Jaki najtańszy używany aparat kupić?

Wszystkie cropy canona od 450 w górę generują generalnie ten sam obrazek.

BODY to jest ostatnia rzecz na którą mam zamiar wydawać pieniądze.

Chcę przeznaczyć max.1000zł na body, będzie używane tylko z 50 f/1.8,


Za niecałe 1000zł mam body ze sklepu Canon EOS 1100D.
za:
Gwarancja
Filmy

przeciw:
jak będę chciał zmienić body na coś lepszego to tracę jakieś 400zł na odsprzedaży, kupując używanego 450d, sprzedaje za tyle za ile kupiłem


Za 650zł mam 4 letniego canona 450d, ale boję się wymiany migawki, problemów z matrycą, notorycznie odpadającej gumki okalającej wizjer itp.

Mogę jeszcze kupić 3 letniego 500d za 800-900zł i wgrać Magic Lantern.

Co byście wybrali używanego 450d, 500d czy nowy 1100D?
Jest różnica w szybkości serii, powiedzmy seria 4-5 zdjęć w RAW? bo takie będę używał

a bierzesz pod uwagę 40d ? mocno zachwalana pucha

40D jako wół roboczy idealny ceny 600-800zł, Pytanie czy autorowi zależy na ergonomii i afie czy woli filmy :)

szukałbym 650

Cytat:

---

Zamieszczone przez becekpl

szukałbym 650

---

650d za 1000pln chyba nie tak łatwo będzie trafić (chyba że takie bez ładowarki i papierów)

Jeśli nie chcesz stracić na ewentualnej odsprzedaży, to nowy 1100D jest najgorszą opcją.
Za to 40D wręcz przeciwnie. Do 1 tys. znajdziesz.

Dokładnie potrzebuje aparatu jako wół roboczy, nie lubię cackać się ze sprzętem, a wiem że drogie body cudów nie zdziała, nie brałem go pod uwagę, bo wydawał się bardzo stary, 40D ma już 5 lat na karku.


Ma robić zdjęcia i być tani.

40d z niczym nie kręci filmów

40D to świetne i szybie body, też miałem dosyć mały budżet i z pewnych względów (np. brak pokrętła głównego, górnego wyświetlacza) na serie xxxxD i xxxD nie zwracałem kompletnie uwagi. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.
Jeżeli chcesz kręcić filmy to niestety nic się nie da poradzić. Dopiero 50D będzie kręcił filmy po wgraniu Magic Lantern, tyle że to też wg. mnie sztuka dla sztuki- brak mikrofonu.

Zdziwiliście mnie, że 40D może konkurować z 1100D, myślałem że nowy procesor, postęp technologiczny eliminuje sam z siebie 40D.
40D - 2007 rok
1100D-2011

dużym atutem jest szybkość zdjęć seryjnych wynosząca 6.5 kl/s, dla 1100D jest zaledwie 3 kl/s, a na tym mi zależy

W takim razie będę szukał używanego 500d lub 40d

Miałem 40D . Fajna puszka ze sprawnym AF :) Jakoś nie wyobrażam sobie żeby ją zamieniać na któryś z serii xxx :) Filmów nie kręciłem , wiec tego typu bajerki były zbędne :)

Tutaj kolega ładną sztukę 40D oferuje
http://www.canon-board.info/sprzedam...5d2-40d-94010/

110k !!! klapnięć sporo

dołóż te ~160pln i kup ten Canon EOS 40D - przebieg 34 tys zdj - super stan. (3842976695) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Miałem kiedyś 40D i w zasadzie potwierdzę słowa Da__FreaK. Wart swojej ceny, ze względu na AF, szybki, pewny, każdy punkt używalny... Pomimo wieku nadam jest bardzo dobrą pozycją dla fotografujących.
Jeśli EOS_1DX niestraszny Ci rok produkcji sprzętu to polecam. Możesz spokojnie w tej cenie znaleźć egzemplarz z przebiegiem poniżej 50 tyś. klapnięć.

