Wersja do druku
Witam,
pytanie mam odnośnie synchronizacji HSS z lampami studyjnymi i canonem 6D. 6tkę nabyłem niedawno i czy istnieje sposób na ową synchronizację? Speedlight to nie problem, bo na moim Metzie działa poprawnie. Mam co prawda zapas w postaci 5d i tam HSS działa poprawnie, ale pytanie co do samej szóstki. Jakis sposób istnieje?
dzięki za odpowiedzi!
pozdrawiam
Gdzies czytalem, ze Profoto B1 ma miec dodany hss w nowszym rom'ie.
profoto.com/int/b1
Taką odpowiedź dostałęm od canon.pl:
Aparat może współpracować z lampami błyskowymi producentów z czasem synchronizacji 1/180s lub dłuższym. W przypadku dużych lamp studyjnych należy sprawdzić synchronizację błysku przed ropoczęciem zdjęć, używając ustawienia czasu synchronizacji w zakresie od około 1/60s do 1/30s, ponieważ czas błysku takich urządzeń jest dłuższy niż w przypadku kompaktowych lamp błyskowych i zależy od modelu.
Pana aparat EOS 6 D może współpracować z czasem 1/160 ale 100% gwarancji Panu nie jesteśmy w stanie zagwarantować.Doradzamy o wypróbowanie .
Z poważaniem,
K. Jeck
Canon Services & Support
Producent nie wie, czy może ten aparat współpracować z lampami studyjnymi, czy ja czegoś nie rozumiem. Canon 5d na 1/1000 śmiga aż miło...
Producent chyba nie rozumie, że fotograf nie do końca pojmuje zasadę działania migawki szczelinowej i lamp studyjnych ;)
W instrukcji masz napisane, jaki jest czas synchronizacji z lampami błyskowymi dla Twojego aparatu, jest to 1/160 (czas synchronizacji rozumiany jako najkrótszy czas w którym migawka odsłania całą matrycę). Jeśli jakaś lampa studyjna niskiej klasy będzie się "wolno rozświetlała", nawet ten czas będzie za krótki i o tym Ci napisali (żeby ustawić 1/30-1/60 i wypróbować).
W 5d korzystasz z tego co Ci odpisali, dokładnie chodzi o ten fragment: "czas błysku takich urządzeń jest dłuższy niż w przypadku kompaktowych lamp błyskowych i zależy od modelu". Lampa studyjna (zwłaszcza niskiej klasy) ma długi czas błysku w porównaniu do lamp "aparatowych". Wykorzystując tą cechę lamp można je wyzwolić "w trybie HSS", tzn. w momencie, gdy szczelina migawki zaczyna odsłaniać matrycę - błysk lampy studyjnej jest długi, i trwa przez cały czas przebiegu szczeliny migawki przed matrycą, stąd ta metoda "działa" przy krótkich czasach. Niestety, natężenie światła w trakcie tego błysku nie jest stałe, więc robiąc zdjęcie np. szarej ściany można (zależnie od lampy i czasu) dostać gradient a nie równe oświetlenie.
Widocznie w 6d czas rozpoczęcia błysku, czas przebiegu migawki jest inny, i z tego powodu to nie zadziałało jak w 5d, ale nie ma w tym żadnej winy producenta - on zapewnia, że przy 1/160 cała matryca jest odsłonięta, i wtedy może zostać naświetlona. Używanie krótszych czasów to bazowanie na niedoskonałości sprzętu (lampy), i może się udać ale nie musi. Gdybyś miał "szybkie" lampy, wogóle nie mógłbyś z tego skorzystać (szybkie mają czas błysku rzędu tysięcznych części sekundy, a nie setnych).
Dzięki za odpowiedź :) Rzeczywiście nie znałem tej zasady z 1/30 i 1/60. Ogólnie dzisiaj już opanowałem HSS i śmiga na każdej powyżej 1/160 z lampą studyjną.
Czyli reasumując nawet czas 1/160 w zależności od lampy (jej jakości) może także dawać gradient?
Raczej z jakimiś "prehistorycznymi", dużej mocy.
Zastrzeżenie: gdy lampa jest podłączona kabelkiem.
