Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Trochę nie rozumiem z czym ogólnie problem...
w tym, że przez lata przyzwyczailiśmy się do dobrego, a teraz trzeba albo płacić 2x drożej niż za EF, albo stosować półśrodki w postaci przejściówek.
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
Jeśli to AF fazowy to właśnie nie musi jak to określiłeś przejechać w tę i z powrotem bo na podstawie różnicy faz aparat wie czy aktualnie ma ustawioną idealną ostrość, ostrość przed czy ostrość za obiektem i jest w stanie wyliczyć w którą stronę powinien pojechać obiektyw oraz o ile.
Jak dla mnie mylisz AF fazowy z najprostszym AF opartym o kontrast albo blednie to uogólniasz, tudzież zakładasz, że działa to tak samo bo tak i już…
Gdybym ja zdjęć nie robił, to może bym i takie gadanie uznał, ale je robię, i to praktycznie zawsze teleobiektywem w trybie servo AF, więc obserwuję, jak obiektyw, nawet na statycznym motywie, nieustannie szuka ostrości, i w serii mam zarówno zdjęcia z bezbłędnie ustawioną ostrością, jak i zogniskowane zbyt blisko, oraz zbyt daleko. Wchodzi tu także problem z bezwładnością układu napędu obiektywu. Gdy obiektyw szuka ostrości, to silnik kręci bardzo szybko i się nie zatrzyma natychmiast, gdy czujniki znajdą maksimum kontrastu lub zgodności fazy- on przez to przeleci, musi zwolnić, i się trochę cofnąć. Trwa to tak krótko, że może być organoleptycznie niezauważalne. Ilość błędów w ustawieniu ostrości nawet z topowym obiektywem EF 100-400L II i topowym korpusem C 7D II jest na tyle wysoka, że bajanie, iż obiektyw "wie" jak się ma nastawić nie ma pokrycia w faktach, bo trudno mi uznać, że obiektyw "wiedział, że nastawia się dobrze", skoro w wyniku wychodzi źle zogniskowany obraz.
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Gdybym ja zdjęć nie robił, to może bym i takie gadanie uznał, ale je robię, i to praktycznie zawsze teleobiektywem w trybie servo AF, więc obserwuję, jak obiektyw, nawet na statycznym motywie, nieustannie szuka ostrości, i w serii mam zarówno zdjęcia z bezbłędnie ustawioną ostrością, jak i zogniskowane zbyt blisko, oraz zbyt daleko. Wchodzi tu także problem z bezwładnością układu napędu obiektywu. Gdy obiektyw szuka ostrości, to silnik kręci bardzo szybko i się nie zatrzyma natychmiast, gdy czujniki znajdą maksimum kontrastu lub zgodności fazy- on przez to przeleci, musi zwolnić, i się trochę cofnąć. Trwa to tak krótko, że może być organoleptycznie niezauważalne. Ilość błędów w ustawieniu ostrości nawet z topowym obiektywem EF 100-400L II i topowym korpusem C 7D II jest na tyle wysoka, że bajanie, iż obiektyw "wie" jak się ma nastawić nie ma pokrycia w faktach, bo trudno mi uznać, że obiektyw "wiedział, że nastawia się dobrze", skoro w wyniku wychodzi źle zogniskowany obraz.
Absolutnie nie masz racji.
AF fazowy "z góry" wie jaka jest poprawny punkt AF i wysyła do obiektywu informacje gdzie dokładnie się ustawić.
W niektórych systemach na sam koniec (za czasów kiedy PDAF nie był jeszcze doskonały) robił lekki fine-tuning tył/przód. Przy dzisiejszych systemach nie ma już takiej potrzeby.
Do tego protokół RF jest szyfrowany - żeby z niego skorzystać trzeba mieć chip z odpowiednimi kluczami - oczywiście Canon się nim z nikim nie podzieli.
Wszystkie dotychczasowe kundle pod RF nie używały protokołu RF tylko EF. Każde body RF potrafi wstecznie obsługiwać protokół EF ze wszystkimi jego ograniczeniami.
p,paw
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
pawel.guraj
Absolutnie nie masz racji.
AF fazowy "z góry" wie jaka jest poprawny punkt AF i wysyła do obiektywu informacje gdzie dokładnie się ustawić.
Dokładnie tak, dlatego występuje ff/bf.
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Dokładnie tak, dlatego występuje ff/bf.
Dlatego często w bezlustrach była końcowa faza przód/tył.
