Wersja do druku
Witam ;)
Mam pełną klatkę
Obiektywy jasne mam
Problem mam także :
Jak na zdjęciach uzyskać dobre wrażenie głębi?
O co mi chodzi?
strange days, last days like these | Bart Pogoda
http://silviasencek.blogspot.com/201...i-am-home.html
Np na tych zdjęciach ja bardzo dobrze czuję przestrzenność zdjęcia.
Czy zależy to od dobrego umiejscowienia w kadrze pierwszego/drugiego/trzeciego planu?
każda książka dla początkujących omawia takie problemy, wróć do tego i poczytaj.
Uzyskasz odpowiedzi na to pytanie i na inne, które na pewno masz
Od tego i od doboru perspektywy oraz samej przysłony. To takie równanie z wieloma niewiadomymi, którymi trzeba umiejętnie manipulować w zależności od pożądanego efektu.Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Zależy rzeczywiście od wielu czynników.Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Są 2 pojęcia :
- głębia ostrości ( w odległości od obiektywu do nieskończoności co jest jeszcze ostre a co już nie) i ten efekt zależy od ogniskowej i przesłony obiektywu oraz odległości przedmiotu na który nastawiono ostrość
- perspektywa (definicja malarska, sposoby wywoływania wrażenia 3 wymiaru (głębi) na dwuwymiarowym obrazie)
Sposobów jest wiele,( malejąca skala, linearna, powietrzna, kulisowa, ....) najważniejsza to ogniskowa obiektywu.
Człowiek widzi przestrzeń tak jak obiektyw (około) 50mm, wykonane zdjęcia tym obiektywem będą miały "naturalną" głębię.
Teleobiektywy "spłaszczają" przestrzeń, daleki plan wydaje się na zdjęciu znacznie bliżej niż gdy patrzymy okiem nieuzbrojonym.
Odwrotnie działają krótkie ogniskowe
jp
Skoro Twoja odpowiedź ma tak wyglądać, to możesz wcale nie odpowiadać, bo nie powiem czego jest ta odpowiedź warta : )Cytat:
Zamieszczone przez salas
Uwierz, że zdjęcia robię nie od dziś, i nie jedną książkę przerobiłem.
@ Matsil @ jan pawlak Właśnie o tą manipulację chodzi :) Czasem na przysłonie 4 uzyskam fajne wrażenie głębi, a czasem 1.8 mnie nie zadowoli , i stąd moje pytanie, jak chcecie uzyskać fajną głębie, to jak z tym kombinujecie? ;)
ja bym kombinował tak: FF+50-85mm na f1,8-2,8, a fotografowany objekt umieszczałbym pomiędzy różnymi elementami, wtedy będzie coś za i coś przed rozmyte, chyba o to Ci chodzi:)
skoro zadajesz takie pytania to widocznie masz braki w podstawach ;) a jak Ci to mówie to jeszcze napinasz :)Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
/oprócz tego co JP napisał, jeszcze światło i cień odgrywają olbrzymią rolę. Najlepsze światło boczne i do tego np mgła, która też pomaga.
"jeśli chce się uniknąć płasko wyglądającego zdjęcia, należy je skomponować tak, by zawierało jak najwięcej elementów w jak najróżniejszych odległościach od aparatu"
Faktycznie salas może faktycznie trochę się napiąłem...zły dzień , wybacz ;)
Pokombinuje coś na dniach, dzięki za porady ;)
Spróbuj postudiować zasady kompozycji zdjęć (obrazów) - to w zasadzie nie ma nic wspólnego ze sprzętem, jakim się posłużysz.
Poeksperymentuj też z różnymi ogniskowymi - to co pisze Jan P.
Po wpisaniu w gugla "zasady kompozycji zdjęć", na 3 linku pokazało mi takie coś: http://pdf.helion.pl/komobr/komobr.pdf
Nie znam akurat tej książki, więc nie potwierdzam i nie zaprzeczam ;), ale mniej więcej o tego typu podejście do tematu chodzi.
Staraj się jednak nie mylić/łączyć tych dwu pojęć, 1. wrażenie głębi oraz 2. co jest a co nie jest ostre (głębia ostrości)Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
To są dwa różne zjawiska.
