Wersja do druku
Witam,
Ostatnio po obejrzeniu lustra w moim 5D MK II stwierdziłem że jest brudne (drobinki kurzu, jakieś plamki). Nie jestem specjalistą od czyszczenia więc zamierzam podrzucić na żytnią (mimo różnych opinii). Dwa pytania do forumowiczów jaki jest koszt takiego czyszczenia oraz czy zabrudzone lustro może mieć wpływa na pracę autofokusa?
na AF to nie ma wpływu, jeśli masz drobinki kurzu może wydmuchaj, jeśli są małe plamki, możesz delikatnie przetrzeć specjalnymi patyczkami
wydmuchaj grucha i bedzie po problemie. Czesto widac te drobinki w wizjerze nawet, ale nie ma to wplywu na zdjecia poza zlym samopoczuciem fotografa ze cos takiego mu przed okiem siedzi:)
w każdym serwisie ci to wyczyszcza
fotograficznym chyba8-)Cytat:
Zamieszczone przez becekpl
tylko nie dmuchaj gruchą kupioną w aptece:D kumpla, kolega załatwił sobie tak sony A99:D dmuchnął i j*b całe lustro, matryca biała:D Jakiś proszek był w środku czy kij wie co, ciekaw jestem jego miny zaraz po naciśnięciu gruchy:D
Bo gruche trzeba przygotowac....
Lustro czyść samemu, najtrudniejszy pierwszy raz, psychicznie, jak zawsze.Cytat:
Zamieszczone przez McKiller
Może mieć w bardzo specyficznej sytuacji wpływ na AF.
Poprzez "środek " lustra przechodzi światło do systemu AF, jeśli akurat tam coś tkwi to jest "szansa" że przeszkadza.
jp
Patyczkiem kosmetycznym nic nie zepsujesz. Matryca jest zabezpieczona. Trochę się spocisz tylko. U mnie jak przeszła puszka z serwisu to wcale nie była idealnie czysta. IPA + patyczek + mocne światło, ew. pod słońce.
Hmm to ja chyba jakiś głupi jestem czy coś bo lustro jadę palcem i szmatką do czyszczenia okularów (czasami z dodatkiem środka do czyszczenia matryc) i ewentualnie przedmucham jak niechcący coś zostanie od szmatki ;)
Kazdy czysci jak mu wygodnie :-)
Chyba się mylisz w tym twierdzeniu. Jak napisał Jan Pawlak przez lustro przechodzi światło do systemu AF.Cytat:
Zamieszczone przez tomphoto
Przekonałem się o tym osobiście.
Miałem problemy z AF-em w moim 50D tzn., gdy chciałem ustawić ostrość na obiekcie, który w wizjerze był nie większy niż kółeczko w nim widoczne (czyli sporo większy od punktów AF na matówce), a tył sceny był kontrastowy ostrość zawsze lądowała na tle i to za każdym razem, choćbym zrobił 10 zdjęć(totalny BF). Sytuacja stała się jeszcze gorsza po zakupie 85 1.8. Wziąłem ją na spacer do lasu. Słońce prześwitujące przez drzewa. Zrobienie zdjęcia całej postaci było prawie niemożliwe. AF wariował. 95% zdjęć totalnie nietrafionych. Zacząłem już rozważać zakup nowego aparatu, ale na szczęście trafiłem na ten wątek: http://www.canon-board.info/canon-ds...zie-40d-31345/
Przyjrzałem się dokładnie i zauważyłem, że na lustrze są malutkie pyłki (dodam, że wcześniej przedmuchiwałem lustro i czujniki AF), wziąłem chusteczki nawilżane do czyszczenia okularów i dokładnie je wyczyściłem. Po pierwszych próbach wydaje się, że AF działa teraz niemal bezbłędnie.
Polecam wszystkim mającym problemy z AF-em zacząć od wyczyszczenia lustra.
Pewnie mina bezcenna :DCytat:
Zamieszczone przez pablo25
A nie wpadł na to żeby pierwszy dmuch zrobić w powietrze?
Albo nawet gruszkę umyć?
czy mając taki zestaw mogę przeczyścić lustro? https://www.google.pl/search?q=%C5%B...ml%3B600%3B600
P.S. a co jeśli lustro jest czyste a matryca brudna?
Na dokladne czyszczenie tutaj jest dobry sposob :p
https://www.youtube.com/watch?v=lrdkFXsr5Us
Co prawda to byl Vanon 5D II ale sprawdzilem na MKIII i tez z dobrym skutkiem:p
A to wtedy trzeba wyczyścić matrycę, ale lustro nie.Cytat:
Zamieszczone przez KaczorMC
Lipa jakaś, nie pokazał czy działa....Cytat:
Zamieszczone przez flipflap