Jaki softbox reporterski + statyw polecacie za rozsądne pieniądze? Zestaw będzie używany głównie w warunkach plenerowych (czasami w trudnym terenie), zależy mi na dużej stabilności statywu (nie musi być super lekki)
Wersja do druku
Jaki softbox reporterski + statyw polecacie za rozsądne pieniądze? Zestaw będzie używany głównie w warunkach plenerowych (czasami w trudnym terenie), zależy mi na dużej stabilności statywu (nie musi być super lekki)
Mam softbox reporterski 60x60 (jakiś chiński) kosztuje około 200zł, statyw oświetleniowy W806 daje rade, W803 nie bardzo. Trudny teren, no może być problem z rozłożeniem takiego statywu, bo nie da się go wypoziomować, wszystkie nóżki idą równo.
Dodatkowy obciążnik zakładany jak najniżej, jak najbliżej kolumny. Albo "skarpeta" wypełniona piaskiem/żwirem (długi wąski worek zawinięty dookoła kolumny), albo obciążniki zakładane na "poprzeczki" pomiędzy kolumną i nogami (do kupienia w sklepach), albo samoróbki - na jakimś forum widziałem statyw przerobiony w taki sposób, że kolumna mogła być zsunięta w dół, do podłoża - i na koniec kolumny założony krążek-obciążnik z hantli.
Mam pytanie odnośnie rozmiarów...Stoje przed dylematem kupna softboxa reporterskiego, testowałem pożyczonego 50x50 i powiedzmy że jest całkiem spoko, ale zastanawiam się czy zauważalna będzie różnica między 40x40? Chodzi mi głównie o doświetlanie portretów max 3/4 sylwetki w plenerze i pomieszczeniach... czy lepiej dorzucić i kupić 60x60? Lampa to 430ex. czy może lepszy będzie sam softbox tego typu? Ktoś miał doczynienia z tym sprzętem?
Nikt nie pomoże??
Mam ten reporterski 60x60 i ten w formie parasolki (mój jest okrągły). W pierwszym lampa skierowana jest w kierunku wylotu, prosto na białą powierzchnię rozpraszającą światło, w drugim jak zdjęcia pokazują, skierowana jest do wnętrza na powierzchnię odblaskową. Efekt jest taki, że "sprawność" drugiego rozwiązania jest mniejsza. Ta "parasolka" jest też znacznie delikatniejsza i mniej ergonomiczna w obsłudze (gorszy dostęp do ustawień lampy). Na Twoim miejscu brałbym ten klasyczny kwadratowy 60x60.
Ja mam 2 takie:
SOFTBOX REPORTERSKI 60x60 NA LAMPĘ BŁYSKOWĄ Wwa (3955646376) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Używam z dwiema 580exII. Do portretu daje radę, do 3/4 też, do całej sylwetki i do kontry już gorzej, tu bardziej przydałby się strip. Mniejszego nie polecam, bo używałem chwilę 40x40 i ten do 3/4 jest za mały, daje za bardzo punktowe światło.
Na pewno dużą zaletą jest jego kompaktowość i możliwość łatwego zabrania praktycznie wszędzie.
A używa ktoś parasolek "softboxów"?
Osobiście miałem tego reporterskiego 60/60 i swiatło totalnie mi nie pasowało, dużo bardziej wolałem sie męczyć z rozkładaniem 60/90 niż z reporterskim :)
Ja jakoś do tego parasolkowego mam mniejsze przekonanie jako że światło że tak powiem leci wszędzie dookoła a nie jest bardziej ukierunkowane na postać?
Ktoś ma jakieś testy porównawcze tak z ciekawości?:>
Nie do końca. Jak masz parasolkę nie transparentną, to efekt będzie bardzo podobny do softboxa. A jak masz parasolkę typu softbox czyli z dodatkowym materiałem rozpraszającym to już w domowych warunkach różnicy praktycznie nie zobaczysz. Jak pisałem wcześniej, typowy softbox bardziej kierunkuje światło i ma to znaczenie przy szerokim fotografowaniu. Przy typowych portretach i 3/4 różnicy wielkiej nie zauważysz.
A co do testów, to mogę kiedyś się pobawić i zrobić parę zdjęć z softboxem i parasolką. Kiedyś też byłem ciekawy i porównywałem, ale różnica jest tak mało widoczna, że od jakiegoś czasu softboxy leżą w szafie a ja robię głównie na parasolkach softboxowych. Dużo szybciej się je rozstawia.