Wersja do druku
Cześć!
Mam nadzieję, że nie mam pecha i że to taka cecha obiektywu.
Podczas potrząsania wydaje charakterystyczny cichy dźwięk, tak jakby coś w środku było odkręcone. Dotyczy to tylnej części obiektywu.
Czy mógłby ktoś sprawdzić w swoim egzemplarzu?? Bardzo proszę, bo obiektyw został zakupiony kilka dni temu, więc mogę bez problemu odesłać.
Może jestem zbyt przewrażliwiony?
Robert
to normalne w tym modelu.
tak sie dzieje, kiedy odlaczasz obiektyw z uruchomionym IS
podlacz go ponownie, wylacz IS, ustaw na cokolwiek ostrosc, po czym odepnij z body i juz nic nie bedzie latalo :)
A czy mógłbyś to sprawdzić u siebie dokładniej, bo u mnie, po Twoich wytycznych bez zmian. Sprawdziłem w EF200 2.8L i też lata ale dużo ciszej. może to listki przysłony?? Sam już nie wiem.
Przed chwilą sprawdziłem jeszcze kitowego 17-55IS, tam też lata i delikatnie stuka:)
Robert
nie sprawdze brachu, bo ja to szklo mialem rok temu ;)
pamietam tylko, ze jak odlaczylem obiektyw od body z zalaczony IS to wlasnie ten IS latal w srodku wywolujac taki niepokojacy stukot.
kolegi 100L tez tak ma ;]
po prostu ten typ tak ma.
Dziękuję, tak myślałem, że ten typ tak ma. Uspokoiłeś mnie ;)
Optyka i mechanika super, więc nie będę się tym już przejmował.
Na początku trochę się zawiodłem tym delikatnym klekotem, bo obiektyw będzie przeznaczony przede wszystkim do szerszego astro-foto i trochę do przyrody dziennej, więc warunki atmosferyczne nie będą mu raczej sprzyjać, ale już chyba będzie ok.
miałem takie klekotanie w 100/2.8 USM MACRO i 50/1.4 USM. W pierwszym od początki, w drugim pojawiło się z czasem. Bardzo denerwowoał mnie ten objaw, ale szkła chodziły idealnie.
Mogę potwierdzić ten objaw 100/2,8L IS
Podczas filmowania obrony szwagra, przepinałem szybko na szersze szkiełko i usłyszałem jakby coś zaczęło latać w środku. Wyglądało jakby "rozsypała" się stabilizacja. Po początkowej panice i rozżaleniu podskoczyłem do CSI (szkło na gwarancji) i tam mnie uspokoili. Po prostu stabilizacja została "wyłączona" podczas pracy i nie została zablokowana w pozycji "0". Teraz już tego pilnuję i jest wszystko tak jak było :)
Ale stracha miałem ;)
A w 200/2,8L szczerze powiedziawszy to mi nic nie lata... ale ja głuchawy jestem ;)
Mogę sprawdzić w moim egzeplarzu, ale dopiero w piątek, jeśli cię to zadowoli.
Przed chwilą sprawdziłem to jeszcze raz. Delikatny szelest występuje po potrząsaniu, niezależnie od tego, czy wypiąłem go z body z pozycją IS OFF, czy ON. Mnie to już przestało przeszkadzać. Przyjmuję, że tak ma być i już;)
Dwusetka rzeczywiście jest cichutka:)
Szuriam, sprawdź jeszcze jeśli możesz swój egzemplarz.
Dziękuję i pozdrawiam
Właśnie sprawdziłem mój egzemplarz coś w nim chrobocze przy potrząsaniu niezależnie czy wypięty był z pozycją IS OFf czy ON. Ale działa idealnie więc przypuszczam że taki jego urok. Pozdrawiam
Dzięki! Ależ ze mnie wrażliwiec;)