Ostrość obiektywu

Witam,
na początku do dam, że to mój pierwszy post tutaj.
Prawdopodobnie temat, który opiszę był już omawiany.
Zakupiłem niedawno, jakieś 2-3 tygodnie temu lustrzankę Canon eos 30D z obiektywem Canon EFS 17-85mm 1:4-5.6 IS USM, z drugiej ręki. Wykonałem już nim ,,kilka,, zdjęć. Co raz bardziej wczytuję się w tajniki fotografii i wyczytałem, że można samemu sprawdzić to czy obiektyw/aparat dobrze łapie ostrość.
Jest kilka poradników w necie na ten temat. Jednak jak dla mnie początkującego, nie wszystko jest jasne, albo nie wszystko jest dopisane...
Może zacznę od kilku punktów, które trzeba moim zdaniem spełnić przy wykonywaniu w/w testu:
1. Wydrukować sobie, próbnik/linijkę czy jak to się nazywa
2. Statyw - to obowiązkowo
3. Ustawić aparat pod kątem 45st. do poziomu

i teraz moje pytania:
1. W jakim świetle wykonywać test?
2. Jaka odległość od fotografowanego obiektu?
3. Na zoomie czy jak?

I w ogóle jak taki test wykonać, żeby to miało sens.

P.S. Zna ktoś z Was forumowiczów dobry serwis foto/canon w Łodzi lub okolicach? To tak na zaś :)

po co chcesz robić taki test?
coś Ci przeszkadza w zrobionych zdjęciach?
O ile wszystko jest dobrze, nie ma sensu robić takich testów i szukać dziury w całym.

Cytat:

---

Zamieszczone przez roballo2009

I w ogóle jak taki test wykonać, żeby to miało sens.

---

w twoim przypadku nie ma sensu tego testu robic
zresztą ja np nigdy jeszcze takiego testu nie robilem, po zdjeciach widac czy jest ostre czy nie
mam monitor 22" i on jest najlepszym testerem nieostrych zdjec

Cytat:

---

Zamieszczone przez roballo2009

Witam,
na początku do dam, że to mój pierwszy post tutaj.
Prawdopodobnie temat, który opiszę był już omawiany.
Zakupiłem niedawno, jakieś 2-3 tygodnie temu lustrzankę Canon eos 30D z obiektywem Canon EFS 17-85mm 1:4-5.6 IS USM, z drugiej ręki. Wykonałem już nim ,,kilka,, zdjęć. Co raz bardziej wczytuję się w tajniki fotografii i wyczytałem, że można samemu sprawdzić to czy obiektyw/aparat dobrze łapie ostrość.
Jest kilka poradników w necie na ten temat. Jednak jak dla mnie początkującego, nie wszystko jest jasne, albo nie wszystko jest dopisane...
Może zacznę od kilku punktów, które trzeba moim zdaniem spełnić przy wykonywaniu w/w testu:
1. Wydrukować sobie, próbnik/linijkę czy jak to się nazywa
2. Statyw - to obowiązkowo
3. Ustawić aparat pod kątem 45st. do poziomu

i teraz moje pytania:
1. W jakim świetle wykonywać test?
2. Jaka odległość od fotografowanego obiektu?
3. Na zoomie czy jak?

I w ogóle jak taki test wykonać, żeby to miało sens.

P.S. Zna ktoś z Was forumowiczów dobry serwis foto/canon w Łodzi lub okolicach? To tak na zaś :)

---

Opisujesz test sprawdzania poprawności działania układu autofokusa AF
Można go wykonać na wiele sposobów, są nawet specjalne programy np. FoCal

Robi go wtedy, gdy ma się przekonanie/widzi w wizjerze, że ustawiła się ostrość na punkt A a na monitorze/wydruku widać że nie jest/było ostro w tym punkcie (tylko np gdzie indziej)

jp

Cytat:

---

Zamieszczone przez roballo2009

I w ogóle jak taki test wykonać, żeby to miało sens.

