Czytałem sobie z ciekawości test Eosa R na optyczne.pl i chciałbym wiedzieć co to znaczy (najlepiej tak w miarę technicznie) "Czułość" autofocusa.
Załącznik 3391
Pomożecie?
Wersja do druku
Czytałem sobie z ciekawości test Eosa R na optyczne.pl i chciałbym wiedzieć co to znaczy (najlepiej tak w miarę technicznie) "Czułość" autofocusa.
Załącznik 3391
Pomożecie?
Tu konkretnie:
Jak zapniesz do R obiektyw o jasności f/1.2, ustawisz ISO 100 i zorganizujesz takie warunki, że ekspozycja wyjdzie ok. 90s to AF powinien jeszcze działać.
istnieje wzgledne i bezwzgledne EV
tutaj chodzi o bezwzgledne - jest miara natezenia oswietlenia
pomiedzy natezeniem oswietlenia mierzonym w Lux a EV istnieje zwiazek:
Lux =(250/iso) *2^Ev
i tak -6Ev odpowiada natezeniu oswietlenia 0,039 LUX
18 EV odpowiada natezeniu oswietlenia 655360 LUX
Oznacza to , zeby czujniki af zadzialaly, motyw na ktory jest kierowany af winien emitowac w kieruku czujnikow swiatlo o natezeniu 0,036 lux .
Uwaga , ze jest to dla przyslosny 1,2 ( wspolczynnik oslabienia swiatla = 1,44) , oznacza , ze na czujniki winno pasc swiatlo o natezniu 0,039/1,44 = 0,028 lux
te 0,028 luxa na czujniku AF sa od przyslony niezalezne , ale od przyslony zalezne jest wymagane minimalne natezenie oswietlenia motywu.
jesli mamy obiektyw o swiatlosile 4.0 , czyli 16 krotnym wspolczynniku oslabienia swiatla , dla tego obiektywu motyw winen emitowac swiatlo o natezeniu 0,028*16 = 0,56 Lux aby af zadzialal.
analogicznie gorna granica dzialania czujnikow AF.
tutaj zwroce uwage , ze inni producenci podaja nizsza czulosc w EV , ale dla wyzszej przyslony . Wychodzi na to samo.
Obawiam sie , ze post na ktory odpowiadam jest zwyklym spamem , chcacy zwrocic uwage na ten aparat , ale mniejsza o to.
Nie jest, biorę się właśnie za wycieczkę po wikipediach i innych źródłach żeby to wszystko serio załapaćCytat:
Zamieszczone przez Bechamot
Dzięki za odpowiedź, im wyższej fizyki szukam w necie tym ciężej
pytanie jest o "czulosc AF" . Ogolnie czulosc fotodiod definiowana jest inaczej.
Tutaj nalezy rozumiec jako najnizsze natezenie oswietlenia motywu dla ktorego AF dziala prawidlowo.
I rodzi sie pytenia co to znaczy prawidlowo ?
To znaczy , ze z okreslonym wysokim prawdopodobienstwem blad nastawy jest mniejszy od dopuszczalnego.
Na ten temat specyfikacja milczy.
W technice przyjmuje sie ze poziom istotnosci ( prawdopodobienstwo popelnienia bleda ) w takich zastosowaniach wyn0si 0,05.
Czyli z prawdopodobienstwem 95% uklad wyostrzy prawidlowo ( tzn na 100 prob , 95 bedzie prawidlowych , czyli blad bedzie mniejszy od dopuszczlanego )
Co to jest blad dopuszczalny ? - Wowczas jesli wielkosc rozmycia wskutek niedokladnosci ostrrzenia jest mniejsza od krazka rozproszenia - wowczas obraz jest ostry.
I rodzi sie pytanie jak przyjac krazek rozproszenia ?
W ogolnosci im wieksze powiekszenie tym mniejszy krazek rozproszenia.
Oznacza to dla nas w praktyce , ze jesli robimy mniejsze powiekszenia np 1000 *800 px tak definiowana czulosc AF jest wieksza niz robilibysmy zdjecia o wymiarach np 8000 *6000 px , gdyz dla mniejszych zdjec odsetek zdjec dla ktorych rozmycie jest mniejsze od krazka rozproszenia jest wiekszy.
W praktyce to nie jest tak , ze wystarczy podswietlic motyw tak by emitowal swiatlo o wymaganym natezeniu oswietlenia ( jak np 0,036 lux) a mamy zawsze gwarancje ostrych zdjec.
Krotko mowiac- uklady af o wyzszej czulosci w takim rozumieniu jak wyzej, winny przy gorszych warunkach oswietleniowych zapewniac takie samo prawdopodobienstwo uzyskania zdjec ostrych.