Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Czy ktoś z szanownych kolegów miał ostatnio nieprzyjemność uszkodzenia sprzętu foto przewożonego w samochodzie podczas kolizji drogowej?
Mnie właśnie coś takiego ostatnio spotkało.
Ciekawi mnie czy nie będzie problemu z uzyskaniem odszkodowania bądź z pokryciem kosztów naprawy przez firmę, której ubezpieczenie OC wykupił właściciel pojazdu (sprawca kolizji). Kiedyś chyba ktoś wspominał, że inaczej ubezpieczyciele traktują przewóz sprzętu w samochodzie (w kabinie), a inaczej w bagażniku. W necie nic na ten temat nie znalazłem.
Będę wdzięczny o podanie informacji z jakiej firmy OC była realizowana szkoda, gdzie był trzymany sprzęt i w jaki sposób załatwiono całą sprawę.
Dzieki.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
czy podczas spisywania oświadczenia lub notatki przez policję (nie wiem jak załatwiałeś sprawę) zadbałeś o to aby
zostało opisane to że przewoziłeś autem sprzęt foto który uszkodził się/mógł ulec uszkodzeniu ?
ciekawe co piszesz o bagażnik vs kabina - wg mnie odpowiednio zabezpieczony sprzęt możesz przewozić w dowolnym przeznaczonym
do tego miejscu czyli i w kabinie i w bagażniku (zabezpieczony czyli np w torbie lub pudełku a nie np L turlająca się po podłodze ;) )
generalnie nie ma większego problemu z roszczeniami dotyczącymi szkód w mieniu przewożonym pojazdem poszkodowanym
- mogą to być okulary które spadły z nosa, podarta lub/i poplamiona odzież lub cokolwiek innego
sam miałem przypadek uszkodzenia zmieniarki nie będącej wyposażeniem fabrycznym podczas wjazdu w tył - zgłosiłem ale nie dochodziłem $$$ ostatecznie
- rozkręciłem sam i okazało się że mocowanie mechanizmu wysunęło się z silikonowych amortyzatorów i po 5 minutach zmieniarka wróciła do formy
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
W notatce policji, którą wezwałem na miejsce zdarzenia wszystko zostało odnotowane: model sprzętu, nr seryjny. Podczas zgłaszania szkody na infolinię zostałem pytany, czy sprzęt był w czymś - podałem zgodnie z prawdą, że w specjalnej torbie. Dlatego wydaje się, że wszystko jest na najlepszej drodze, do pozytywnego załatwienia. Jednak z firmami ubezpieczeniowymi jest ok podczas płacenia składki, a później może być już różnie.
Co do oświadczeń z miejsca zdarzenia to można się zgodzić na nie tylko jeśli uszkodzenie auta jest nieznaczne, typu wgniotek. W innym przypadku często zdarza się, że sprawca pod wpływem życzliwych przyjaciół i rodziny następnego dnia przypomina sobie, że jednak był ofiarą i podpisane przez niego oświadczenie jest warte funta kłaków (widziałem już taką akcję). W każdej chwili może stwierdzić, że to oświadczenie zostało wymuszone, że był w stresie itd. A gdy brak świadków, to kłopoty mamy gotowe.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
dokładnie tak jak piszesz w kwestii oświadczeń - zapytałem bo nie wiedziałem jak to załatwiłeś - ale wybrałeś bezpieczny dla poszkodowanego
wariant czyli wezwanie Policji
nikt nie może zabronić Ci przewożenia sprzętu foto ani uchylać się od odpowiedzialności z polisy OC zakładając że sprzęt był przewożony
w sposób racjonalny (czyli np w torbie foto, za nieracjonalny ubezpieczyciel mógłby próbować uznać np przewożenie bez futerału
na siedzisku fotela - choć i w tym przypadku raczej byś wygrał tyle że być może dopiero w sądzie - trudno żeby np reporter woził aparat
w bagażniku skoro może być mu niemal natychmiast potrzebny do użycia)
ciekaw jestem czy uznają roszczenie na podstawie opinii autoryzowanego serwisu czy będą się chcieli bawić w biegłego...
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Jak już będziesz po wypłacie odszkodowania napisz proszę co i jak. Sam często wożę sprzęt w samochodzie i jestem ciekaw jak do tego podejdzie ubezpieczyciel.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Precyzujesz roszczenie co i jak było - z odszkodowaniem nie ma specjalnego problemu z OC sprawcy - posiadacza pojazdu
Najczęściej oględziny i ocena sprzętu, często próba wyceny naprawy lub jej opłacalności.
W razie sporu - KC - "ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie wywodzącej z tego faktu skutki prawne".
https://rzu.gov.pl/skargi/najczestsz...cyjnych__20903
Cytat:
Zamieszczone przez
zoomi
ciekaw jestem czy uznają roszczenie na podstawie opinii autoryzowanego serwisu czy będą się chcieli bawić w biegłego...
Często taki serwis jest tzw. biegłym ad hoc, to w postąpowaniu sądowym.
