Splash water - jakie ustawienia czasu migawki

Chyba nie ma tego tematu na forum, bo nic nie mogłem znaleźć, więc zakładam nowy wątek.
Otóż chciałem zrobić tego typu zdjęcie:

https://canon-board.info/imgimported...waterspl-2.jpg
źródło

Obejrzałem kilka tutoriali, przeczytałem kilka artykułów. Ostatecznie praktycznie wszędzie jest, że wystarczy czas 1/250 do zamrożenia "plusku" wody i osiągnięcia pięknych efektów.
Moje doświadczenia są jednak całkiem inne. U mnie wyszło, że przyzwoite efekty osiągam przy czasach 1/8000.
Czy ja coś robię źle? Efekty które wszyscy prezentują przy 1/250 teoretycznie wyglądają przyzwoicie, więc każde skrócenie czasu je polepszy, ale przeskok z 1/250 na 1/8000 to trochę ekstremalnie.

Czy ktoś może coś doradzić?

Dodam, że używałem 3, 4 lamp (jednej 580EX II oraz 2xPowerlux VC300).
Obiektyw w moim przypadku to C100 2.8 USM IS (ale mam również 70-200 USM, który użyje następnego razu). Body FF.
Przesłona najczęściej f/13-18.
Jak można się domyśleć przy tej przesłonie i tym czasie brakowało mi światła. ISO miałem między 400-800, ekspozycja +3EV, lampa systemowa +3EV, Powerlux-y na maksa.

To nie czas naświetlania zatrzymuje tu ruch a błysk lampy błyskowej :)
Lampa błyskowa albo jest ustawiona na HS albo na manualu na 1/32 mocy błysku (im mniejsza moc tym krótszy czas błysku)
Jeśłi chcesz pracować na przysłonach 8, 11 itp jedna lampa błyskowa może nie wystarczyć. Lampy studyjne też nie maja tak krótkiego błysku ale można próbować przy minimalnych ustawieniach.

Foto rentgen - odcinek #1 - YouTube

--- Kolejny post ---

http://www.youtube.com/watch?v=2GrXZSmxtTM

Dzięki Zanussi. Człowiek się uczy całe życie. Czeka mnie kolejna sesja, mam nadzieję, że wyjdzie lepiej i szybciej.

A ten filmik "Foto rentgen" .... gość chyba robi ten sam błąd, bo na podsumowaniu doszedł do tych wniosków co ja :)

Sprawdziłem z jedną lampa C 580EX II i przy manualnym ustawieniu na 1/128 (czas migawki 1/200). Rzeczywiście ruch jest zamrożony, niemniej głębia jest również bardzo mała (f/9).
Teraz już nie mam możliwości wykonania prób, ale jak myślicie, czy przy poniższym ustawieniu osiągnął bym zamierzony cel?
- 580 EX II na M i na 1/128 dla zamrożenia ruchu
- Powerluxy VC300 praktycznie na maksa, aby podbić czas migawki oraz zastosować większą przesłonę
Ma to w ogóle jakiś sens czy błysk z 580 po prostu zniknie w czeluściach?:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez scyther5

Sprawdziłem z jedną lampa C 580EX II i przy manualnym ustawieniu na 1/128 (czas migawki 1/200). Rzeczywiście ruch jest zamrożony, niemniej głębia jest również bardzo mała (f/9).
Teraz już nie mam możliwości wykonania prób, ale jak myślicie, czy przy poniższym ustawieniu osiągnął bym zamierzony cel?
- 580 EX II na M i na 1/128 dla zamrożenia ruchu
- Powerluxy VC300 praktycznie na maksa, aby podbić czas migawki oraz zastosować większą przesłonę
Ma to w ogóle jakiś sens czy błysk z 580 po prostu zniknie w czeluściach?:)

---

Użyj dwóch lamp systemowych, o Powerlux'ach zapomnij - za długo świecą. Sprawdź jaka maksymalna moc lamp systemowych da Ci zadowalające zamrożenie - to może być sporo więcej niż 1/128. Ustaw je maksymalnie blisko sceny, tuż poza krawędzią kadru (zabezpiecz workami foliowym przed wodą). Tanie lampy studyjne świecą 10x dłużej i kompletnie się nie nadają do takich zdjęć. Nie wszystko na świecie da się łatwo zrobić za 5zł..

Kuba nie przesadzaj. Może, są słabsze od systemowych, ale coś się z nich wyciągnie. Dzięki nim udało mi się takie zdjęcie zrobić:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Nie mam drugiej systemów-ki i muszę sobie radzić z tym co mam, stąd moja propozycja wykorzystania lamp jak post wyżej.

Skoro tak, to w czym problem?
Tylko nie rozumiem - czy powyższe zdjęcie zrobiłeś w podanym setupie z maksymalnie rozkręconymi studyjnymi, czy jak?
Bo to, czy dwie lampy @300WS na mocy maksymalnej zagłuszą z kretesem systemówkę 560 może, ale nie musi być faktem, zależnie od innych parametrów istotniejszych niż moc lamp.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kuba1

Bo to, czy dwie lampy @300WS na mocy maksymalnej zagłuszą z kretesem systemówkę 560 może, ale nie musi być faktem, zależnie od innych parametrów istotniejszych niż moc lamp.