Najczęstszą przyczyną ff/bf w lustrzankach było przesunięcie płaszczyzny matrycy vs płaszczyzna sensora AF. W bezlustrach nie ma tego problemu bo AF jest na matrycy.
p,paw
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Rozumiem, że nie krytykowana przez niektórych sigma w canonie jest kundlem, a w systemie L już jest szkłem systemowym ;)
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertoM
Rozumiem, że nie krytykowana przez niektórych sigma w canonie jest kundlem, a w systemie L już jest szkłem systemowym ;)
Dobrze rozumiesz :) Od 2018 roku już trochę natrzepali szkieł na L-mount
L-Mount - Leica, Sigma i Panasonic zawiązują kooperatywę w celu rozwoju pełnoklatkowego systemu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...kowego-systemu
"Kooperatywa zakłada swobody przepływ technologii i stworzenie z mocowania otwartego standardu, który miałby konkurować z innymi pełnoklatkowymi bezlusterkowymi systemami, takimi jak Sony E, Nikon Z czy Canon RF."
“Dla fotografów wybór systemu to wyjątkowo ważna rzecz. W rozwijającym się w błyskawicznym tempie segmencie bezlusterkowców, oczekiwania użytkowników są bardzo zróżnicowane i stale rosną. Aby móc odpowiedzieć tym potrzebom w jak najszybszym tempie, postanowiliśmy pracować wspólnie z doświadczonymi partnerami. Wierzymy, że razem jesteśmy osiągnąć wspólne korzyści i zapewnić stabilny rozwój wszystkim naszym produktom.” - powiedział Dr. Andreas Kaufmann, prezes zarządu Leiki.
Ale potrafię zrozumieć, że Sigma produkująca szkła pod bagnet Leiki będzie dla Canonów z mocowaniem RF "kundlem" :)
--- Kolejny post ---
[B]
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
gdy rzeczywiście w systemie nie ma szkła o określonych parametrach lub faktycznie ktoś wyprodukował
kundla o jakichś wybitnych własnościach. Zdaje się, że to użytkownicy Nikona i Sony mają we krwi, by kupić sobie wypasione body z ładnym logo, a później
na gwałt szukać czegokolwiek co da się do niego podpiąć.
Tak jak napisał @
mirror - w 99% przypadków nie stać mnie na
zakup kundla.
Ale że "zakup kundla" "na gwałt" ?
Trzeba natychmiast powiadomić ANIMAL SECURITY! Nie bądź obojętny w obliczu przemocy!
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertoM
Rozumiem, że nie krytykowana przez niektórych sigma w canonie jest kundlem, a w systemie L już jest szkłem systemowym ;)
Może nawet trzepać szkła dla Hasselblada, w Canonie to nadal będzie kundel.
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Straszne, po prostu druzgocąca wiadomość - chyba nie będę mógł spać w nocy 8-).
Nie rozumiem tylko w jakim celu się męczyć dalej z tym paskudnym systemem i tkwić jeszcze na tym forum skoro to wszystko jest takie okrutne ;)...
Odp: Viltrox wycofuje się z systemu Canona RF. Canon blokuje działania Viltroxa.
Cytat:
Zamieszczone przez
pawel.guraj
Dlatego często w bezlustrach była końcowa faza przód/tył.
Najczęstszą przyczyną ff/bf w lustrzankach było przesunięcie płaszczyzny matrycy vs płaszczyzna sensora AF. W bezlustrach nie ma tego problemu bo AF jest na matrycy.
p,paw
Zaraz, zaraz... Nieustannie powtarzana mantra o niezwykłej skuteczności AF w bezlusterkowcach to tylko... mantra. Jest może i lepiej, ale też zdarzają się błędy, a nierzadko precyzyjne ustawienie na ostrość przy ostrzeniu ręcznym dokładnie pokazuje, jak znaczne potrafią być odchyłki AF.
Dopiero co na dpreview coś czytałem o tym, że w najnowszym modelu- nie pamiętam, czy Panasonica, czy Fuji- jest możliwość precyzyjnego dostrojenia AF i jest ono konieczne, czyli mikrokalibracja wkracza do bezlusterkowców. W posiadanym przeze mnie C 550D mikrokalibracji nie ma, ale też nie ma jakichś poważnych problemów z ostrzeniem jakimkolwiek obiektywem, natomiast w korpusach, które mikrokalibrację mają, jest ona bezwzględnie konieczna bo... jest :mrgreen: Z kolei bezlusterkowy M5 działa jak chce, a z jasnym obiektywem potrafi dać ciała, że hej, a żadnej mikrokalibracji nie ma, i się tego nie poprawi. Dużą dokładność ostrzenia w bezlusterkowcu osiąga się głównie przy ostrzeniu na powiększony fragment obrazu, a gdy się go nie powiększy, to losowość jest wysoka.