Gdy lampa jest wyzwalana radiowo, trzeba pamiętać, że wyzwalacz radiowy może wprowadzać swoje opóźnienie, i lampa może zacząć świecić nieco za późno. Sygnał wyzwalania nie jest przesyłany "jak błysk", tzn. "niema-jest-niema", działa to inaczej: aparat daje sygnał, nadajnik koduje sygnał (aby był odporny na zakłócenia) i wysyła go radiowo. Odbiornik dekoduje odebrany sygnał, i wyzwala lampę. Kodowanie i dekodowanie zajmuje ułamki sekund, ale trzeba pamiętać, że czas pełnego otwarcia migawki to też ułamek sekundy (i raczej mniejszy niż ta 1/160 - dlaczego? zasada działania migawki szczelinowej to wyjaśnia).
Ja wyzwalam radiowo. Co prawda przy czasach rzędy 1/400 i wyżej nawet jesli jest jakiś gradient to nie psuje odbioru zdjęcia, ale dotychczas nie stwierdziłem. Problem mój jednak tkwił w oprogramowaniu, ale udało mi się znaleźć opcję do HSS. 6d ma tak dziwnie, że speedlight steruje lampą błyskową studyjną (oprogramowanie), to mnie zmyliło.
r_m wielkie dzięki za fantastyczny wykład :)
Czyli B1 nie kupisz :( hehehe tam masz synchro 1/8000sek (o kredycie w banku nie wspomne).
No na B1 raczej słabo mnie stać :)
Cytat:
Zamieszczone przez maxwell61
Mam ten sam problem z 6D + YN568 EX II i nie moge ruszyc z HSS. Po podlaczeniu lampy aparat przy manualu przestawia mi szybkosc na 1/180 i nie moge tego zmienic. Czy mozesz co poradzic?
Przełącz lampę w tryb HSS (znaczek pioruna i H) 3 przycisk od lewej - na wyświetlaczu lampy też musi zaświecić się ten znaczek.Cytat:
Zamieszczone przez jackorek
Witajcie, mam podobny problem z tym, że z lampą studyjną ( Quantuum T600) Wszystko jak na obrazku, dopiero przy 1/100 s znika.
Gwarancja skończyła mi się 6 miesięcy temu więc odesłanie do serwisu odpada. Nie wydaje mi się, żęby moja migawka miała więcej niż 30-40,000 klapnięć ( na podstawie używania drugiego aparatu Canon EOS 7d który ma 40k + klapnięć)
Co o tym myślicie ?tutaj nie jest to dobrze widoczne ale przy 1/125 również zaczyna robić się gradient.
Czy problem się pojawił teraz, a wcześniej go nie było?Cytat:
Zamieszczone przez Jarosh
W jaki sposób jest wyzwalana lampa?
Tyż sie podepne bo ja defacto zauważyłem ale od nowości podobny problem. 1/125s jest dobrze naświetlone natomiast wyżej już robi sie gradient. Używam do wyzwalania 6d, YN622C z quantuumem dual power 300. Musze sprawdzić jak się ma 5d mkI w tej samej konfiguracji...
A jak to wygląda przy wyzwalaniu kabelkiem (jeden koniec kabelka w lampie, drugi a aparacie, jak aparat nie ma gniazdka to w kostce z gniazdkiem, założonej na sankach)?
Lampa lampie nie rowna, przy 5'kach czesto trzeba schodzic do 1/100 (sync do 1/200). Ofc z 580'ka czy 600'ka nie ma problemow i tam lecisz do 1/8000.
- chodz z drugiej strony jak masz dlugi flash duration, mozna zastosowac hyper-sync czy jak to sie tam nazywa. Jakies triggery byly produkowane do tego typu zabaw.
No ja posiadam YN622C i to niby powinno fungać ze studyjną w tej kwesti ale hmmmm to jest tzw loteria. Być może lampa jest ciut stara bo ja chyba kupiłem tego quantuuma jak były w regularnej produkcji czyli z 5lat temu ponad. Spróbuje jeszcze na starym wyzwalaczy YN RF.
Zwykły kabelek nie wprowadza żadnego opóźnienia, dlatego o nim pisałem.Cytat:
Zamieszczone przez KuzynPit
Testowałem fotografując : kablem podpiętym do lampy poprzez:
a) YN622C->kabel->lampa Quantuum T600 (pełna moc)
b) kostka PC-> kabel-> lampa.
Zawsze to samo.
Przyznam szczerze, że zazwyczaj nie robiłem poniżej 1/160 bo robiąc studyjne zdjęcia ( w mieszkaniu) do tej pory nie miałem żaluzji które umożliwiałyby mi odcięcie światła zastanego.
Zauważyłem to robiąc zdjęcia na jasnym tle.
Dla porównania wrzucam podobne ujęcia z mojego starszego Canona EOS 7d, stąd wykluczam osobiście problem z lampą.
W moim wypadku przy 1/125 gradient tez jest- a nie powinno.
