Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Pracując przy ślubniakach korzystam z dwóch body 6d (tak, tak, wiem - nie jestem profi ) i w chwili obecnej jedyną puszką, na którą bym zmienił "szóstki", to 5d mk4. Nie narzekam na matrycę, w nagłych wypadkach można powalczyć z ISO 6400. Jestem z pokolenia, które pracowało na 5dc i 5d mk2, więc używanie wyłącznie środkowego punktu AF jest dla mnie czymś normalnym, choć w dobrych warunkach oświetleniowych można pokusić się nawet o tryb servo. Ostatnim dużym plusem jest waga aparatu, która jest sporą ulgą dla mego kręgosłupa. Dlaczego nie 6d2? Zbędne ficzery i niekoniecznie lepsza matryca.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
Odpowiadam na pytanie, które sam zadałem w tytule wątku - WARTO! Za ok. 4300zł warto i jeszcze raz warto. Jeśli jesteś posiadaczem któregoś starego body serii xxxd, tak jak ja - 450d, jakość obrazka 6dc jest fenomenalna w porównaniu. Mimo iż 6d nie jest jakimś największym korpusem to i tak jakość wykonania, chwytu i poczucie pewności jest o wiele większe niż w plastikowej serii trzycyfrowej.
Również odpowiem w takim razie na zapytanie w tytule wątku. NIE WARTO! i jeszcze raz nie warto. Na rynku jest mnóstwo aparatów innych producentów w pełnej klatce i nie tylko, które w podobnej cenie oferują lepszy obrazek, większe możliwości ale w mniejszych rozmiarach i wadze.
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
jakość obrazka 6dc jest fenomenalna
Przy założeniu, że ową "jakość obrazka" porównujemy do canona 10D z 2003 roku to ony samozachwyt ma jeszcze rację bytu. Biorąc pod uwagę, że mamy A.D.2019 radziłbym innym kierować raczej faktami...
Jak to ładnie onegdaj ujęto "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia", czyli kłania się brak rozeznania rynku oraz zamykanie się w ramach jednego systemu w porównaniu do najtańszej puszki entry level.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
"w pełnej klatce i nie tylko" - słowa klucze to "nie tylko" i dodam że wielokrotnie czytałem że olek em5 z matrycą m43 ma lepszą jakość obrazka od canona 5DIII - cytując klasyka mamy "prawdę czasu i prawdę ekranu"
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
coś tam napisałem, ale zedytowałem, bo doszedłem do wniosku, że szkoda strzępić ryja na pieniaczy.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Na rynku jest mnóstwo aparatów innych producentów w pełnej klatce i nie tylko, które w podobnej cenie oferują lepszy obrazek, większe możliwości ale w mniejszych rozmiarach i wadze
No już tak się nie kryguj...
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Przy założeniu, że ową "jakość obrazka" porównujemy do canona 10D z 2003 roku to ony samozachwyt ma jeszcze rację bytu
Czego się nie tkniesz przeradza się w kabaret
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
"w pełnej klatce i nie tylko" - słowa klucze to "nie tylko" i dodam że wielokrotnie czytałem że olek em5 z matrycą m43 ma lepszą jakość obrazka od canona 5DIII - cytując klasyka mamy "prawdę czasu i prawdę ekranu"
Ano własnie - znowu padło słowo klucz: "dodam że wielokrotnie czytałem" i mamy pełny obraz w jaki sposób Polacy są ekspertami w każdej dziedzinie. Począwszy od skoków narciarskich a skończywszy na odbijaniu piłki siatkowej itp.
Większość społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia o czym tak naprawdę piszą, ale po krótkiej lekturze w "internetach" są już fachowcami we wszystkich dziedzinach łącznie z podróżami w kosmos.
BTW - odnośnie m43 mam znajomą, która swojego Olka (bodaj E-M5) nie zamieniłaby na żadną pełną klatkę. O nagrodach jej prac nie będę się rozpisywał. Jako, że jedno zdjęcie powie dużo więcej niż moja pisanina: https://www.instagram.com/Magdatko/
Tak więc niestety - cytując klasyka mamy "prawdę czasu i prawdę ekranu"
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
este
Czego się nie tkniesz przeradza się w kabaret
Spoko, mam VAIO z 2009 roku. Ma doskonały ekran, ale na na miłość boską nie to jest powodem, aby obecnie 10 lat później polecać wiekowego lapka wszystkim pytającym o dobry komputer. Odnoszę wrażenie, że ilość absurdu na forum robi się niebezpieczna dla osób szukających porady. Faktycznie niezły kabaret.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cieszę się, że @p0m napisał to, co napisał, bo znaczy, że można dokonać logicznego i dobrego (sprawiajacego użytkownikowi radość) wyboru, mimo czytania forum. Nie cieszę się, z tego co napisał @candar, bo przy całym szacunku dla jego zdjęć, okazuje się, że naprawdę wyłącznie z pieniactwa gotów jest do pisania bzdury.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Przy założeniu, że ową "jakość obrazka" porównujemy do canona 10D z 2003 roku to ony samozachwyt ma jeszcze rację bytu. Biorąc pod uwagę, że mamy A.D.2019 radziłbym innym kierować raczej faktami...
Pójdę krok dalej, niż Canon 10D - mogę śmiało powiedzieć, że różnice pomiędzy tzw. "jakością obrazka" generowaną przez 6D, 6D2, 5D3 są marginalne. Nawet różnica pomiędzy rawem z 5D4, a 6D jest skromna. Tyle, że mówimy tu vel piszemy, o systemie Canona. O innych systemach nie będę wypowiadał się, bo zwyczajnie nie mam o nich pojęcia. Przez krótki okres byłem użytkownikiem Nikona D700 - po początkowym zachłyśnięciu się AF i ergonomią (porównywałem to wtedy do 5d2), moje nastroje uległy mocnemu stonowaniu podczas postprocesu. Być może są aparaty lejące na łeb cały ten pełnoklatkowy mit, wszystkie te piątki, szóstki, czy jedynki. Nie neguję tego. Być może to my (użytkownicy) tkwimy w canonowym matriksie.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
tomek1976
Być może są aparaty lejące na łeb cały ten pełnoklatkowy mit, wszystkie te piątki, szóstki, czy jedynki. Nie neguję tego. Być może to my (użytkownicy) tkwimy w canonowym matriksie.
Nie ma żadnego problemu ściągnąć sobie i wywołać RAWy z dowolnego body. Przyznam, że robię to praktycznie w stosunku do każdego nowego body na rynku. Trochę dla zabawy a trochę dla porządku żeby nie mieć wciskanego kitu przez różnych nawiedzonych, owładniętych działalnością misyjną.
Jeśli chodzi o sam obrazek wiadomo wszystko. Jestem ciągle w Canonie nie dlatego, że nie widziałem w życiu obrazka z innego systemu ale przeciwnie, dlatego że to wszystko oglądam na bieżąco.
Odp: 6D Mark I na początku 2019r. - czy warto?
Pełne uznanie dla Kolegi. Moim podstawowym kryterium ograniczającym wybór systemu, jako kotleciarza jest dostępność szklarni. W tym aspekcie nadal potentatami są Canon i Nikon. I myślę, że przez kilka kolejnych lat niewiele tu się zmieni.