Sprzęt dla początkującego portrecisty

Witam.
Fotografią chciałbym zajmować się wyłącznie amatorsko więc szukam budżetowych rozwiązań aby stworzyć mini studio najbardziej interesują mnie portrety ludzi, takie zdjęcia podobają mi się najbardziej moja dziewczyna zajmuje się stylizacją paznokci i na potrzeby aktualizowania jej strony internetowej także będę musiał robić zdjęcia.
Mam body canon 600d z kitem 18-55 oraz kupiłem używany obiektyw ef 50 mm1.8 II. Po przeczytaniu wielu wątków na forum mniej więcej wiem co będę potrzebował jeszcze tzn. lampa błyskowa, jakieś źródła światła ciągłego myślę żeby kupić jakiś gotowy zestaw do 1500zl, filtry polaryzacyjne na obiektywy do zdjęć w plenerze. Moje pytanie czy może ktoś pomóc zdecyduj co jest mi najbardziej potrzebne na teraz bo budżet pozwala kupić powiedzmy coś za około 500 do 1000 zł miesięcznie więc zanim kupie wszystko ze swojej listy to minie jeszcze sporo czasu, a chciałbym zacząć robić zdjęcia już bo jak dotychczas nie zrobiłem żadnego które było zadowalające. Mam nadzieje także ze sporządzając listę niczego niezbędnego nie pominąłem

kup dwie lampy 200 Ws i do tego tło i blendę.
Resztę wydaj na porządny kurs świecenia.

może warto miec obiektyw do portretowania ? do cropa i budzetowo to 85 1.8

Do plenerów na pewno jasną stałkę 85/1.8 będzie ok, lub też obiektyw makro ( też stałka) które sprawdzają się w portrecie. Przydałaby się blenda. Do studia - jakie by ono nie było - oświetlenie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez słowiczek

Do plenerów na pewno jasną stałkę 85/1.8 będzie ok, lub też obiektyw makro ( też stałka) które sprawdzają się w portrecie. Przydałaby się blenda. Do studia - jakie by ono nie było - oświetlenie.

---

Mam na liście zakup 85 1.8 troszke mam obawy czy nie jest zbyt wąski do cropa musze przejrzeć zdjęcia nim robione, czasem mam wrażenie że 50mm 1.8 jest troszkę wąski

Cytat:

---

Zamieszczone przez MartinYa

Mam na liście zakup 85 1.8 troszke mam obawy czy nie jest zbyt wąski do cropa musze przejrzeć zdjęcia nim robione, czasem mam wrażenie że 50mm 1.8 jest troszkę wąski

---

Bo to crop, więc trzeba się z tym pogodzić, albo zmienić na ff, albo...zbieraj na 30/1.4, do pomieszczeń na cropa w sam raz. Jeżeli to musi być stałka. Możesz się też rozejrzeć za krótkim zoomem o stałym świetle, starczy na t17-50/2.8

30 nie jest szkłem do portretu. Umówmy się, że warunkowo 50 może być. Ale to tylko umownie lub marketingowo, bo teoretycznie portret można zrobić wszystkim. Tylko, że im bliżej 100mm tym lepiej dla fotografowanej osoby.

Cytat:

---

Zamieszczone przez cubbus

30 nie jest szkłem do portretu.

---

Na cropie?

Czy na cropie czy na ff obiektyw ma takie same znieksztalcenia. Crop jedynie obetnie te po brzegach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez maciek12ss

Czy na cropie czy na ff obiektyw ma takie same znieksztalcenia. Crop jedynie obetnie te po brzegach.

---

Właśnie dlatego aberracje będą efektywnie na obrazku mniejsze (na cropie), bo przy brzegach są największe, które "obetnie matryca".

Ale tak, czy inaczej - 30 mm to zdecydowanie zbyt krótka ogniskowa do portretów.

Cytat:

---

Zamieszczone przez maciek12ss

Czy na cropie czy na ff obiektyw ma takie same znieksztalcenia. Crop jedynie obetnie te po brzegach.

---

wlasnie , ze tak nie jest do konca.

Znieksztalcenia perspektywiczne , przerysowania zaleza nie od ogniskowej lecz od ODLEGLOSCI.

Przy tym samym kadrze na cropie musisz zwiekszyc odleglosc w stosunku do FF , tym samym dostaniesz mniejsze przerysowania.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bechamot

wlasnie , ze tak nie jest do konca.

