Wersja do druku
Witam wszystkich serdecznie! Proszę o pomoc użytkowników ww. sprzętu.
Dojrzałem do wymiany body i zastastanawiam się na wyborem między tymi dwoma modelami. Co radzicie? Za 70 przemawia nowszy procesor i większa matryca. Dodam tylko ze 70 % zdjeć to krajobrazy i zdjęcia w środku lasu gdzie ze światłem często jest kiepsko lub kadr jest nierówno oświetlony.
Matryca nie jest sporo większa, różnica praktycznie nie do zauważenia. Myślę, że musiałbyś mieć naprawdę świetne szkła żeby wycisnąć z matrycy 70d więcej niż z 7d. 70d szumi troszkę mniej. Nie wiem jak z uszczelnieniami, ale 7d jest bardziej profesjonalny, więc wydaje mi się, że korpus jest lepiej wykonany, a to może mieć spore znaczenie przy fotografowaniu na zewnątrz. Ja osobiście wziąłbym 7d.
--- Kolejny post ---
Wg. optyczne.pl rozdzielczość matrycy 70d jest na poziomie 18-megapikselowej matrycy. Tak więc, to co napisałem wyżej raczej już jest błędne - na 70d nie uzyskasz bardziej ostrego obrazka niz na 7d. Najlepiej jakbyś przed kupnem wziął oba aparaty do ręki i zobaczył, który lepiej Ci leży w dłoni, wygoda użytkowania też ma duże znaczenie ...
Może jeszcze zastanowić się nad 60d
A ile możesz przeznaczyć na zakup aparatu ? Czy aparat musi być nowy ?
60d nie warto, fotografując krajobrazy rankiem rosa może przyczynić się do uszkodzenia aparatu, nie mówiąc o mżawce lub deszczu. Poza tym nie ma mikroregulacji AF. Dla mnie to taka trochę plastikowa zabawka, która na początku była droga, a oferowała głównie lepszą jakość zdjęć od poprzednika. Dopłacając wówczas 1000 zł można było kupić o wiele lepszego Canona 7d...
Adam89, czy nie przesadziłeś nieco z tym polewaniem wodą aparatu.Cytat:
Zamieszczone przez Adam89
Jak pada to i tak niewiele idzie zrobić, a rosa to na ziemi, trawie i ona raczej nie zaszkodzi.
Na temat 7D vs 70D już prawie wszystko powiedziano na forum.
Jest szukajka do wykorzystania:
Przeszukaj Canon-Board.info przez Google
na wstępie warto zaznaczyć, że 7d i 70d mają matrycę z takimi samymi wymiarami (formatu apsc). więc żadna z nich nie "jest większa" od drugiej. po prostu ma inna ilość pikseli na tej samej powierzchni. warto zaznaczyć, bo później róznego rodzaju gimbaza i inni czytają i powtarzają tego typu bzdury...
Może trochę przesadzam, ale fotografując rankiem przyrodę, aparat umieszczając aparat na statywie pozostawia się go jednak przez jakiś czas. Często przy jakiś krzakach lub innych elementach pokrytych rosą, to wszystko paruje i osadza się na elementach. Z czasem się skrapla i może przeniknąć przez słabe lub niepełne uszczelnienia. Dlatego myślę, że 60d nie za bardzo nadaje się do takiego typu fotografii. Przynajmniej tak sądzę i miałbym obawy fotografując 60d ;).Cytat:
Zamieszczone przez RobertON
Jakoś wybrnąłeś z tematu. Może wystarczy ściereczka higroskopijna i nie polewać aparat wodą, a nawet i 60D będzie robił foty :)Cytat:
Zamieszczone przez Adam89
Przynajmniej moja 50-tka daje radę.
Chyba przeceniasz rolę uszczelek w aparacie.Cytat:
Zamieszczone przez Adam89
Żeby uchronić się przed zjawiskiem jakie piszesz, to aparat musiałbyś mieć zamknięty w obudowie do fotografii podwodnej, albo wyizolować go 80 mm poliuretanu :mrgreen:
również polecam przeczytanie wątku z 2 postu ale napiszę tak; jeśli nie jesteś reporterem wojennym czy sportowym i nie zamierzasz puszką wbijać gwoździ to bierz 70d...
z tym poliuretanem mnie zainteresowałeś. czy chodzi ci o gumki avanti? z tego co pamiętam to one są poliuretanowe, ale mało elastyczne?! może zwykły latex lepszy będzie? hmm ciekawy temat, nie wpadłbym na to żeby body wsadzić do kondona w celu uszczelnienia. tyko jak guma latexowa to potem będzie go czuć. czy tak się robi? bo pomysł iście diabelski. co na to kościół, że "działo" umieszcza się w kondonieCytat:
Zamieszczone przez Merde
Chodziło mi raczej o coś takiego:Cytat:
Zamieszczone przez adam1004a
...ale rozumiem twój sposób rozumowania :mrgreen:
Powinni się wypowiedzieć ślubniacy po skończonych kursach liturgicznych :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez adam1004a
Jeżeli pytającego w tym temacie, język angielski nie parzy to tak na szybko można zajrzeć tutaj:
Canon EOS 7D vs 70D: 16 things you really need to know | Digital Camera World
pojawiła się jeszcze jedna opcja - 60d, jedyna sprawa która mnie przekonuje to mikroregulacja af, w 60 tego nie ma za to jest tańsza o 1000zł. filmowanie też nie gra roli
Bez owej mikroregulacji "da się żyć" i dobre zdjęcia 60D również będą Ci wychodziły.
Mam ją w 50D i raz tylko z niej korzystałem w starej sigmie 18-200 (pierwszej wersji), która i tak nie była dobrym obiektywem.
Mikroregulację za dodatkowe 1000PLN to spokojnie można sobie darować, bo to taki gadget, który nie zawsze działa. Jeśli znajdziesz wzorowo utrzymaną puszkę 60D, to warto brać.
Cytat:
Zamieszczone przez Adam89
Cytat:
Zamieszczone przez Adam89
60D, 50D, obie te puszki męczyłem w terenie dość intensywnie. Mżawka, lekki deszczyk, rossa, szron, godzina przy wizjerze i dmuchanie.. parowanie..niskie temperatury. Obiektyw jak ci zaparuje lub zapada pierwszą soczewkę, lub filtr ostrości ci nie złapie. Czy to 60D jest takie delikatne, jak dla mnie nie, 50D oczywiście pancerniak. Przy standardowym używaniu w terenie nic się z nim nie działo. Nic się z tym sprzętem nie działo. Wcześniej w podobnych warunkach 400d i 600d...400d ciut dłużej, do tej pory śmiga z rekordowym przebiegiem migawki..(zostanie u mnie jako pamiątka jak padnie)Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
Co do uszczelnień gumkami, patent fajny, na kursach liturgicznych dla fotografów, nie ma mowy o zakazie używania tego typu usprawnień. Byle to było z godnością odpowiednia dla miejsca. Czy w kościele trzeba używać wodoodpornego sprzętu ?;)