Cytat:
Zamieszczone przez Nol
... W wielu miejscach naczytałem się, że używanie np. polarów lub połówkowych z obiektywami bez wewnętrznego ostrzenia jest praktyczine niemożliwe (a przynajmniej nikt (?) tego nie praktykuje).
Jest utrudnione.
Ale warto przy okazji zwrócić uwagę, ze równie upierdliwe (jak nie bardziej) jest uzywanie polarów z obiektywami posiadającymi głęboką osłonę przeciwsłoneczną. Dotyczy to głównie osłon tulipanowych, bo te z zalożenia sa głębsze (mam na myśli obiektywy szerokokątne).
Generalnie doszedłem do wniosku, że aby fotografować z polarem, to po prostu trzba mieć czas. Jak będziesz mieć dość czasu, aby zdjąć osłonę, ustawić polaryzację i z powrotem założyć oslonę, to kręcenie mordką nie będzie juz tak przeszkadzać :-)
A jak fotografować na łapu-capu, to lepiej z polara w ogóle zrezygnować ;-)