Czy już ktoś to ma ???
Może podzielić się uwagami .
Czy warto kupić jako pierwszy FF ????
Wersja do druku
Czy już ktoś to ma ???
Może podzielić się uwagami .
Czy warto kupić jako pierwszy FF ????
Ja bym zaczął od lektury wątków:
http://www.canon-board.info/canon-ds...cjalnie-86180/
http://www.canon-board.info/canon-ds...mkiii-z-86963/
Jeśli chodzi o nowe i najtańsze FF w canonie to chyba nie masz wyjścia :p
Ja mam od niedawna i na razie uczę się obsługi a ponieważ przesiadłem się z 40D zadowolenie jest wielkie, myślałem przez chwilę o 5DIII ale niestety razem z starym body musiałem sprzedać 17-55 EF-s i nie stać by mnie było na 5D + zastępstwo mojej 17-55 dla FF :p
Mam zamiar skupić się na makro i krajobrazach więc pucha ma dla mnie wszystko czego potrzebuje :)
Już nie wspomnę, że FF do makro to najgorszy możliwy wybór..
Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2
zaoszczędzone 4 tysie blaszek ;) np. na szkiełko do krajobrazów :p znasz może jakieś inne tanie FF canona??
skup się YaneC na pytaniu :p jeśli uważasz, że nie warto to pisz śmiało.
no tak, myślałem, że tej puszki już nie można kupić nowej :oops:
Ja też mam już jakieś 3 m-ce. Dla mnie przesiadka z 450D też była wieelką przyjemnością. Rozbudowane menu poznajędo dziś, ale niektóre możliwości nowego sprzętu są aż nad to. Zajmuję się drobną reporterką, śluby, trochę innych uroczystości kościelnych w mojej okolicy.
Osobiście jestem mega zadowolony, szczególnie z możliwości ISO, więc nawet moje eLki z F4.0 nabrały nowych możliwości. Dlaczego nie 5DMk3? Odp: $$. Ale może kiedyś... Jestem zadowolony i polecam.
Dziś dotykałem 6D, tragizm plastiku, jak można w takim sprzęcie dać plastik. Tragedia. Jednak biorę 5dIII, droga dopłata do magnezu ale w czasie zleceń lubi uciec/uderzyć aparat o dziwne obiekty przy tym plastiku gwarantowana katastrofa.
Mam od miesiąca i polecam w 100%. Przesiadłem się z 600d i jestem bardzo zadowolony.
Kilka dni temu robiłem zdjęcia wspólnie z fotografem który miał mark II. Wszystko przemawia za 6D, może poza obudową ale i tak uważam, że jest solidnie zbudowana. To była również opinia fotografa z 5d II.
W 550d, 60d miałem "plastikowe" obudowy - nic nigdy się z nimini nie działo.
W 6d też mam i mam to gdzieś... :mrgreen:
Bo pewnie robisz zdjęcia zamiast onanizować się nad strukturą tworzywa z jakiego został aparat wykonany.
Tylko po co ten watek skoro w bliźniaczym jest wszystko na temat a nawet jeszcze więcej.
A jak chcemy go używać to koniecznie kosmiczna technologia NASA.
Zawsze sądziłem że od pancerności jest seria 1D.
Mój 5dII ma ranę ciętą z jednej sesji, oberwał w schody, plastik pękłby, magnezowa delikatna szrama, wiem że się czepiam, ale takich przypadków miałem podobnych z trzy a mam całkiem całkiem koordynację ruchową :) Strasznie się uparliście że to super fajne jest mieć plastik, a tak nie jest, taka jest prawda ale piszę z linii ludzi którzy pracują tym sprzętem, może być że też przyoszczędzę i kupię 6D, ale co nie oznacza że uważam go za dobrze wykonanego, bo tak nie jest. Myślę wystarczy tego średnio sensownego tematu.
Każdy pewnie patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń i potrzeb.
Prawda jest taka, że nie pracuję aparatem, więc pewnie i miałem mniej doświadczeń „uderzeniowych”, a właściwie to nie miałem nigdy :)
Uważam jednak, że nie ma co generalizować, czy to w jedną czy w drugą stronę ;)
Fajnie, że Twój 5d mkII ma schody :)
"jak się dba tak się ma"
Ja nie chcę magnezianych, tylko plastikowe. Po 2, max 3 latach i tak kupuję następny. Mam nadzieję, że któryś się w odpowiednim momencie sam rozpadnie i będę mógł pokazać żonie, że nie mam czym zdjęć robić. Ale jak na złość żaden jeszcze się nie rozpadł i muszę się tłumaczyć, że jest przestarzały, co jest mało wiarygodne.
Chciałbym, żeby obudowy były tzw. "biodegradable" i rozpływały się po prostu automatycznie w powietrzu po 3 latach. No chyba, żebym się wybierał na wakacje do Egiptu, albo w okolice, gdzie kuloodporność i pałoodporność byłaby pożadana. 8-)
a tak z innej beki...
gdzie kupowaliście swoje 6D?
sklepy stacjonarne, net, galerie?
gotówka, raty?
szukam jakiejś ciekawej oferty
widziałem w Saturnie za 6800 w 30 ratach (po 260 miesięcznie)
warto?
W Digital24 są obecnie jakieś raty "prawie 0%".
Raty 0% - digital24.pl
W momencie w którym kupowałem, ku mojemu zaskoczeniu fotojoker był najtańszy przy zamówieniu przez neta, odbiór miałem w M1, miły Pan obsługiwał, oczywiście przed odbiorem pełen przegląd pudełka i próbne uruchomienie.