Za kolegami wyżej - do 1000zł 40D wypada bardzo dobrze! Wyższe ISO to 500D, ale ergonomia, AF - zdecydowanie gorzej.

Dzięki bardzo pomocne odpowiedzi.

Cytat:

---

Jeżeli ktoś wierzy w małe przebiegi w półprofesjonalnym 5 letnim sprzęcie to nie będę go wyprowadzał z błędu. Serwis kasuje przebieg.

---

500D jest szansa kupić z małym przebiegiem bo dużo osób używa aparat dwa razy do roku, przy 40D faktycznie większość osób wykorzystywało do celów zarobkowych.

Jst taki serwis który podaje estymowaną wytrzymałość migawki na podstawie raportów użytkowników
Dla 40D zobacz wykresy: canon eos 40d | Camera Shutter Life Database

Dla innych aparatów:
Camera Shutter Life Database


Wyczytałem też, że w 40D zawsze wymieniana jest za darmo jeżeli nie przekroczy 100k, ciekawe czy to jeszcze obowiązuje.

no nie przesadzajmy z tym kasowaniem przebiegu w Polsce jest 2 serwisy które mają odpowiednie oprogramowanie serwisowe do kasowania przebiegów

sam miałem 50d i przez 3 lata nastrzelałem 15tys zdjęć a teraz mam 5d jak kupowałem miał 9tys zdjęć na liczniku i zero oznak użytkowania (sam osobiście byłem w serwisie przed kupnem na sprawdzeniu licznika migawki) wiec wydaję mi się że nie każdy XXD a nawet XD z małym przebiegiem ma "przekręcony" licznik i był katowany zarobkowo

no właśnie takiej okazji będę szukał, bo 110k to w bomba zegarowa, a naprawa 600zł

no ten 40D z przebiegiem 110k ryzykowny zakup


wymiana migawki w 10D 20D 30D 40D 50D 5D jeśli nie przekroczy 100k całkowicie za darmo ale tylko na Żytniej w Warszawie

Też poprę sugestię 40D. Używałem przez 4 lata i gdyby nie decyzja przejścia na FF - pewnie nadal bym się nim bawił. Po prostu porządny, trwały i wygodny aparat fotograficzny. Ergonomicznie bliżej mu do serii 5 niż do 6, a to spory plus (wg mnie). Jak jeszcze do oryginalnego gripa włożyło się dwa oryginalne akumulatory - można było zapomnieć, gdzie się położyło ładowarkę :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez FOTO-PAN

no ten 40D z przebiegiem 110k ryzykowny zakup


wymiana migawki w 10D 20D 30D 40D 50D 5D jeśli nie przekroczy 100k całkowicie za darmo ale tylko na Żytniej w Warszawie

---

Nawet po okresie gwarancji? Można im wysłać?

nawet po okresie gwarancyjnym aby nie na stukać 100k zdjęć

darmowa wymiana migawki dotyczy tylko jedynek jeśli się rozleciały, mnie to spotkało po ok 30k i takim sposobem mam nową plus trochę nerwów, choć aparat miał z 6 lat

Cytat:

---

Zamieszczone przez asfot1

darmowa wymiana migawki dotyczy tylko jedynek jeśli się rozleciały, mnie to spotkało po ok 30k i takim sposobem mam nową plus trochę nerwów, choć aparat miał z 6 lat

---

Nie tylko, od 40D w górę obejmuje też XXD.

50D proponuje, na allegro można kupić za 1000zł już, lub dozbierać. Ciut nowszy, i mamy jak już ktoś napisał w ty temacie live.
Poza tym:

Oprócz możliwości regulacji AF w obiektywach i znacznie lepszego wyświetlacza LCD 50D w porównaniu z 40D ma jeszcze:
-matrycę 15 megapikseli (10 megapikseli w 40D),
-szybszy procesor obrazu Digic 4 (Digic 3 w 40D),
-ustawianie ostrości w oparciu o detekcję kontrastu w Live View plus wykrywanie -twarzy (brak w 40D),
-automatyczną korekcja winietowania dla 26 obiektywów (brak w 40D),
maks. 12.800 ISO (3200 w 40D).

znalazłem jeszcze dobrą wypowiedź:
postęp w aparatach z roku na rok jest coraz większy, dzisiejsze lustra wejściowe (entry) mają lepsze czasy i matryce od zaawansowanych dinozaurów PRO.

