Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
nie jest mi znany z donosow medialnych ani jeden przypadek porazenia pradem przez ladowarke fotograficzna.
natomiast prasa donosila np o explozji akumulatorow litowych w komorce , ktore skonczyly sie nawet przypadkiem smiertelnym.
nie mozna zabronic wyjmowanie wtyczki z gniazdka przed wyjeciem baterii , ale na bezpieczenstwo uzytkowania wplywu to nie ma.
mysle , ze niebezpieczniejszym moze byc sam fakt wkladania/wyjmowania wtyczki do gniazdka , niz baterii do/z ladowarki, gdyz tutaj przy jakiejs wyjatkowej nieostroznosci moznaby ewentualnie , teoretycznie dotknac bolcow pod napieciem . Ale to juz takie naciaganie na sile.
Prasa donosila Jakis czas temu o porazeniu pradowym kobiety ktora poslugiwala sie suszarka do wlosow kapiac sie w wannie wypelnionej woda.
( nie zdziwilbym sie gdyby ta kobieta kapala sie rowniez w wannie bez wody )
Gdyby ktos ladowal akumulatory pod woda w trakcie kapieli pewnie skonczyloby sie tym samym. Na wszelki wypadek wyjasniam, ze nie nalezy uzywac ladowarki pod woda , gdyby ktos o tym nie wiedzial - wczesniej nalezy wyjac wtyczke z gniazdka . Czy jest ktos Taki tutaj ?
Nie tyle chodziło mi w momencie formułowania mego pytania o względy bezpieczeństwa osobistego, co raczej o ewentualne niebezpieczeństwo dla sprzętu - ładowarki albo/i akumulatora - wynikające np. z przepięć, ewentualnego łuku elektrycznego etc. A że akurat jestem laikiem jeśli chodzi o elektronikę czy szerzej - elektrotechnikę - stąd umieściłem pytanie na niniejszym forum. Może faktycznie zbyt przewrażliwionym będąc - zwłaszcza po lekturze internetowych wpisów dotyczących właśnie ładowarek telefonicznych. W każdym bądź razie raz jeszcze dziękuję za zainteresowanie wątkiem i odpowiedzi mniej lub bardziej sarkastyczne :-)
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
Żeby uściślić, to do czego podłączasz telefon nie jest ładowarką tylko zasilaczem. Układ ładowania baterii jest umieszczony w telefonie.
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Żeby uściślić, to do czego podłączasz telefon nie jest ładowarką tylko zasilaczem. Układ ładowania baterii jest umieszczony w telefonie.
Teraz ja zaczynam być sarkastycznym - żeby "uściślić" pytałem o osprzęt ładowania aparatu fotograficznego nie telefonu. Jak ktoś ma coś mądrego i przekonującego do powiedzenia na TEMAT - fajnie - jak ma się wymądrzać na MARGINESACH - szkoda fatygi. Ja na przykład żałuję swego pytania - przekonującego wyjaśnienia nie uzyskałem a grono "życzliwych" głos jednak zabrało.
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
O ile dobrze zrozumialem pytanie to prowadzi w konsekwencji do odpowiedzi czy kolejnosc podpiecia akumulatora i ladowarki do sieci ma wplyw na zywotnosc akumulatora ?
nie ma na ten temat zadnej teorii jakoby jakas kolejnosc byla uprzywilejowana , a dopoki takowej nie ma , nie ma podstaw by uznawac , ze kolejnosc ma znaczenie.
teorie na temat stanu nieustalonego w obwodach RLC mozna sobie przeczytac , ale nie wynika z tego nic dla zywotnosci akumulatorow.
gdyby cos takiego zaobserwowano , z pewnoscia powstalby donosy na ten temat.
