Witam. W mojej 50 pojawil sie paproch w srodku poradzcie czy da sie go usunac? ;(
Wersja do druku
Witam. W mojej 50 pojawil sie paproch w srodku poradzcie czy da sie go usunac? ;(
Ma wpływ na zdjęcia?
Zdjeć jeszcze nie zgrywalem ale w aparacie nie widze nic by bylo
A jak by sprężonym powietrzem popsikać?? Robił ktoś tak?
pewnie jak zaczniesz "dmuchać" gruszką lub sprężonym powietrzem "nadmuchasz" jeszcze więcej pyłków, tak na prawdę nie wiesz pod którą soczewką jest ten paproch wiec i taka metoda jest nie bardzo skuteczna
na swoje ryzyko mozesz kombinować ale trzeba przyjąć opcje że będzie jeszcze gorzej, jeden pyłek to nic mojemu kumplowi w sigmie 50mm 1,4 wlazła do środka mała muszka i zeszła z tego świata centralnie na samym środku soczewki to jest lipa
Nie czyści się jednego pyłku. To nieekonomiczne. Poczekaj aż się nazbiera więcej. Na razie nie ma to najmniejszego znaczenia.
Zostaw i nic nie kombinuj. Na zdjęciach tego nie będzie widać, to bardziej problem w psychice siedzi.
Czyszczenie to niepotrzebny kłopot i kosztuje pewnie z 200zł, więc lepiej się przyzwyczaj i rób zdjęcia :)
jak masz na gwarancji to poczekaj i przed samym końcem wyślij do serwisu na czyszczenie
Psikałem sprężonym powietrzem ale nic nie dało. Obiektyw jest tak szczelny że prawdopodobnie papruch był już w środku i z czasem zakładania go paproch się oderwał i zatrzymał na soczewce. Jestem w trakcie ustalania czy to podlega gwarancji (czyszczenie) czy wymiana szkła. Jak będę coś wiedział napisze.
Wymianie szkła to raczje nie podlega ;) ale jeśli paproch tam był wcześniej to gwarancji powinno to podlegać, niemniej jak to udowodnić ;)
Całkiem niedawno rozbierałem takie szkiełko na czynniki. Przy manualnym ostrzeniu wyczuwalne były zacięcia pierścienia i okazało się że mechanika obiektywu jest zasyfiona jakby piaskiem czy czymś takim. Ponieważ mechanizm od pierścienia manualnego ostrzenia aż do sprzęgła jest smarowany więc cały syf właśnie tam osiada. Piszę o tym dlatego że przy okazji przyglądałem się soczewkom jako całemu modułowi i co prawda jest on rozbieralny ale raczej wyglądał on na dość szczelny. Stąd wydaje mi się że skoro wpadł tam jakiś paproch to raczej w produkcji. Tym bardziej jeżeli obiektyw jest na gwarancji to warto spróbować to reklamować. Dla zainteresowanych filmik jak to w środku wygląda :)
http://www.youtube.com/watch?v=ED0DQpVnTuM
Paprochy w środku i ich czyszczenie nie jest objęte gwarancją producenta. Powiedzą Ci że to następstwo powstałe w trakcie użytkowania szkła :(