Martwie się, że może migawka już powoli dawać znać, że "pada"- zwykły pech ?
To nie migawka. Nadajnik nie działa w HSS tylko w trybie normalnym a przy 6d trzeba zejść do 1/100 w niektórych przypadkach. A robiłeś w HSS ? Jaki efekt np. przy 1/500 ?
Z tym, że z 7d działa. Odpalałem też przez kostkę PC+kabel jak wspomniałem.Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Co masz na myśli pisząc " w niektórych przypadkach"- nigdy tak nie miałem.
Zainstalowalem nowy firmware, wszystkie ustawienia fabryczne. W ustawieniach są 3 pozycje (opcje) synchronizacji- widnieje tam np. 1/180s, jak to się ma do tego wszystkiego ?
Z lampą systemową Speedlite 580 EX II, działa bez zarzutu.
Przeglądam sesję w której robiłem tą samą lampą ( tylko inny modyfikator) przy 1/200 ani 1/250s nie ma żadnych gradientów.
Z kolei przed sesją o której w/w też widziałem paski.
Powiedzcie mi czy wina może leżeć np. w akumulatorkach które zasilają nadajniki ?
Gdzie mamy szybsza rekację ? kabel czy nadajniki ?( pytam dla pewnosći)
Nie wiem jak w 622, ale przy starych, jednokanałowych wyzwalaczach (i innym body) kiedyś musiałem zejść do 1/60 albo nawet niżej (nie chciało mi się przerywać sesji i wyjść po baterie). W miarę wyczerpywania się baterii w odbiorniku zwiększało się opóźnienie.
Przy kablu masz "bezpośrednie przeniesienie informacji" z aparatu do lampy, przy radiu: nadajnik dostaje sygnał z aparatu, koduje go, wysyła (pewnie kilka razy dla pewności), odbiornik dekoduje, przekazuje do lampy.
Na złość zepsuła mi się łądowarka i do tego czasu nie mogłem zrobić testu na pełnych aku.Cytat:
Zamieszczone przez r_m
Mam nadzieję, że tym razem zdjęcie się wrzuci, bo mam z tym problem.
Mianowicie, zwiększyła sie toleracja ( nie wiem jak to nazwać)
Naświetlałem jak w opisie obrazka:
Canon EOS 6d+ quantuum t600 połączone odbiornikami Yongnuo 622-C na full akumulatorkach eneloop 2200 mAh.
Jest różnica jak widać. Co sądzicie?
Świeciłem małym BD więc mogą być lekko rogi ciemne, ale patrzę na paski... raz się nie doświetla mały kawałek kadru ( gradient u dołu) a na wyższych czasach tak jakby na odwrót.
--- Kolejny post ---
Tutaj test z lampą CY200MR ( ja wiem, że quantuum to tania chinszczyzna, ale to jest warte tyle co cyferka w modelu :D)
Sprawdze to po weekendzie na Dual Power 300.
Odgrzeje temat, bo wracałem do niego już dwa razy i mam chyba rozwiązanie.
Wczoraj przy włączonym HSS w lampach YN586 (nałożonej na 622) i YN685 wyzwalanej z sanek drugim 622C. Przy czasach 1/250 miałem widoczne paski na zdjęciach. HSS nie działał.
Canon 6D pokazywał komunikat w menu "nastawy lampy" - nie znaleziono
Rozwiązaniem było założyć lampę na sanki, odczekać chwilę i zdjąć.
W aparacie włączyło się menu nastaw lampy. Zdjąłem z sanek i wyzwalało się z HSS.
jeden wniosek mi się nasuwa - jakie lampy taki hss :)
mysle, ze troche za mocno uogolniasz czesto drogie i firmowe lampy studyjne uznanych producentow tez tego nie obsluguja, a np. jakis quantum lub cos innego z odpowiednim nadajnikiem i mozliwoscia regulacji opoznienia pracuje w hss od strzalu.Cytat:
Zamieszczone przez jaś
Dokładnie tak, ale chyba nie w tym znaczeniu, które miałeś na myśli.Cytat:
Zamieszczone przez jaś
Dobre, szybkie lampy studyjne - brak nawet takiego HSS, błysk za krótki, aby w miarę równo naświetlić całą klatkę.
Słabe lampy studyjne, o długim czasie błysku - praca tą metodą bez problemu.
Nowoczesne lampy, z wysokiej półki (czy chińskie, czy inne) - HSS działa jak w lampach systemowych, przez serię błysków a nie przez wykorzystanie jednego długiego błysku.