Wiele osób w ciemno wskazuje dinozaura, ponieważ pamięta czasy ich świetności, a nie śledzi dzisiejszej klasy amatorskiej.

Jeżeli chodzi o matrycę w 1100d to moim zdaniem ma ona tą przewagę nad 40D, że jest CZTERY lata młodsza, a to przepaść przy dzisiejszym postępie w fotografii cyfrowej.

Na uwagę zasługuje tu fakt, że ISO 3200 w 1100d występuje jako standard, a w 40d jako rozszerzenie, robienie zdjęć bez użytecznego ISO 3200 w trudnych warunkach mija się z celem. W mojej opinii jedyna przewaga 40D to szybkość migawki i dobry bufor, jak i pokrętło funkcyjne, a magnezowa obudowa to nie zawsze zaleta (jak potachasz taki sprzęt z podpiętym obiektywem przez cały dzień, to odechce Ci się focenia). Wykonanie takiego 1100d to plastik, grip słaby, ale zawsze możesz podpiąć dla lepszej stabilizacji i chwytu. Zaleta 1100d nad 40d to opcja filmowania, ale nie porównasz go do 500D, czy nowszych, to po prostu dodatek i tak trzeba je traktować.

Ciężko ocenić co w całokształcie lepsze - nowy entry, czy stary semipro, ale obrazkiem nie dostrzeżesz różnicy, za wyjątkiem ISO lepszego dla 1100d. Zatem całokształtem 40D, matrycą 1100d.

Ja bym dyskutował :), ale ilu ludzi tyle opini. Poza tym każdy widzi inaczej jakość obrazka...za wiele czynników iso, zakres tonalny, itd...

"suche fakty" jaki skok technologiczny jest miedzy 1100D a 40D według mnie prócz mpixli nic nie przybyło, dynamika i głębia kolorów mniejsza, szum porównywalny Canon EOS 1100D versus Canon EOS 40D - Side by side camera comparison - DxOMark

Ja kupiłem miesiąc temu 40d z przebiegiem 22k klatek za 1000 zł, w stanie idealnym i jestem bardzo zadowolony. Na początku myślałem nad 1100d, ale jak wziąłem go do ręki to nie wiedziałem jak go złapać :-) 40d z gripem leży mi w dłoni idealnie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez EOS_1DX

znalazłem jeszcze dobrą wypowiedź:
postęp w aparatach z roku na rok jest coraz większy, dzisiejsze lustra wejściowe (entry) mają lepsze czasy i matryce od zaawansowanych dinozaurów PRO.

Wiele osób w ciemno wskazuje dinozaura, ponieważ pamięta czasy ich świetności, a nie śledzi dzisiejszej klasy amatorskiej.

Jeżeli chodzi o matrycę w 1100d to moim zdaniem ma ona tą przewagę nad 40D, że jest CZTERY lata młodsza, a to przepaść przy dzisiejszym postępie w fotografii cyfrowej.

Na uwagę zasługuje tu fakt, że ISO 3200 w 1100d występuje jako standard, a w 40d jako rozszerzenie, robienie zdjęć bez użytecznego ISO 3200 w trudnych warunkach mija się z celem. W mojej opinii jedyna przewaga 40D to szybkość migawki i dobry bufor, jak i pokrętło funkcyjne, a magnezowa obudowa to nie zawsze zaleta (jak potachasz taki sprzęt z podpiętym obiektywem przez cały dzień, to odechce Ci się focenia). Wykonanie takiego 1100d to plastik, grip słaby, ale zawsze możesz podpiąć dla lepszej stabilizacji i chwytu. Zaleta 1100d nad 40d to opcja filmowania, ale nie porównasz go do 500D, czy nowszych, to po prostu dodatek i tak trzeba je traktować.

