-
Brak mi powietrza
Przez dziesiątki lat moje wyjazdy po za miasto to rozwożenie dzieci w różne części kraju. A teraz nadarza się okazja (wątpliwa, bo narodziły się wnuczęta) do kilku dni wolnego. Chciałbym je spędzić na rowerze i sfotografować drogę ale taką , która by prowadziła aż do horyzontu i aby nie było przy niej żadnych naniesień. Tylko droga, i pejzaż - widzieliście gdzieś coś takiego? możecie pomóc?
-
Odp: Brak mi powietrza
Prawie dowolna droga przez pustynię. Niestety w Polsce nie kojarzę.
-
Odp: Brak mi powietrza
-
Odp: Brak mi powietrza
może pustynia Błędowska?
tylko nie wiem, czy tam jest droga
-
Odp: Brak mi powietrza
-
Odp: Brak mi powietrza
-
Odp: Brak mi powietrza
https://www.youtube.com/watch?v=AWtCittJyr0
W Australii też mają. Kolega, który tam był, określił to "300 km prosto jak nasikał".
-
Odp: Brak mi powietrza
Ostatnio przy okazji pobytu na działeczce pojeździłem po kujawsko-pomorskim. Okolice Izbicy Kujawskiej, +- 80 km. Myślę, że spokojnie znalazłbyś tam to czego szukasz. Najwyżej fotoszop usunie linie energetyczne. Wydaj mi się również, że czasem wystarczyłoby opuścić miasto i odwiedzić najbliższe wsie/drogi do nich prowadzące. Teren lekko górzysty, droga pod górkę i już masz drogę sięgającą horyzontu
-
Odp: Brak mi powietrza
USA jest rajem takich "nieskończonych prostych"!
-
Odp: Brak mi powietrza
No dobra, poddaję się w tym kraju nie ma kawałka prostej drogi, która prowadziła by przez wolną przestrzeń.
Wracam do fotografowania mrówek.