---

No właśnie tego jestem ciekaw, bo jak tak nie będzie to może zdjęcie wyjdzie jak najbardziej udane.

A co do mojego zdjęcia to po bokach były dwa 300Ws z przodu 580Ex (tylko, że w TTL, więc nie wiem jaką siłę błysku dała, ja tylko dorzuciłem +3EV). I jak wcześniej napisałem, problem w tym, że przy 1/8000 i f16-18 tego światła ledwie wystarcza. A ruch MÓGŁBY być jeszcze bardziej zamrożony.

Cytat:

---

Zamieszczone przez scyther5

No właśnie tego jestem ciekaw, bo jak tak nie będzie to może zdjęcie wyjdzie jak najbardziej udane.

A co do mojego zdjęcia to po bokach były dwa 300Ws z przodu 580Ex (tylko, że w TTL, więc nie wiem jaką siłę błysku dała, ja tylko dorzuciłem +3EV). I jak wcześniej napisałem, problem w tym, że przy 1/8000 i f16-18 tego światła ledwie wystarcza. A ruch MÓGŁBY być jeszcze bardziej zamrożony.

---

Nie kumam - zsynchronizowałeś studyjne z 1/8000s, czy jak? Jesteś pewien w 100%, że światło studyjnych w ogóle zarejestrowało się w kadrze? Zdaje mi się, ze podchodzisz od d.. strony do sprawy. Świecisz trochę na co dzień? Jak Ty ustawiasz te lampy - odległość i kierunek świecenia? Nie potrzebujesz wcale krótkiego czasu migawki, tylko potrzebujesz sensownie to ustawić i świecić małą mocą, z tym, że systemówka nie musi wcale być na 1/128 mocy. A te Powerluxy na pełnej mocy to mogą Ci dać i F:32 jeśli blisko ustawisz, więc przy F:16 już możesz świecić 1/4 mocy itd. (mówię przykładowo). Pomijasz bardzo ważne aspekty, jak: odległość źródeł światła od oświetlanej sceny, kąty świecenia i modyfikatory.

Twoim celem jest świecić jak najmocniej z najmniejszą możliwą mocą - osiągniesz to:
stosując czas migawki nie wyższy niż X-sync
zmniejszając DO MINIMUM odległość źródeł światła od sceny/przedmiotu
nie stosując modyfikatorów na lampach studyjnych, a jedynie odbijające czasze punktowe (nie mylić ze snootami).

Tak czy tak, po Bożemu mrożenie ruchu wykonuje się w studio światłem, a nie czasem migawki. Dlatego albo systemówki, albo prawdziwe studyjne.

Dobrze powiedziałeś, wziąłem się do tego od **** strony i przypadkiem coś "jako tako" wyszło, ale dlatego założyłem ten wątek, bo wiedziałem, że źle robię. Zostawmy temat co jak zrobiłem itp.
Odnośnie tego co napisałeś ... X-sync czyli czas synchronizacji na jaki pozwala sprzęt, najczęściej 1/200 lub 1/250? (sorka za laicką wiedze, ale muszę przez to przebrnąć).

Tak, a jeszcze precyzyjniej taki czas, który z danymi lampami pozwoli naświetlić całą klatkę, aby nie było ciemnego paska z brzegu kadru (przy czarnym tle może nie mieć znaczenia). Praktyka pokazuje, że ten czas w przypadku lamp studyjnych potrafi być wymagany dłuższy od nominalnego X-sync. Dla FF Canona - 1/125s.

Zakładam, że zdobyłbym jeszcze gdzieś jakiegoś 580EX II, ale boję się, że przy przesłonie f16-18 totalnie mi zabraknie tej "mocy". Przy dużym akwarium lampy aż tak blisko nie będą. Profesjonalne studyjne na razie odpadają. Co byś wtedy doradził?

Mniejsze akwarium, a przede wszystkim ..światłomierz.

Ćwiczyłem ostatnio na wpadających owocach do mleka. Ustawiłem 580ex na 1/128 mocy i rzeczywiście błysk jest zamrożony, natomiast gdy do takiego zestawu dołożyłem Powerluxa 300, żeby doświetlał trochę scenę, niestety zdjęcia wychodziły już rozmyte. To takie moje spostrzeżenie bo miałem testy zrobić.

Lampy studyjne mają często dość długi czas błysku, co w tym przypadku jest ich wadą. Im większą mocą błyskasz tym błysk jest krótszy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez blackninja

Lampy studyjne mają często dość długi czas błysku, co w tym przypadku jest ich wadą. Im większą mocą błyskasz tym błysk jest krótszy.

---

Coś Ci się pokręciło. Jest dokładnie odwrotnie.