Jakie masz obiektywy ?
jp
Na to nie ma reguły, wszystko zależy od kilku parametrów. Każda scena i ujęcie jest inne i nie da się wszystkiego traktować jedną miarą. Ja zdaję się na wyczucie, nie ma 100% trafionych ujęć, dlatego też często robię podobne motywy na różnych nastawach i później wybieram najlepsze. Żeby trafiać za pierwszym razem trzeba mieć bardzo duże doświadczenie a do tego trzeba czasu i lat ćwiczeń.Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Dobrze jednak mieć taki kalkulator w głowie, pomaga lepiej zachować kontrolowaną ostrość i nieostrość:
Fotografuj.pl - Kalkulator głębi ostrości - fotografia cyfrowa i analogowa, edycja obrazu, pojęcia i techniki fotograficzne, recenzje, testy aparatów
w dzisiejszych czasach mnóstwo aplikacji na androida i pewnie na jabłko ;)
sam kilka posiadam i korzystam :D
exposure calculator - do liczenia czasu naświetlania nocnych :D
hyperfocal pro wymiennie z DOF calculator - do krajobrazów :D
i jeszcze Photo Tools, która jest troszkę bardziej rozbudowana ;)
Bardzo przydatne apki, polecam :p
ja nie używam kalkulatorów, robię kilka fotografii. Operowanie tym co w kompozycji, ogniskowa i przesłona. Metoda taka dość prymitywna. Przecież można to wyliczyć, nie spotkałem jeszcze nikogo kto by liczył, przeważnie metodą prób. Jeżeli będziesz dużo robił fotografii i próbował w końcu wyczujesz. Ja prawie wyczuwam, nie łatwa to sztuka.
Jak już kolega wcześniej napisał, co kadr to inne ustawienie, zależy co chcemy pokazać..nie ma miary. Operuj kalkulatorem lub doświadczeniem. Tak myślę że jeżeli bym używał tego kalkulatora, pewnie z czasem by przestał bo w końcu nauczył bym się tego na pamięć.
28 1.8 , 85 1.8 , 24-105 , i 100 macro , wszystko Canon ;)
O to właśnie chodzi, nie o sprzęt a o zasady kompozycji. Sprzęt jest tylko i wyłącznie narzędziem. Przecież każdy z nas wie, że najlepszy fotograf nawet kompaktem jest w stanie zrobić "świetne" zdjęcie. Dlatego autorowi wątku proponowałbym nie bawić się w te wszystkie kalkulatory głębi ostrości, przeliczniki, przysłony, zagadnienia sprzętowe itd. tylko zgłębiać tajniki i zasady kompozycji. Później nawet tym co ma, wykona bardzo dobre ujęcia (możliwe, że już teraz są one bardzo dobre :-) ). Dzięki temu finalny obraz najpierw pojawi mu się w głowie, a potem wystarczy już tylko nacisnąć guzik...Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
Polecam artykuł: BF i FF cz.2 - nieco głębiej o głębi ostroci
W przystępny sposób zostało opisane od czego zależy głebia ostrości, jak zachowuje się zależnie od ustawień przysłony, odległości od obiektu, ogniskowej i wielkości matrycy.
Jest to funkcja 3 zmienych:
wielkości matrycy
jasności obiektywu
odległości od obiektu.
Dodał bym jeszcze jedną zmienną ostrość obiektywu na pełnym otworze.
Ogólnie duża matryca FF + bardzo jasne szkło np. f/1.2 + obiekt blisko aparatu = wrażenie o które Ci chodzi :)
--- Kolejny post ---
No masz i oczywiście długość ogniskowej.... i dłużej tym wiadomo głębia mniejsza.
Ale... na zdjęciach które pokazałeś jest raczej dość szeroko, więc tutaj raczje pod uwagę weź parametry wymienione wcześniej.
Prawie wszystkie te zdjęcia są zrobione jaśniejszymi od twoich obiektywami na pełnym otworze takimi jak EF 50 1.2L i EF 35 1.4LCytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
co daje papierową głębię i dobry bokeh
Do tego wprawny fotograf i dobra kompozycja.
