Jaki telekonwerter do Canona?

Witam, jako amator jestem nowy w tym temacie i nie mam żadnego pojęcia na temat konwerterów. Pomysł wziął się z tego, że nie mam aż tyle pieniędzy żeby kupić jakiś większy tele, a Samyang 500 wydaje mi się nie do ogarnięcia szczególnie kiedy będę chciał fotografować zwierzęta. Czytając wiele opinii dowiedziałem się że pierścień ostrości jest delikatny i milimetr obrotu zmienia ostrość bardzo dużo przysłona jest stała itp.. Stąd moje pytanie:
Czy spasuje mi jakiś telekonwerter do obiektywu Canon EF S 55-250 mm f/4-5.6 IS II ? Czy w ogóle do zmiennoogniskowej spasuje ?

Pozdrawiam serdecznie i z góry dzięki :)

Przeczytaj sobie ten wątek, to się dowiesz co i jak w temacie.
http://www.canon-board.info/pozostal...c-1-4-a-94798/

pewnie jakieś kenko uda się założyć i będzie działać, ale ogólnie można odpowiedzieć - do tego typu obiektywów żaden.

Przeczytałem powyższy temat od początku do końca. I już mniej więcej ogarnąłem co i jak, ale jeszcze długa droga przede mną. Najpierw muszę kupić lepsze szkło. Dzięki wielkie za odpowiedzi.

Do obiektywu EF-S raczej żadnego TC nie da się fizycznie nawet podpiąć, ze względu na wystającą "gumową dupkę" obiektywu. Oczywiście jak się ktoś uprze, może przerobić obiektyw ale użyć pierścienia pośredniego, ale to raczej nie warte zachodu.
"Optycznie" rzecz biorąc, to konwertera byłby wart jedynie 60/2.8 ze szkieł EF-S. Ale nawet jak się uda w tym przypadku podłączyć, to będzie problem z AF.

Szkoda do tego 60/2,8.
Owszem można uciąć "dupkę", ale uwaga soczewka jest blisko, a wtedy i tak Canon x1,4 odpada i wówczas inne do zastosowania.
Pierścienie pośrednie, a pewnie da się jakoś podłączyć, tylko czy funkcjonalność pozostanie i efekt będzie wart zachodu ?
Trzeba to jakoś sprawdzić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jaczki

Przeczytałem powyższy temat od początku do końca. I już mniej więcej ogarnąłem co i jak, ale jeszcze długa droga przede mną. Najpierw muszę kupić lepsze szkło. Dzięki wielkie za odpowiedzi.

---

No widzę, że mniej więcej załapałeś o co chodzi. Obiektyw nie może być za ciemny, bo jak założysz telekonwerter, to AF odmówi współpracy.

Jezeli nie masz "jedynki" to AF bedzie pracowal do przeslony f5.6, wiec
TC1.4 - obiektyw musi miec conajmniej f/4
TC2.0 - obiektyw conajmniej f/2.8
Przy ciemniejszych jak napisal Bolek02, AF przestanie dzialac. Mozna to ominac zaklejajac odpowiednie styki na TC, ale wtedy AF pracuje wolniej i niepaewnie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

Jezeli nie masz "jedynki" to AF bedzie pracowal do przeslony f5.6, wiec

---

jeśli mnie pamięć nie myli to w przypadku 5DIII canon również uległ pod naporem żółtej konkurencji i odblokował af do f/8 upradem firmware (kilka miesięcy temu), wydaje mi się że podobne działania zapowiadał (ale nie wykluczam że życzeniowo czytałem posta na fotopolis) wobec 6D ale to nigdy nie nastąpiło

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaś

pewnie jakieś kenko uda się założyć i będzie działać, ale ogólnie można odpowiedzieć - do tego typu obiektywów żaden.

---

Kenko Teleplus MC-7 2x nie podepniesz, bo jest płytki dla EF-S.
Do tak ciemnego obiektywu jak 55-250 chyba tylko konwertery x1,4. Ale nie znam żadnego, który pasuje bez ingerencji w bagnet słoika.

55-250 jest całkiem fajnym szkłem, na cropie fajnie się sprawdza
TC jeśli nawet będzie pasował "technicznie" będzie kosztował kilka stówek
może jeśli faktycznie potrzebujesz większą ogniskową, rozważ np dodatkowe szkło typu sigma 135-400 (albo 120-400, ale jednak trochę drożej)