Dziś do klubu Le MaDame w obronie tego właśnie przybył John Malkovich czasami wpadam tam na imprezę ale to przegapiłem był ktoś .....
Wersja do druku
Dziś do klubu Le MaDame w obronie tego właśnie przybył John Malkovich czasami wpadam tam na imprezę ale to przegapiłem był ktoś .....
Kurde, słyszałem tylko w radio, że MA BYĆ. Ale ogólnie to nie wiem o co chodzi w całej tej sprawie?
podobno maja zamykac ten klub, wiec moze ma klucze i przyjechal zamknac :mrgreen:
chodzi o znany i ********y klub który w oczy kaczorom kole bo jest "wyzwolony" i nieźle się dzieje a dziś przyjechał tam Malkovich i bronił razem z innymi... heh warszawka niema co ;)
Dywagacje o homo, hetero, tolerancji itp. powedrowaly tu:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=9792
Tak wyzwolony, że aż zapomnieli czynszu płacić...Cytat:
bo jest "wyzwolony"
Oakhallow
No wlasnie, maja dlug na 250 000 pln to sie nie dziwie i popieram, ze komornik przyszedl i zamknal. Od kiedy to wyzwoleni nie musza placic czynszu?
:) :) :)
hmmm ztego co wiem dług powsstał przez zaledwie kilka mc po drakońskim zwiększeniu czynszu a lokale bynajmniej do luksusowych nie należą ...
ale nic to nie ma juz akcji ...
Swoja drogą to ten klub, ma niezłe przełożenie na media.
Nie dość, że Malkovic przyjechał to jeszcze trąbią o tym w radiu i telewicji.
Jak zamykali mój ulubiony ogródek piwny " U Zbycha" to nie było ani radia,
ani telewizji ani Malkovica:rolleyes:
Fanie 1 - "U Zbycha" ??? gdzie to było? może świeczkę na fundamentach chociaż...
Nie mógł Malkovic przywieść paru $$$? Albo ci wszyscy "przejęci" nie mogli się zrzucić? Przecież dla sztuki i tolerancji podobno nie ma zbyt wielkich wyrzeczeń
już po ptokach - był klub i nie ma klubu - komornik był z mojej wsi - strach pomyśleć co bedzie jak mnie namierzy ;-)
hmm dzisiaj a raczej wczoraj byłem w "mieście" i poznałem sprawę z długiem otóż miasto nie dość że drakońsko podwyższyło czynsz to zwlekało z wystawieniem faktur aż kwota która urośnie będzie przekraczała możliwości spłaty 6 mc nie wystawiali faktur tłumacząc się bele czym ...... jak się okazuje można załatwić wszystko jak się chce .....
Nie wystawiali faktur, bo klub nie był łaskaw nawet umowy podpisać.
W ostatnim "Przekroju" jest dobry artykuł o klanie rodziny Gesslerów (restauratorzy z Warszawy) i o pewnych długach za lokal właśnie - mam nadzieję, że do ich tyłka też jednak się ktoś dobierze, bo jeśli nie to oznaczać będzie nic innego jak tylko nierówne traktowanie podobnych spraw (dłużników)... a to już nieładnie....