Słyszałem sporo dobrego o tym szkle i postanowiłem nabyć. Jeśli ktoś posiada lub używa takowe, to niech podzieli się opinią.
Ja swoją napiszę jak tylko do mnie dotrze - już zamówione :)
Wersja do druku
Słyszałem sporo dobrego o tym szkle i postanowiłem nabyć. Jeśli ktoś posiada lub używa takowe, to niech podzieli się opinią.
Ja swoją napiszę jak tylko do mnie dotrze - już zamówione :)
Widzę, że nas jest co najmniej dwóch, którym brak AF nie przeszkadza ;), a tak na marginesie mam zeissa 50/2.0 i zastanawiałem się również nad 50/1.4 właśnie tylko dla @=1.4 i bokeh też jestem ciekawy co napiszesz :D.
No to ja jestem trzeci :-)
Mam Planara 50/1.4 i 50L. eLkę kupiłem ponieważ mój postepujący wraz z wiekiem astygmatyzm nie pozwala mi na perfekcyjne manualne ostrzenie CS. Moja opinia jest taka, za co zaraz na tym forum mnie zjedzą, że eLka nie umywa się do Planara pod wzgledem koloru, ostrosci, mikrokontrastu, frajdy z focenia. IMHO bokeh tez ma ciekawszy, bardziej szorstki w porównaniu do gładkiego bokehu 50L., ale akurat to rzecz gustu.
Najlepsza 50-tka do 3 tysięcy złotych. Może nawet do czterech. Co więcej gadać? :-)
Przy takim szkle gdy jest potwierdzenie ostrości i przeniesienie wszystkich pozostałych funkcji do komunikacji z body, to AF nie ma znaczenia.
To przecież świadomy wybór jak to w życiu coś za coś. Jeśli sztuka będzie ostra jak zapewniają, to nie będę żałował :)
Przejrzałem trochę materiałów i sampli w necie i jestem pod wrażeniem kolorystyki i plastyki w połączeniu z FF.
Proponuję dla tych co mają to szkło założyć wątek w dziale najlepsze zdjęcia. Sam kiedyś rozważałem jego zakup ;).
Wątku mi się zakładać nie chce:), ale tak na szybko 3 foty z Planara 1.4:
1.
2.
3.
To do 14. Bo kolejny jest tylko Otus. :) Co do reszty co kto lubi. Zastanawia mnie tylko skąd potrzeba założenia tematu. Jednak jest nutka niepewności i trzeba ją rozwiać w gronie sobie podobnych? :)Cytat:
Najlepsza 50-tka do 3 tysięcy złotych. Może nawet do czterech. Co więcej gadać? :-)
Ble ble ble. Kolejny jest Makro-Planar, dopiero później Otus.
Odnośnie zdjęć - to ze śląska?
ja mam 50/2 ZE, ale powiem szczerze, że MF we współczesnych lustrzankach z tym obiektywem jest ciężki do opanowania (50/50 trafionych w punkt mam mniej więcej). Potwierdzenie praktycznie w żadnej lustrzance Canona nie działa z nim poprawnie, a na oko to tylko LV daje rade. Możecie polecić jakąś matówkę, która wspomaga MF w tych obiektywach?
Ja nie miałem problemu z potwierdzeniem zarówno na 5d2 jak i 6d.
Zobaczymy jak będzie w praktyce, bo zamierzam go używać właśnie z 6D. Znalezione opinie ludzi używających go od jakiegoś czasu były zazwyczaj pochlebne.
Narzekają tylko te osoby, którym AF na co dzień jest bezwzględnie niezbędny i nie potrafią się bez niego obejść.
Do znacznie droższego Otusa nie będę się starał go porównywać, bo to raczej nie ma sensu ze względu na przepaść cenową jaka je dzieli.
Makro Planar jest od 2.0. :)
Hehehehehe teoretycy, Sigmy fanatycy ;)
Bolek02 proponuję zastosować matówkę precyzyjną, w połączeniu z potwierdzeniem ostrości na wizjerze, elektroniką do pomiaru światła i budową obiektywu przystosowaną do manualnego ostrzenia dasz radę bez problemu. Poza tym taka matówka daję inną jakość pracy z każdym szkłem jasniejszym niż f/2.8 - rozkład głębi ostrości widzisz już w wizjerze! Akurat w 6D masz opcję wymiany matówki. W 5D2 stosowałem taką i manualne ostrzenie było przyjemnością, 5D3 niestety nie daje możliwości wymiany :cry: Dostępne w sieci matówki z klinem uniemożliwiają ostrzenie innym punktem niż centralny. Po premierze nowej Sigmy chyba skłonię się w kierunku Zeissa 50 f/1.4. Jestem w stanie poświęcić 50% ujęć by te które zostaną miały super bokeh, kontrast i kolory.
No dobra. To teraz ja poproszę o kwalifikację:
- 1 elka,
- 2 nieelki,
- jeden Cajs,
- jedna Sigma,
- jeden Tamron.
Nie możecie być prawdziwymi fanbojami z tymi kundelkami, no sory. Niech ktoś mnie zawoła jak zejdzie na porównywanie wielkości silników w posiadanych autach, tudzież innych miar.