Ubezpieczyciel w postępowaniu likwidacyjnym jest zmuszony korzystać z pomocy technicznej tzw. podmiotu zewnętrznego, bo sam nie ma wiedzy specjalistycznej.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Pracuję w ubezpieczeniach więc tez się wypowiem. Jak najbardziej co do zasady przysługuje odszkodowanie z OC sprawcy, za to co przewoziłeś w samochodzie. Problemem mogłoby by być ewentualnie udowodnienie, że akurat takie a takie przedmioty wiozłeś ze sobą, ale skoro na miejscu była Policja i wszystko zostało ujęte w notatce, to raczej problemu być nie powinno. Oczywiście wszystko przy założeniu, że odpowiedzialność sprawcy jest bezsporna, tzn. albo przyznał się i napisał oświadczenie, albo został ukarany mandatem i przyjął go, albo w ostateczności sprawa zakończyła się wyrokiem stwierdzającym, że to on odpowiada za zdarzenie.
Co do likwidacji szkody to Ubezpieczyciel ma prawo obejrzeć uszkodzone przedmioty, pojazd ogląda zazwyczaj rzeczoznawca ubezpieczyciela i zazwyczaj również on obejrzy uszkodzony inny sprzęt (ale to różnie bywa w zależności od firmy ubezpieczeniowej). W przypadku uszkodzenie innych rzeczy niż pojazd zazwyczaj wystarcza krótka opinia i kosztorys serwisu, który będzie to naprawiał. Jeśli to był Canon to sugerowałbym wysłanie sprzętu do CSI, oni powinni napisać Ci co zostało dokładnie uszkodzone i dać wycenę wraz z kosztorysem naprawy i te dokumenty powinieneś przekazać do ubezpieczyciela, który oczywiście ma prawo weryfikacji takiego kosztorysu. Generalnie nawet jak to nie jest Canon to sprzęt słałbym do autoryzowanych punktów serwisowych, gdyż one będą najbardziej wiarygodne dla ubezpieczyciela. Sam swego czasu likwidowałem szkody z OC (co prawda pozakomunikacyjnych) i w przypadku szeroko pojętej elektroniki opieraliśmy się prawie zawsze na przedstawionych przez poszkodowanych opiniach / kosztorysach z serwisów zewnętrznych (w formule jak opisałem powyżej).
Pamiętaj jednak o tym, że odszkodowanie nie może przekroczyć wartości sprzętu z momentu szkody, tzn. jeśli np. szkło w momencie szkody było warte 1000 zł a naprawa zostanie wycenione na 1500 zł to nie dostaniesz 1500 zł, tylko 1000 zł.
Jedna jeszcze rada do wszystkich - zawsze, nawet przy najdrobniejszych kolizjach, warto wezwać Policję.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Bangi, dzięki za merytoryczną wypowiedź.
Po kontakcie z rzeczoznawcą napiszę o dalszym losie sprawy.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Witam ponownie.
Całe zamieszanie trochę trwało: realizacja odszkodowania za auto i jakby druga szkoda za przewożony sprzęt. Na szczęście ubezpieczyciel zwrócił pełna kwotę z faktury wystawionej przez autoryzowany serwis. Początkowo wyglądało to tak, że wycena naprawy została zakwestionowana (wg rzeczoznawcy ubezpieczyciela uszkodzoną część dało się gdzieś taniej kupić, niż wycena podana przez serwis). Po moich pytaniach w jakim serwisie ktoś sprzeda mi uszkodzoną część wraz z wymianą i gwarancją na taką naprawę, ubezpieczyciel podjął decyzję o zwrocie pełnej kwoty (część, naprawa i wysyłki).
I tak właśnie być powinno - dla mnie ważny jest powrót sprzętu do stanu pierwotnego, przed szkodą. Wymiana używanej części na nową nie powoduje przecież wzrostu wartości sprzętu - wprost przeciwnie, każdy wiedząc, że sprzęt jest po uszkodzeniu i naprawie będzie unikał takiego sprzętu, obawiając się innych, często ukrytych na jakiś czas awarii lub niedokładnie przeprowadzonej naprawy.
Oczywiście. gdyby sprzęt był wykorzystywany zarobkowo należałoby się starać o przyznanie sprzętu na czas naprawy. Pewnie jest taka możliwość, tak samo z autem (chociaż ubezpieczyciele ograniczają ilość dni na jakie auto może się należeć, czy też uzależniają to od innych możliwości transportowych). Tutaj należałoby spytać się prawnika, by nie okazało się, że ciężko będzie odzyskać kasę zapłaconą wypożyczalni sprzętu czy aut.
Podsumowując, po kolizji lub wypadku koniecznie sprawdzić dokładnie sprzęt na miejscu lub podać dla policji jaki sprzęt był przewożony wraz z numerami fabrycznymi, gdyby wady miały pojawić się później. Moim zdaniem nie ma sensu bawić się w oświadczenia ze sprawcą, a podczas realizacji odszkodowania domagać szybkiej naprawy lub wypłaty.
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
No i nie było tak strasznie. Napisz chociaż czy szkodę likwidował "tradycyjny" ubezpieczyciel, czy któryś "direct", no chyba, że możesz zdradzić nazwę. Jestem po prostu ciekaw ;)
--- Kolejny post ---
No i nie było tak strasznie. Napisz chociaż czy szkodę likwidował "tradycyjny" ubezpieczyciel, czy któryś "direct", no chyba, że możesz zdradzić nazwę. Jestem po prostu ciekaw ;)
Odp: Odszkodowanie OC za sprzęt przewożony w aucie podczas kolizji drogowej
Tradycyjny ubezpieczyciel.