Długie naświetlanie a portret
Witam, miałem pomysł żeby połączyć długie naświetlanie z portretem, lecz chyba się nie da...
Ustawiam prawidłową ekspozycję, dajmy na to mam czas 8sec. żeby nie było rozmycia osoby (efektu ducha), w ostatniej sekundzie wchodzę w kadr i błyskam lampą.
Jest ok, ale moja postać jest wpół przezroczysta:)
Chyba zostaje tylko wykonanie dwóch ekspozycji i PS?
Odp: Długie naświetlanie a portret
Ustaw samowyzwalacz na 10 sek., uruchom, usiądź gdzie chcesz, siedź te 8 sekund nieruchomo i na koniec błyśnij. Powinno być ok.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
Ustaw samowyzwalacz na 10 sek., uruchom, usiądź gdzie chcesz, siedź te 8 sekund nieruchomo i na koniec błyśnij. Powinno być ok.
To tak sie chyba nie da zrobic.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Cytat:
Zamieszczone przez
HakunaMatata
Witam, miałem pomysł żeby połączyć długie naświetlanie z portretem, lecz chyba się nie da...
Ustawiam prawidłową ekspozycję, dajmy na to mam czas 8sec. żeby nie było rozmycia osoby (efektu ducha), w ostatniej sekundzie wchodzę w kadr i błyskam lampą.
Jest ok, ale moja postać jest wpół przezroczysta:)
Chyba zostaje tylko wykonanie dwóch ekspozycji i PS?
Nie rozumiem co chcesz osiągnąć
Jak chcesz mieć prawidłowo naświetloną osobę oraz prawidłowo naświetlony drugi plan to :
- wchodzisz w tryb Av
- wyzwalasz, lampa błyska,
- osoba czeka (nie ruszasz się) do czasu zamknięcia migawki
Jakie chcesz wprowadzić modyfikacje ?
jp
Odp: Długie naświetlanie a portret
No tak ale dajmy na to przez 8sec, osoba nie jest stanie nie drgnąć i na zdjęciu widać ślady ruchu tej osoby.
Odp: Długie naświetlanie a portret
To trzeba zastosować stojaki podtrzymujące ciało w bezruchu, jak w czasach początków fotografii gdy obiektywy były ciemne a materiały mało czułe.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Nawet eksperymenty bez sensu maja swoj sens , gdyz pomagaja zrozumiec ich bezsens.
Odp: Długie naświetlanie a portret
A wyzwolenie lampy na 2 kurtyne ?
Odp: Długie naświetlanie a portret
flipflap a dlaczego niby tak się nie da zrobić?
Lampa ustawiona w tryb manualny (z odpowiednią mocą). Nie wiem w czym problem.
Inna sprawa czy faktycznie przez czas ekspozycji pozostaniesz nieruchomy. Jak wyżej napisał piast9, stare techniki fotograficzne (w tym technika mokrej płyty kolodionowej, którą się bawię) wymaga minimum kilkusekundowego naświetlania i czasem stosuje się podpórki pod ciało np. tzw. head brace.
Występowanie poruszenia zleży też od stosunku światła zastanego do błyskowego też. Jeżeli tego pierwszego jest dużo, to w zasadzie bez unieruchomienia modela nie uzyskasz nieporuszonego obrazu.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Swiatla zastanego nie jest za duzo, bo inaczej po co naswietlanie 8s. Najlepiej jak zrobi to tak jak napisal jan pawlak. Jezeli bedzie widac poruszenie, to pozostajea tylko dwie expozycje, jak juz OP proponowal.
Pierwsza czy drug kurtyna nie ma tu zadnego znaczenia, jezeli naszym zamiarem jest uzyskanie nieporuszonego portretu.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Temat ciekawy więc postanowiłem napisać. Jesli postać znacznie się rusza przez te 8 sekund to wyjdzie jak duch ,chyba ze w miejcu postaci jest czarne tło i postać nie jest wczesniej oświetlona.Wyzwolenie lampy na 2 kurtynę da tylko efekt smugi odwrotnie niż na 1 kurtynę.
Odp: Długie naświetlanie a portret
Dodam jeszcze ,że ja bym zrobił zdjęcie tła ,a postać na czarnym tle i połączył np. w PS.