Co i gdzie to jest.
Wersja do druku
Co i gdzie to jest.
To chyba Twoje nogi, ale gdzie to nie wiem ;)
bliski wschód?
Taaak to moje nogi. Miejsce to ma oddziaływać, ale nie wiem na co.
To Europa, ale ten element miał zastąpić podróż na bliski wschód.
Ważne jest to co jest na zdjęciu powyżej nóg.
Grecja, Macedonia lub może Hiszpania :D
Odpowiem regulaminowo ;)
Nie Grecja.
Macedonia
Nie Macedonia.
Ispaniola
Montserrat?
To w jakiejś świątyni?
Włochy.
Nie Hiszpania, czyli Montserrat też nie. Nie Włochy.
Tak, to świątynia i ma parę rzeczy "naj".
Poprzez związek z pewnym zakonem jest miejscem przesyconym ezoteryką i okultyzmem.
Wzór na posadzce jest największą tego typu formą i jedynym zachowanym w oryginale, ma 800 lat.
Klasztor Zakonu Chrystusa w Tomarze? (Portugalia)
To faktycznie chodzi o Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, ale nie klasztor i nie Portugalia.
Temple w Paryżu?
Po "Twierdzy" w Paryżu został tylko skwer i nazwa paru przyległości, a to jest tu i teraz :D
Cypr?
To nie Cypr.
Templariuszom jest tylko przypisywany projekt, nie ma wzmianek historycznych kto był projektantem.
Są inskrypcje, które mają dowodzić ich udziału w powstaniu świątyni.
Wg Wikipedii właścicielem był inny zakon, który nie bawił się w symbolikę, numerologię, kody obrazkowe, radiestezję itp.
Wg. jednej z licznych legend, przed powstaniem chrześcijańskiej świątyni, stała tu inna pogańska a nawet miejsce spotkań druidów.
Ważne jest to co przedstawia rysunek na posadzce.
Element ten jest wizualnym motywem "logiem" tego miejsca, można kupić nawet gadżety wydruki na koszulkach z tymże rysunkiem.
Powstała nawet książka o tytule tego co na zdjęciu, w małym fragmencie dotyczy konkretnie tego miejsca.
To chyba labirynt na posadzcze katedry w Chartres.
nawet na pewno. google images podpowiada;)
Jest już tyle informacji, że Google Images to chyba tylko po to, żeby ne było za łatwo...:idea:
Tak, zadajesz następną.
To Katedra Notre Dame w Chartres.
Labirynt długości 260m miał stanowić symboliczną pielgrzymkę dla tych którzy nie wzięli udziału w krucjacie do Jerozolimy.
Oczywiście ma przypisanych wiele znaczeń. Jest on największy i jedyny oryginalny.
W centrum podobno przecina się 14 cieków wodnych a radiesteci dostają w tym miejscu orgazmu.
Budowa gotyckiej świątyni na miejscu spalonej romańskiej, zbiegła się z powrotem Templariuszy z Ziemi Świętej i domniemanym ukryciem w tym miejscu Arki Przymierza.
Fabuła książki Kate Mosse "Labirynt"