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
O matko, ale mi pojechałeś. Nie miałem nic złego na myśli więc nie czuj się urażony. A w temacie wątku urzadzenia elektryczne lubią się psuć w momencie podłączania ich do sieci zasilającej. Nie pamiętam już dokładnie o co chodziło ale na lekcji elektrotechniki nauczyciel tlumaczyl dlaczego żarówki (tradycyjne bo wtedy LED jeszcze nie było) najczęściej ulegają przepaleniu podczas włączania światła. Napięcie w sieci ma przebieg sinusoidy o częstotliwości 50Hz czyli 50 razy na sekundę występuje górka i dołek napięcia, jeśli będziesz miał pecha i trafisz w zły moment sinusoidy to urzadzenie może się zepsuć. Dlatego bezpieczniej podłączyć najpierw ładowarkę do sieci a dopiero później akumulator. Przy wyłączaniu odłączyłbym najpierw akumulator a później ładowarkę od sieci wedle zasady montaż/demontaż w odwrotnej kolejności.
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
O matko, ale mi pojechałeś. Nie miałem nic złego na myśli więc nie czuj się urażony. A w temacie wątku urzadzenia elektryczne lubią się psuć w momencie podłączania ich do sieci zasilającej. Nie pamiętam już dokładnie o co chodziło ale na lekcji elektrotechniki nauczyciel tlumaczyl dlaczego żarówki (tradycyjne bo wtedy LED jeszcze nie było) najczęściej ulegają przepaleniu podczas włączania światła. Napięcie w sieci ma przebieg sinusoidy o częstotliwości 50Hz czyli 50 razy na sekundę występuje górka i dołek napięcia, jeśli będziesz miał pecha i trafisz w zły moment sinusoidy to urzadzenie może się zepsuć. Dlatego bezpieczniej podłączyć najpierw ładowarkę do sieci a dopiero później akumulator. Przy wyłączaniu odłączyłbym najpierw akumulator a później ładowarkę od sieci wedle zasady montaż/demontaż w odwrotnej kolejności.
Przepraszam - wyszło na to, że Koledze na swój sposób "oberwało się" rykoszetem. Proszę nie mieć mi tej emocjonalnej - zbyt emocjonalnej - wypowiedzi z mej strony za złe. Dziękuję zarazem za wytłumaczenie sekwencji czynności. Brzmi przekonująco. :-)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
O ile dobrze zrozumialem pytanie to prowadzi w konsekwencji do odpowiedzi czy kolejnosc podpiecia akumulatora i ladowarki do sieci ma wplyw na zywotnosc akumulatora ?
nie ma na ten temat zadnej teorii jakoby jakas kolejnosc byla uprzywilejowana , a dopoki takowej nie ma , nie ma podstaw by uznawac , ze kolejnosc ma znaczenie.
teorie na temat stanu nieustalonego w obwodach RLC mozna sobie przeczytac , ale nie wynika z tego nic dla zywotnosci akumulatorow.
gdyby cos takiego zaobserwowano , z pewnoscia powstalby donosy na ten temat.
Dziękuję za odpowiedź. Tak - między innymi chodziło mi o ewentualny wpływ na żywotność akumulatora, tudzież ryzyko np. uszkodzenia ładowarki.
Odp: Kolejność kroków po naładowaniu akumulatora LP-E6 (?)
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
włączania światła. Napięcie w sieci ma przebieg sinusoidy o częstotliwości 50Hz czyli 50 razy na sekundę występuje górka i dołek napięcia, jeśli będziesz miał pecha i trafisz w zły moment sinusoidy to urzadzenie może się zepsuć..
to nie o to chodzi
w ukladach RLC w momencie zmian napiecia czy to zalaczenia czy wylaczeni nastepuje cos jak przeciwreakcja. w chwili wyjecia wtyczki z gniazdka przez Moment napiecie wzrosnie , bedzie tam indukowany prad . slychac to dobrze np wyjmujac wtyczke odbiornikow radiowych lampowych. przez piersza sekunde jest nawet glosniej , potem zanika napiecie.
W zeszlym tygodniu dokladnie w chwili zalaczenia przepalil mi sie bezpiecznik we wzmacniaczu , a jakze tradycyjny z zasilaniem transformatorowym i roznymi ukladami indukcyjymi.
w jakim stopniu to moze wystapic w ladowarce po stronie ladowania , to nie wiem , wydaje mi sie na wyczucie ze jest to bez znaczenia. nawet wzrost np o np 10% przez ulamek sekundy nie zaszkodzilby akumulatorowi.