Ciężko ocenić co w całokształcie lepsze - nowy entry, czy stary semipro, ale obrazkiem nie dostrzeżesz różnicy, za wyjątkiem ISO lepszego dla 1100d. Zatem całokształtem 40D, matrycą 1100d.

---

To nie jest prawda, że matryca z 1100D jest taka młoda. Canon zwyczajowo pcha do tej klasy korpusów starocie. To jest prawdopodobnie matryca z 450D z nowym softem.
Ktoś pisze głupoty.

Cytat:

---

Zamieszczone przez EOS_1DX

znalazłem jeszcze dobrą wypowiedź:
postęp w aparatach z roku na rok jest coraz większy, dzisiejsze lustra wejściowe (entry) mają lepsze czasy i matryce od zaawansowanych dinozaurów PRO.

Wiele osób w ciemno wskazuje dinozaura, ponieważ pamięta czasy ich świetności, a nie śledzi dzisiejszej klasy amatorskiej.

Jeżeli chodzi o matrycę w 1100d to moim zdaniem ma ona tą przewagę nad 40D, że jest CZTERY lata młodsza, a to przepaść przy dzisiejszym postępie w fotografii cyfrowej.

Na uwagę zasługuje tu fakt, że ISO 3200 w 1100d występuje jako standard, a w 40d jako rozszerzenie, robienie zdjęć bez użytecznego ISO 3200 w trudnych warunkach mija się z celem. W mojej opinii jedyna przewaga 40D to szybkość migawki i dobry bufor, jak i pokrętło funkcyjne, a magnezowa obudowa to nie zawsze zaleta (jak potachasz taki sprzęt z podpiętym obiektywem przez cały dzień, to odechce Ci się focenia). Wykonanie takiego 1100d to plastik, grip słaby, ale zawsze możesz podpiąć dla lepszej stabilizacji i chwytu. Zaleta 1100d nad 40d to opcja filmowania, ale nie porównasz go do 500D, czy nowszych, to po prostu dodatek i tak trzeba je traktować.

Ciężko ocenić co w całokształcie lepsze - nowy entry, czy stary semipro, ale obrazkiem nie dostrzeżesz różnicy, za wyjątkiem ISO lepszego dla 1100d. Zatem całokształtem 40D, matrycą 1100d.

---

A mój samochód ma Vmax 220KM/h a jakoś tylko raz nim tyle jechałem. Wytłumacz mi co z tego, że 1100D ma ISO3200 "wbudowane" a 40D interpolowane? Powodzenia Ci życzę jak będziesz w swoim 1100D używał większego nić 800 bo jak tak patrzę na test na fotopolis to (owszem 1100D ma na niższych ISO mniejsze szumy ale niedużo) oba obrazki są jednakowo zaszumione od 1600. Ważne jest użyteczne a jak chcesz 3200 to zapraszam po 5DII lub wyżej. Druga sprawa odwzorowanie kolorów, 40D znacznie lepiej sobie radzi z zielonym, reszta porównywalna z 1100D. Nie patrz ślepo na to ISO i ilość MPix bo się przejedziesz, pooglądaj sample z puszek i sam oceń, który Ci się najbardziej podoba. A potem będzie, że body mi ludzie radzili takie a obrazek jest do ... Swoją drogą 50D też szału nie robi.

Możesz polemizować jaką to przewagę ma 1100D nad staruszkiem 40D ale na pewno nie szum i ISO.

Na cropach canona daje się robić 1600 ISO (nie wiem czy przy 1100 i 450 to prawda raczej obstawiam ISO800) - zależy to od umiejętności w postprocesie oraz szumofobości fotografa, jeśli więcej 3200 to chyba tylko gazeta lub inne mało wymagające medium.
450D to jednak dość wiekowy sprzęt :) który będzie produkował wystarczający doby obrazek każdy lub żaden - zależy do czego.