Wersja do druku
Jeździmy w te i we wte :D .
W końcu człowiek jeździ autem trochę na wyczucie,pamięć i doświadczenie.
Ale zdarzają się sytuację ,gdy dopadają wątpliwości o znajomość przepisów.
Mnie dopadła:
czy żołdak miał prawo blokować lewy pas(jadąc bez migających świateł) ?
Nie miał.
Też tak uważam.Kilkanaście km dalej z 3 pasm robi się 2.
Żołdactwo robi to samo.Prawym pasem ciagną się złomy z prędkoscia 60 km/h
(na poligon Drawsko) , a auto ŻW jedzie lewym pasem blokując wyprzedzenie kilku wozów bojowych
przez kilkanaście kilometrów 2 pasmówki.
Jakaś rada ? dzwonić do Bronka jako zwierzchnika Sil Zbrojnych ? :mrgreen: .
Nie wiem jak teraz wyglada kodeks, ale kidys nie wolno bylo wyprzedzac kolumny wojskowej.
Ustawa Prawo o ruchu drogowym nie określa szerokości kolumny pojazdów, ale odnosi się do długości, oznakowania itd.
art. 32 Ruch pojazdów w kolumnie. Poza tym, to nie był pojazd uprzywilejowany - nie miał włączonych świateł. Zawsze może jednak "zasłonić" się zasadą ogólną wyrażoną w art.3 ustawy.
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.
3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.
Co do wyprzedzania - zabrania się wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym.
Z tego co widzę nie był to zabudowany i nie był to pojazd uprzywilejowany - nie miał jednocześnie "koguta" i sygnału.
RobertON właśnie na Twoją opinię liczyłem,dzięki.
Pytania dodatkowe:
-droga 2 pasmowa ekspresowa: czy to też jest wyprzedzanie ?
-droga 3 pasmowa ekspresowa : jeden pojazd prawym pasem ,ja środkowym ,czy to też jest wyprzedzanie ?
ależ człowiek zapomniał :roll: .
Wyprzedzanie to przejeżdżanie obok innego uczestnika ruchu poruszającego się tą samą drogą w tym samym kierunku (jakoś tak to szło :-) )
A czemu by nie? To wszystko jest wyprzedzanie, liczba pasów i rodzaj drogi nie ma najmniejszego znaczenia.Cytat:
Zamieszczone przez zysk
Myślałem ,że to koszmar i źle rozumiem przepisy,a to prawda.
A u Niemców :wyprzedzanie tak samo jest umocowane w przepisach jak u nas ?.
Przypominam że zgodnie z regulaminem forum wszelkie posty z odniesieniami do polityki będą usuwane.
Skoro sama Konwencja Wiedeńska mówi o wyprzedzaniu na drogach posiadających co najmniej dwa pasy ruchu w danym kierunku, to sądzę, że Niemcy mają tak samo. Poza tym jest to logiczne moim zdaniem. Upraszcza to bardzo przepisy związane z tym, gdzie wyprzedać można a gdzie nie. W szczególności mam tu na myśli okolice skrzyżowań i przejść dla pieszych.Cytat:
Zamieszczone przez zysk
Wszystko pięknie ,tylko w jednym worku jest wyprzedzanie w:
-mieście
-poza miastem
-na drodze jednokierunkowej
-na autostradzie ,gdzie już nie ma przejść ani skrzyżowań
I to jest moim zdaniem dobrze. Nie ma niepotrzebnych komplikacji. Skoro na autostradzie nie ma przejść to znaczy, że część obostrzeń na autostradzie sama z siebie nie będzie obowiązywała.
A co konkretnie Ci nie pasuje, chyba łatwiej będzie omawiać to na przykładzie.
Wszystko OK,wyjaśniło się ,daleki jest od ignorowania jakichkolwiek przepisów ,nawet jeśli mi nie odpowiadają.Cytat:
Zamieszczone przez piast9
Sprawa wyprzedzania wzięła się od złośliwego blokowania lewego pasa,
przez auto ŻW nie wyświetlajace świateł pojazdu uprzywilejowanego(pierwsza fotka).
@ zysk - a wyślij tą fotkę na Policję z uprzejmym zawiadomieniem... o możliwości popełnienia... ja bym tak zrobił.
Niech zbadają sprawę.
Dla mnie największym buractwem jest jak tzw. służby łamią lub naginają przepisy :(
Nie zrobię tego ponieważ:Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
-akcja była jakieś 2 lata temu,a nawet gdyby niedawno EXIF nie byłby dowodem czasu,
a pokazana sytuacja:chwilowym manewrem spowodowanym ........ itd .
-jedyną osobą ,która ucierpiałaby na takiej akcji ,byłbym ja
-zgłoszona anonimowo-anonimowo by umarła
Być może dziś wysłałbym nagranie z kamery tam ,gdzie trzeba :confused: .
A najwiekszy skutek odnosi zamieszczenie na YT :lol: .