Znieksztalcenia perspektywiczne , przerysowania zaleza nie od ogniskowej lecz od ODLEGLOSCI.

---

Oczywiście, gdyby było inaczej, ostrząc w nieskończoność na różnych ogniskowych nie widzielibyśmy różnicy, tym czasem ogniskowa określa kąt widzenia obiektywu i w związku z tym jego poprawne " widzenie" w zakresie od do z uwzględnieniem nieskończoności. Czy 30-stką nie da się portretować? Da się, chociaż nie jest narzędziem typowym do takiej fotografii, 50,85, 100 czy 135 to standardy. Tyle że na cropie kąt widzenia 30-stki tak na prawdę nie jest 30-stką. To prawie 50.

Cytat:

---

Zamieszczone przez słowiczek

Oczywiście, gdyby było inaczej, ostrząc w nieskończoność na różnych ogniskowych nie widzielibyśmy różnicy, tym czasem ogniskowa określa kąt widzenia obiektywu i w związku z tym jego poprawne " widzenie" w zakresie od do z uwzględnieniem nieskończoności. Czy 30-stką nie da się portretować? Da się, chociaż nie jest narzędziem typowym do takiej fotografii, 50,85, 100 czy 135 to standardy. Tyle że na cropie kąt widzenia 30-stki tak na prawdę nie jest 30-stką. To prawie 50.

---

ogniskowa sie nie zmienia

na cropoie i FF jest dokladnie taka sama - w tym przypadku 30 mm.
nie zmienia sie tez kat widzenia obiektywu - w obu przypadkach jest dokladnie taki sam , ale aps-c rejestruje mniejsza czesc pola obrazowego niz ff , stad skutek taki , jakby obiektyw widzial wezej - nie - widzi dokladnie tak samo.
dla aps rejestruje sie mniejszy obraz.

30 mm na aps jesli chcemy zachowac taki sam kadr jak w ff , wymaga oddalenia sie .
oddalajac sie zmniejszamy deformacje.


gdzies pokazalem zdjecia.

ten sam wycinek kadru , raz na 24 mm raz na 105 z tej samej odleglosci jest identyczny w sensie perspektywy , znieksztalcen. Nie mozna rozroznic ogniskowej.

znieksztlacenia nie zaleza od ogniskowej a jedynie od odleglosci ( mowa o tym samym obiekywie , wzglednie o obiektywach o takiej samej projekcji geometrycznej - rectylinearnych)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bechamot

ogniskowa sie nie zmienia

na cropoie i FF jest dokladnie taka sama - w tym przypadku 30 mm.
nie zmienia sie tez kat widzenia obiektywu - w obu przypadkach jest dokladnie taki sam , ale aps-c rejestruje mniejsza czesc pola obrazowego niz ff , stad skutek taki , jakby obiektyw widzial wezej - nie - widzi dokladnie tak samo.
dla aps rejestruje sie mniejszy obraz.

30 mm na aps jesli chcemy zachowac taki sam kadr jak w ff , wymaga oddalenia sie .
oddalajac sie zmniejszamy deformacje.


gdzies pokazalem zdjecia.

ten sam wycinek kadru , raz na 24 mm raz na 105 z tej samej odleglosci jest identyczny w sensie perspektywy , znieksztalcen. Nie mozna rozroznic ogniskowej.

znieksztlacenia nie zaleza od ogniskowej a jedynie od odleglosci ( mowa o tym samym obiekywie , wzglednie o obiektywach o takiej samej projekcji geometrycznej - rectylinearnych)

---

nie zmienia się, inny kąt widzenia wynika z rozmiaru matrycy. Może bardziej: zarejestrowany obraz ,niż kąt widzenia. Wiadomo, o co chodzi;)

Jak nie masz potrzeby focić przy zmieniającym się otoczeniu (ciasne pomieszczenie, a za chwilę na dworze) to polecam zainwestować w stałkę Canona 50mm f1.4. Daje naprawdę dobry obrazek, a przeliczając na APS-C masz prawie 80mm więc do portretów jak najbardziej. Ja najczęściej używam 17-55 F2.8 ale ja najczęściej focę przy zmiennych warunkach. Na jasnych plenerach , mam nadzieję, że niedługo przetestuję 70-200 F4, podobno też fajny do portretów. Na razie tylko zrobiłem nim parę ujęć na 135mm i rysuje całkiem ciekawie.
Jak ma być budżetowo i hobbystycznie to by zaczął od poszukiwania 50mm f1.4 używanej, dwóch lamp używanych a resztę kaski na dokształcanie i dużo czasu na warsztat.

