyć, ale ww. " czas, przysłona, korekta" to podstawowe i MZ niezbędne informacje z których się cały czas korzysta podczas fotografowania . Mówiąc szczerze w X-T2 nie mam w ogóle górnego ekranu LCD i patrząc w EVF korzystam właśnie z podglądu tych ustawień, które na bieżąco koryguję bez odrywania oka od wizjera. To jest właśnie idea bezlusterkowca, że wszystko masz pod kontrolą.
Przykładowo nawet w moim canonie New F1 z 1992 roku mam optyczny podgląd przysłony i czasu przy preselekcji czasu, lub przysłony. I jakoś jest to dla mnie oczywiste od zawsze.
I mówiąc szczerze nie rozumiem dlaczego chcesz z EOSa R zrobić Smienę 8 z wizjerem przeziernikowym bez żadnych informacji w wizjerze :shock:
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
dexone
Przesiadam się z Nikona D800, w którym najbardziej bolał mnie autofocus (precyzja, pokrycie) i cały czas poruszone zdjęcia. Mam też, i zostawiam, Fuji X100F. Wybrałem Canona ze względu na czułość AF w ciemnościach (to się okaże ;-) i spory wybór używanych eLek w dobrych cenach.
I co nie masz już poruszonych zdjęć ?
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
jinks
@
dexone pytania oczywiście są, ale może sklejmy to z głównym wątkiem?
Jasne, można jakoś zamknąć/zablokować wątek?
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
dexone
Jasne, można jakoś zamknąć/zablokować wątek?
Pisz tu i nie marudź ;), będziemy pilnować żeby w miarę nie odchodzić od tematu. Tamten wątek już dawno "odleciał" z tematyką.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
I mówiąc szczerze nie rozumiem dlaczego chcesz z EOSa R zrobić Smienę 8 z wizjerem przeziernikowym bez żadnych informacji w wizjerze :shock:
Zależy od osobistych preferencji i sposobu pracy. Ja zwykle mam priorytet przesłony i auto iso z minimalnym czasem, ew. manual + auto iso, więc wiem w jakim zakresie się poruszam i wtedy wolę skupić się na obrazie w wizjerze niż na cyferkach.
Ale rozumiem, że ktoś woli inaczej.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
dexone
Zależy od osobistych preferencji i sposobu pracy. Ja zwykle mam priorytet przesłony i auto iso z minimalnym czasem, ew. manual + auto iso, więc wiem w jakim zakresie się poruszam i wtedy wolę skupić się na obrazie w wizjerze niż na cyferkach.
Ale rozumiem, że ktoś woli inaczej.
Nie inaczej a prostu tak, jak to od dawien dawna się praktykuje :) Naprawdę jesteś szczęśliwym człowiekiem, że nigdy Ci się nie przestawiła przysłona podczas fotografowania oraz nie przestawiło ISO. Bo mnie wielokrotnie ratowała informacja o przysłonie oraz o tym, że robię foty na ISO 8000 bo... zapomniałem przestawić. O korekcie ekspozycji w wizjerze na drabince to już nawet nie wspominam :)
Dziwne, ale ok :) "rozumiem, że ktoś woli inaczej" jak np. woli Leicę M-D (typ 262) bez tylnego LCD. Można i tak :)