A żeby nie było zupełnie poza tematem, to Planar to przede wszystkim wygoda i dokładność użycia - o ile się kupuje to, że obiektyw jest manualny. Pod względem konstrukcji optycznej to również jest szkło dające znakomite efekty, znowu pod warunkiem - że przyjmie się, że jest to klasycznie skorygowana konstrukcja (z pozostawioną aberracją sferyczną), za to ze świetnymi nowoczesnymi powłokami zapewniającymi taki a nie inny kolor i kontrast. Bierzesz to i lubisz, albo nie.
Czytając powyższe, to tylko ja jestem fanbojem :mrgreen:.
a ja powtórzę pytanie - jak ostrzycie, żeby trafiać MF za każdym razem? tłumaczenia "u mnie na 5d2 i 6d trafia" nie kupuję, bo wiem, że one nie trafiają nigdy potwierdzeniem ostrości - chyba, że ktoś ostrzy na f8, to ok ;)
Praktyka. Żadne inne tłumaczenie się nie sprawdzi. Choćby dlatego, że obiektyw potrafi trafić inaczej gdy jedziemy z ostrością od nieskończoności do bliższych dystansów a inaczej gdy jedziesz w stronę nieskończoności. W obu przypadkach ostrząc w ten sam punkt potwierdzenie ostrości wskaże nieco inne miejsce. Choćby ze względu na pewną bezwładność ruchu obrotu pierścienia, Twoje minimalne opóźnienie zatrzymania jego ruchu w stosunku do sygnału punktu AF - trzeba to wyczuć i tyle. Jak domkniesz do f/2.8 to już problemu nie ma, ale na 1,4 jest. Poza tym matówki precyzyjne canona nie odwzorowują, niestety, rozkładu głębi ostrości dla przysłony 1,4, tylko dla około f/2. Dlatego potrzebna jest cierpliwość, wytrwałość i co najmniej kilkaset zdjęć zrobionych w różnych warunkach - wtedy szkło manualne zaczyna być nieocenione ;-)
tylu dyskutantów i jedyna sensowna i konstruktywna odpowiedź od Merde - dziękuję i kończe temat, bo każdy woli pieniactwo od merytorycznej dyskusji - takie forum ;)
Jezu co za wątek, wszyscy wypowiadający się chwalą sobie Zeissa, a jednak dożyłem takie chwili :)
Czyli albo zgoda z kolegą chrislab albo pieniactwo...
Tak jak jeden z kolegów napisał - odrobina wprawy i liczba trafien bez porównania lepsza niż z odpowiednikiem Canona.
Gdyby było tak dobrze że zawsze trafi, to kupiłbym go już jakiś czas temu. Musiałem jednak nieco poćwiczyć na podobnym sprzęcie zanim zaryzykowałem w sumie nie małą kasę :)
Zawsze trzeba się liczyć z tym, ze pewien odsetek zdjęć będzie nietrafiony - bez tego w ogóle nie ma co zaczynać.
AF też nie jest 100% skuteczny, szczególnie w C 50/1.4.
dosyć mierzalne określenie "normalnie" ;) żebym nie używał na różnych body, to bym uwierzył, ale tak łatwo nie jest. Wg. mnie są obecnie dwie metody trafienia - LV lub jak zaproponował Merde focus bracketing. Potwierdzenie można sobie w połowie przypadków wsadzić i to bez względu czy się ostrzy z bliska w dal, czy z dali w bliż, choć oczywiście jest różnica ;)
I żeby nie było ja opanowałem MF w Zeiss-ach i to się udaje, ale nie jest to takie "normalnie" ;)
Rzeczywiście MF działa normalnie na centralnym punkcie :)
Masz rację w jednej tylko kwestii: według Ciebie. Szczęśliwie praktyka idzie sobie swoją drogą.
Koledzy, jak steruje się przysłoną w tym obiektywie? Z obrazków wygląda, że klasycznie i po staremu - pierścieniem na obiektywie. Potwierdźcie, że dobrze widzę, że nie jest to sterowanie EOSowe z korpusu.
Obiektywy z serii ZE do Canona z korpusu. Obiektywy ZF.2 do Nikona mają pierścień przysłony, który po ustawieniu na skrajną pozycję przełącza przysłonę w tryb automatyczny, sterowany z korpusu.
A jednak, dzięki.
Panowie! Nie róbmy z tego wątku o wyższości FF nad APS-C, bo i tak nie mamy szans im dorównać. :mrgreen:
A wracając do tematu, rzeczywiście widać różnicę gdy obie wersje stoją obok siebie:
Planar T* 1,4/50 | ZEISS International
Przy okazji znalazłem całą pracę naukową nad wyższością MF nad AF
Manual Focusing | ZEISS International
Zacytuję wnioski:
Conclusion
When your aim is to take photographs with wide apertures and extremely accurate focusing, high-precision manual lenses can make your work easier. Enhanced focusing screens, a well-aligned AF system and use of the Live View mode all help to make focusing more precise. Although the influence of focus shift cannot be ignored, it can produce better, reproducible results if suitable care is taken. In situations where focusing accuracy is of paramount importance, it is also advisable to take finely graded bracketing sequences.
W tym wątku rozważamy współpracę Canona z obiektywem w wersji ZE, czyli wszystkie funkcje sterowane z puszki poza oczywiście regulacją ostrości w trybie MF :)
Jeszcze chwilę przyjdzie poczekać na sample bo aktualnie brak czasu, ale widzę, że koledzy też mają w podpisie. Może coś wrzućcie od siebie.