Cytat:

---

Zamieszczone przez MartinYa

Fotografią chciałbym zajmować się wyłącznie amatorsko więc szukam budżetowych rozwiązań aby stworzyć mini studio najbardziej interesują mnie portrety ludzi, takie zdjęcia podobają mi się najbardziej moja dziewczyna zajmuje się stylizacją paznokci i na potrzeby aktualizowania jej strony internetowej także będę musiał robić zdjęcia.
Mam body canon 600d z kitem 18-55 oraz kupiłem używany obiektyw ef 50 mm1.8 II. Po przeczytaniu wielu wątków na forum mniej więcej wiem co będę potrzebował jeszcze tzn. lampa błyskowa, jakieś źródła światła ciągłego myślę żeby kupić jakiś gotowy zestaw do 1500zl, filtry polaryzacyjne na obiektywy do zdjęć w plenerze. Moje pytanie czy może ktoś pomóc zdecyduj co jest mi najbardziej potrzebne na teraz bo budżet pozwala kupić powiedzmy coś za około 500 do 1000 zł miesięcznie

---

Przed wszystkim zapomniałeś o chyba najważniejszym - jakim pomieszczeniem (o jakich wymiarach) dysponujesz żeby te wszystkie studyjne urządzenia porządnie porozstawiać.

Na teraz to ja bym sobie na Twoim miejscu kupił system montażu teł dopasowany do Twojego pomieszczenia (szerokość) - dwa statywy z belką (rurką) poprzeczną z której rozwija się tło, to wygląda w ten sposób Zestawy tła fotograficzne, tło kartonowe - sklep Fripers.pl oraz lampę błyskową powiedzmy Canon Speedlite 430EX II plus do niej nasadkę zmiękczającą światło Stofen Omnibounce OM-EW albo jej jakiś tańszy zamiennik.

Ale przed zakupem najlepiej jakbyś zagłębił się w lekturę:

Sprzęt do beauty/fashion - cz. 1: aparat i obiektywy

W skrócie jeżeli chodzi o obiektywy:

Cytat:

---

W przypadku zdjęć całych sylwetek nie ma właściwie żadnych norm. Tam często przerysowania są atutem, bo można zrobić dynamiczniej wyglądające ujęcia. Jedni wolą jak najdłuższe ogniskowe, inni szerokie kąty. W przeciwieństwie do beauty, tutaj już bardzo niskie przysłony mogą być przydatne. Dla mnie zestawem idealnym na pełną klatkę byłoby 35 mm + 50 mm. No i 135 mm do zdjęć twarzy. Absolutnie zamiast tego ostatniego nie chciałbym 85 mm, ale to dlatego, że robię dużo ciasnych kadrów. Natomiast w aparacie APS-C wybrałbym 18 mm, 35 mm i 85 mm. Dwa pierwsze do ujęć z całą sylwetką, ostatnie do beauty. Wspominam jedynie o stałkach, bo kompletnie nie widzę powodu, dla którego do takich zdjęć miałbym się pakować w zoomy.

---

Sprzęt do beauty/fashion – cz. 2: wyposażenie studyjne - Tomasz Pluszczyk

Wracając do tematu kup 85 mm
1 LAMPĘ
2 STATYW OŚWIETLENIOWY Z BOOMEM
3 CZASZE PROPONUJE SŁONECZKO
4 KOLEJNY STATYW OŚWIETLENIOWY MAŁY 40 CM NA 70 STARCZY
5 BLENDA 56 CM

Pierwsze zakupy zrobione na pierwszy ogień poszły dwie lampy 200 i 300 Ws do tego softbox 40x60, octa 120cm, beuty dish 55cm i blenda 5w1, statywy plus wyzwalacze radiowe.
Tło sobie podarowałem raz że pomieszczenie które wybrałem na studio ma jednolite ściany jasne dwa i tak docelowo chcę raczej robić zdjęcia w jakiś lokalizacjach poza domem (mam pomysł na sesje w muzeum).

No i świetnie teraz czekamy na efekty, koniecznie pochwal się sesja w muzeum