Jak w temacie, który zestaw z tytułu preferujecie do reportażu ślubnego?
Obecnie mam body 6D+5Dmk1, tokinę 16-28/2.8, 50(f1.4) i 85. Planuję zakup 35L, ale waham się również nad zmianą obiektywów na same stałki.
Wersja do druku
Jak w temacie, który zestaw z tytułu preferujecie do reportażu ślubnego?
Obecnie mam body 6D+5Dmk1, tokinę 16-28/2.8, 50(f1.4) i 85. Planuję zakup 35L, ale waham się również nad zmianą obiektywów na same stałki.
prędzej 16-35L + 35L + 85 chociaż ja bym zostawił tokinę 16-28 sprzedałem 50 1.4 i 85 pewnie 1.8 i kupił w to miejsce sigmę 35mm i 85mm (f/1.4)
Ja bym zostawił tokinę i 85, sprzedał tylko 50 a zamiast 35L kupił 135L i sigmę 35 f1.4.
Ja od paru lat używam 24L, 85 1.8 i 135L + (rzadko 50 1.4) i nie odczuwam braku ani potrzeby zmian. Przy dwóch body stałki są ok :)
Pisano już o tym na forum, że dobrze jest kupić bazowe szkło i rozbudować system wokół niego. Co u Ciebie będzie szkłem bazowym? 35L?
ze względu na to, że często pracuję z kamerzystą (dslr), staram się blisko nie podchodzić, podstawowa miał być 35L ale myślę o 50
obecnie w 60% używam 85mm, 20% 50mm 10% 24-28mm 10% 16mm
a ja robię sluby 16-35+35+85 :)
Na FF ? Nie brakuje niczego dłuższego ?Cytat:
Zamieszczone przez amroz
Mam 135 ale nie biorę na zlecenia, wystarczy mi 85, no ale każdy ma swoje wizje zdjęć
Jeśli w większości korzystasz z 85mm, to uważam że to szkło powinno zostać jako baza; dla uzupełnienia dodaj 35mm, które powinno swoją uniwersalnością zgarnąć procentowy udział 50, 28 i 24mm, a na specjalne ujęcia zostaw 16-28. Moja rada jest taka żeby spróbować własnego rozwiązania metodą prób i błędów, a jeśli kupujesz sprzęt używany to nie boli mocno przy ewentualnej odsprzedaży.
Z mojego punktu widzenia:
podstawowe 35
dodatkowo 16-35 na przemian z 85
Chociaż coraz częściej zamiast 16-35 używam 24. 135 jest dość długie i rzadko można go wykorzystać na ślubie, to raczej plenerowe szkiełko.
czy duet 35 + 85 uzupełniać tokiną 16-28, samyangiem 14mm? (miałem go tydzień, nie przypadł mi za pierwszym razem do gustu, nie zabrałem go na żaden ślub, podobne wrażenie mam z zenitarem 16), ew. tamronem 17-35 f2.8-4. Obiektywów będę używał tylko na szerokim końcu. Tokina waży prawie kilogram..
Sam wiesz najlepiej czy przy szerokościach przyda ci się AF. Samyanga 14mm użyłem dosłownie podczas dwóch wypadów i rzeczywiście szkło ma wiele zalet, ale jak dla mnie ta dziwna dystorsja uwidaczniająca się pośrodku kadru zdecydowanie odstraszyła mnie od dalszego użytkowania. Nie robiłem nim zdjęć reportażowych. Osobiście wolę do tego celu szkła z AF.
Ja używam samyanga do reportażów ślubnych i nauczyłem się go już na tyle obsługiwać, że nie narzekam na brak AF, a czasami nawet jest to zaletą, że nie ma tego AF. Polecam jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości.