[recenzja] TAMRON 18-200 VC DiII - kompaktowy megazoom
W oczekiwaniu na przyjazd nowych Tamronowych stałek (35/45) postanowiłem przestrzelić również nowe szkiełko Tamrona - model 18-200 f/3.5-6.3 VC DiII. Jest to o ile mi dobrze wiadomo najbardziej kompaktowy zoom o takich parametrach do lustrzanek z matrycami APS-C. Waga tego szkiełka to zaledwie 400 gram, a obiektyw przy maksymalnej ogniskowej nie zwiększa swoich gabarytów jak inne ultrazoomy (zdjęcie powyżej). Na pierwszy rzut oka - obiektyw właściwie jak "kitowy" 18-55. Plastikowy bagnet (aczkolwiek uszczelniony gumką dookoła), niewielkie gabaryty. Obiektyw posiada nowy silnik, który jest wyraźnie cichszy niż u poprzedników, ale wciąż nie zachwyca szybkością i kręci pierścieniem podczas ustawiania ostrości. Średnica filtra - 62mm. W zestawie oczywiście dołączona jest osłona przeciwsłoneczna.
To właściwie tyle, jeśli chodzi o pierwsze wrażenie. Wspomnieć należy też cenę obiektywu, która wynosi zaledwie 899 zł, czyli mamy do czynienia z produktem budżetowym i w takich kategoriach będę go rozpatrywał. Co prawda (chyba) nie testowałem dłużej pierwszej wersji 18-200, ale z tego , co pamiętam, to nie zachwycał ostrością. Na 18mm był zaledwie poprawny w środku i mocno przeciętny na brzegach kadru, zaś na 200 mm rewelacji nie było wcale. Tutaj jest wyraźnie lepiej - na 18/3.5 jest zupełnie poprawnie i to w całym kadrze, 200/6.3 też jest zupełnie używalnym parametrem. Domykanie przysłony o 1 czy 2 działki przysłony tak właściwie poprawia głównie winietowanie, bo ostrość jest lepsza, ale niewiele. Praca pod światło również została poprawiona. Obiektyw nie gubi kontrastu nawet pod ostre słońce, jedyne bliki jakie udało mi się uzyskać znajdują się na zdjęciu z pomnikiem.
117/5.6
190/6.3
Jak już wspomniałem, obiektyw ustawia ostrość z dość przeciętną prędkością, jednak jak się okazuje jest dość celny. Troszkę przeszkadza kręcący się pierścień MF, zwłaszcza, że obiektyw jest dość mały i jak go trzymamy to często czujemy pod palcami ruch pierścienia. Sama osłona podczas ustawiania ostrości pozostaje nieruchoma.
Dla kogo jest to szkło ? Często dzwonią klienci i mówią, że chcą obiektywu uniwersalnego, niedrogiego z zamiarem zabrania go na jakąś wycieczkę, ale nie chcę wydawać na nie 2000 zł lub więcej. Tutaj jest właściwie idealne rozwiązanie takich potrzeb - niedrogi obiektyw z rozsądnym zakresem, całkiem dobrym stosunkiem jakości optyki do ceny oraz dodatkowo z przydatną stabilizacją obrazu.
Krótkie podsumowanie:
++ bardzo dobry stosunek ceny do jakości
+ dobra ostrość w całym zakresie ogniskowych
+ małe rozmiary i waga
+ stabilizacja obrazu
+ cichy silnik AF
+ całkiem poprawna praca pod ostre światło
+ uszczelnienie bagnetu
+ 5 lat gwarancji
- AF o dość przeciętnej prędkości, kręci pierścieniem
- plastikowy bagnet
Na koniec reszta zdjęć testowych oraz link do pobrania zdjęć w pełnej rozdzielczości: http://www.kubacichocki.pl/test/tamron18200vc/paka.zip
Odp: [recenzja] TAMRON 18-200 VC DiII - kompaktowy megazoom
Cześć. Właśnie szukam jakiegoś taniego obiektywu na wycieczkę o jakości mniej więcej kita, właśnie w zakresie ok 18-200. Mógłbyś powiedzieć jak szybko ten Tamron ciemnieje? Tzn. od kiedy jest 5,6, a kiedy zaczyna się*6,3?