Znajdź jakąś zabudowaną ulicę w mieście zakończoną np. pomnikiem lub kamienicą "w poprzek"Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Z tego samego miejsca zrób zdjęcia wzdłuż ulicy :
- ustawiaj ostrość na to samo miejsc, np. środek długości ulicy
- przy stałym świetle, np. f/8 lub f/11
- przy różnych ogniskowych : 28mm, 50mm, 105mm
i porównaj wrażenia jakie odnosisz patrząc na te 3 zdjęcia (najlepiej wyświetlanych razem)odnośnie :
- długości ulicy,
- odległości pomiędzy domami
To Ci da doświadczenie co "robi" ogniskowa z głębią (perspektywą) przy zminimalizowaniu wpływu zjawiska głębi ostrości
jp
ładną głębie uzyskasz też z fotoszopa cs6 - aparatu najnowszej generacji...8-)
No to już praktycznie załatwione, teraz wystarczy obiektyw "otworzyć na maksa" i jedziesz, do tego staraj się żeby drugi plan nie kończył się zaraz za plecami obiektu fotografowanego i voilaCytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Autorze wątku. Wieloplanowość tu jest kluczem do sukcesu, perspektywa. Jest głównym elementem stereoskopii, bardzo potrzebnym do uzyskania wrażenia trójwymiarowości. Warto spróbować - będzie łatwiej stosować w 2d ;)
Z tymi szkłami nie zbliżysz się do efektu "plastyki" wskazanych przez ciebie zdjęć referencyjnych, ale oczywiście możesz nimi zrobić własne i piękniejsze zdjęcia z elementem wieloplanowości i małej głębi ostrości. Będzie trudniej, ale da się.Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
Zauważ, że wszystkie te "plastyczne" zdjęcia z podanych blogów wykonano na przysłonach 1.2-1.6. Pomiędzy 50L 1.2 a Twoim 28 1.8 jest przepaść nie do pokonania w kwestii płytkiej GO.
Część tych zdjęć to całkiem, możnaby powiedzieć - zwykłe pstryki, które zrobione kitowym szkłem ustawionym na tę samą ogniskową nie miałyby w sobie nic z tej "magii" którą dało f:1.2 czy 1.4. Z Twoich szkieł skupiłbym się najpierw na 85 1.8 i 100 Macro - tu najłatwiej złapiesz trop jak ustawiać plany w kadrze, aby tę mityczną głębię wydobyć i podkreślić.
28 1.8 to inny świat, ale popróbuj nim w drugiej kolejności, a zobaczysz, że też można. Tylko zależności odległości pomiędzy aparatem a punktem ostrości i resztą planów będą musiały być inne niż dla wąskich szkieł. I nie zapominaj o tym, co napisali Ci inni koledzy o kompozycji i świetle.
Więc nie wiem po co starać się je powielać. :)Cytat:
część tych zdjęć to całkiem, możnaby powiedzieć - zwykłe pstryki
Dzięki za rady Panowie - na weekendzie coś pokombinuję dalej :)
No nie tak do końca. Przy ustawieniach jakie opisałeś w większości przypadków tła w ogóle nie będzie a chyba nie o to chodzi...Cytat:
Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo
Przysłonę trzeba ustawiać na tyle umiejętnie, żeby pokazać coś interesującego, dlatego wbrew pozorom wcale nie jest to takie proste. Gdyby tak było wystarczyłaby pełna klatka i kilka super jasnych stałek i każdy robiłby cuda. A jak widać cudów nie ma ;).
Cuda są zawsze takie, jakie widzi fotograf.Cytat:
Zamieszczone przez Matsil
Przy takim rozumowaniu można powiedzieć, że każdy jest artystą...Cytat:
Zamieszczone przez Kuba1
Raczej zdecydowanie odwrotnie.Cytat:
Zamieszczone przez Matsil
No nie bardzo, bo każdy widzi swoje cuda ;).Cytat:
Zamieszczone przez Kuba1
No właśnie.Cytat:
Zamieszczone przez Matsil
Ten wątek zaczyna się robić bardzo artystycznie awangardowy :)
bardzo ciekawa wskazówka :)Cytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
PS. jak ja widzę swoje cuda to zwykle płaczę....
A ja tak sobie myślę i wymyśliłem (wiem, Ameryki nie odkryłem) czy nie można by sprawdzić exifów? :P