---

Tak jak koledzy radzą, mniej testów z linijkami, bateriami, murem, a więcej zdjęć "normalnych".

roballo2009 uwierz mi ze niewarto, szukając dziury znajdziemy ją napewno, sprzęt klasy której posiadasz niestety nie jest idealny, wręcz daleko mu do takiego, dodatkowo nie są one juz nieprodukowane fabrycznie więc napewno są uzywane, czyt. z drugiej ręki . Tak więc tez maja prawo nie działać idealnie. Niepotrzebnie tylko się bedziesz złościł, w tym roku ot tak przed slubem dzien wczesniej zrobilem sobie test tego co mam w plecaku, nigdy tego nie robilem i powiem ci strach mnie przeleciał (heh) , jednakże następnego dnia zrobiłem świetny wg mnie reportaz i wg moich klientów po oddaniu materiału. Aparat nie zawsze trafi, zdarzają sie pomylki, cos sie poruszy, więc najlepszym testem jest robić zdjęcia i wtedy mozna zobaczyc czy wszystko jest ok.

Olej to , rób foty, bo naprawdę można sobie tylko zepsuć opinie na temat własnego sprzętu i zdemotywować się do dalszej zabawy.

Miałem to samo jak kupiłem pierwszą "luszczankę" cyfrową.
A to szum, a to uwalona matryca a to cegły nierówne...
W końcu dałem se na luz i zacząłem się bawić fotografią. Wyszło mi to na zdrowie. Mniej stresu, większa frajda.

Witam,
szału z ostrością przy tym obiektywie nie będzie - poczytaj słabe i mocne strony posiadanego sprzętu: Test Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM - wzloty i upadki. - Podsumowanie - Optyczne.pl

Z tego co pamiętam (oczywiście wg, mnie) to 20D był "ostrzejszy" od 40D z tymi samymi obiektywani - nie miałem niestety 30D.

Pozdrawiam
Les

Aha! Aparat i obiektywy kupuje się żeby robić zdjęcia - i niekoniecznie tylko testowe :-)

Jak Ci się chce to proszę bardzo - ja się tym swego czasu bawiłem, tylko co z tego że testy wychodziły w domu OK, jak w boju okazywało się, że fotograf ze mnie d... ;)

http://www.efoto.lt/files/focus21.pdf

Witam,
dzięki za odpowiedzi, a właściwie komenty do mojego podejścia. To są moje pierwsze kroki w fotografii i może dlatego mam takie podejście. Szczególnie, że przy zakupie używki zrobiłem kilka fotek w galerii handlowej. Teraz dopiero wczytuje się w tajniki fotografii, co z czym się je :)


Pozdrawiam
R

Cytat:

---

Zamieszczone przez roballo2009

I w ogóle jak taki test wykonać, żeby to miało sens.

---

Nie ma żadnego sensu bo z tego co widzę w instrukcji http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/ins...eos30d_eng.pdf nie ma w tym aparacie opcji mikroregulacji AF (autofocusa). Co z tego że stwierdzisz iż obiektyw na jakiejś ogniskowej nie ostrzy tak jak powinien jak nie będzie Tobie dane wprowadzić korekty AF w aparacie? Więc szkoda Twojego czasu na testy i lepiej poświęcić go na robienie normalnych zdjęć w terenie.

Sens jest, bo zawsze może to być powodem wysłania do serwisu na porządne sprawdzenie, ewentualnie regulację...

Jest strona
Canon EOS (Full Format) Lens Tests / Reviews
gdzie przedstawione są wyniki testów obiektywów, przy FF ale i przy crop

jp

Zazwyczaj testy się robi, żeby dojść co test nie tak. Jeśli wszystko jest jak trzeba, to zwyczajnie nie ma sensu. Dobrze Ci koledzy odpowiedzieli i nie ma co wydziwiać. :)