Jedne co, mam pudełko z zestawu 6D + C 24-105 f4 L ;)
Body było rozdzielone ze szkłem ;)
Stara praktyka, szybko wyjąć, popalcować, papierki i kabelki pomieszać parę fotek pstryknąć na sucho, może 5 a może 25 serią, co by znać nie było że ktoś wcześniej pomacał.
Żeby była jasność, niby nic w tym złego że ktoś dotknął czy nawet pstryknął ale ja w fotojokerze spotkalem sie z taką nachalnością tej praktyki że aż mnie to drażni.
Ale że co? Nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź?
troche to kombinowane ze sprzedaja pudelko z zestawu a tam sama puszka. takie rzeczy chyba tylko w polsce
prawda jest taka ze kupujac sprzet za prawie 7000zl, raczej sie oczekuje ze dostanie sie cos czego nikt wczesniej nie palcowal itp itd.
Bangi - aparat byl calkowicie zapakowany, nie otwierany?
Ja kupilem sama puszke z zestawu. sprzedawca przy mnie rozpakowal kit'a i sprzedal mi sama puszke. To raczej w niczym nie przeszkadza, co najwyzej pozwoli komus kupic obiektyw z kita taniej. Ja nie widze problemu.
Ja kupilem sama puszke z zestawu. sprzedawca przy mnie rozpakowal kit'a i sprzedal mi sama puszke. To raczej w niczym nie przeszkadza, co najwyzej pozwoli komus kupic obiektyw z kita taniej. Ja nie widze problemu.
Canon chyba tak dystrybuuje sprzęt - ma po prostu pudełka zestawowe gdzie jest tylko sam aparat.
A obiektywy "KITowe" (czyli 17-85 , 24-105) dystrybuowane są w takich białych kartonowych opakowaniach zastępczych.
Przy mnie w Fotojokerze jak kupowałem kiedyś EOS 50D rozcinano nietknięte stickery producenta gdzie był sam aparat.
ludzie, czym wy się zajmujecie, jakimiś pudełkami?
Bangi, jak możesz, spróbuj napisać jakieś ogólne podsumowanie 6d - plusy, minusy itp.
Chętnie się zapoznam z rzetelną oceną użytkownika tej puszki
Ja kupiłem w fotoit, sprzedawca rozpakował aparat przy mnie i miałem możliwość przetestowania. Cena była jedna z niższych na rynku a do aparatu dostałem Adobe Photoshop Ligthroom 5 + Adobe Premiere Elements 11 gratis.
ludzie, czym wy się zajmujecie, jakimiś pudełkami?
Bangi, jak możesz, spróbuj napisać jakieś ogólne podsumowanie 6d - plusy, minusy itp.
Chętnie się zapoznam z rzetelną oceną użytkownika tej puszki
--- Kolejny post ---
sorry, ta powtórka to wina "systemu" CB
Przeciez to juz bylo, tu jest kilkset stron:
http://www.canon-board.info/canon-ds...cjalnie-86180/
wiem, że było, ale chaotycznie i na fali emocji
teraz można już na spokojnie; tamci nabywcy zdążyli się już solidnie pobawić sprzętem i na pewno mają bardziej całościowe i wyważone sądy na jego temat
Nie jest tak: kit to kit i jest w pudle kitowym a samo body to samo body i jest w pudle samobodowym.
Tylko że te pudła są tych samych rozmiarów, maja na wierzchu zdjecie z obiektywem i wyglądają tak samo. Różnią się tylko drobnymi szczegółami, np. napisem "Lens not included" na jednym albo nazwą obiektywu i "KIT" na drugim. Oto zdjęcie pudła samobodowego, którego ponad polowa objetości jest pusta:
http://www.kenrockwell.com/canon/6d/...2-box-1600.jpg
Odnośnie zakupu w fotojoker – na pudełku widniał zestaw i zielona (prawie fluoroscencyjna) naklejka, że tylko body.
Aparat nie nosił żadnych śladów wcześniejszego dotykania. Był zapakowany, jeśli dobrze pamiętam w taką „kieszeń” z folii bąbelkowej i jeszcze w zaklejoną folię zwykłą.
Nie miałem żadnych wątpliwości co do jego sklepowego stanu, oryginalna bateria nawet nie ruszyła i trzeba było rozruch zrobić z innej, do tego jak w domu foty robiłem to numeracja też leciała od początku (wiem, że można to ustawić) niemniej żadnych oznak, że był wcześniej bezpośrednio macany nie było.
Odnośnie podsumowania – to w sumie nie wiem co mam napisać, ponad to co napisałem dotychczas w innym wątku. Aparat ani razu mnie nie zawiódł, AF (środkowy) lepszy niż w 60d (moja 50-tka i 85-tka nabrały drugiego życia), ISO do 1600 dla mnie mega lepsze niż w 60d, możliwość edycyjne RAW-a (to piszę przez pryzmat focenia samolotów dużo lepsze niż z cropa).
Jedyne co mnie trochę boli to brak „kukułki”, która naprawdę czasem by się przydała – nawet do sterowania zewnętrzną lampą.
Dla mnie w tym momencie to jest docelowe body i nie myślę już o żadnej zmianie puchy, do momentu aż padnie... ;) Miejmy nadzieję, że nie szybko :)
Problem tylko właśnie jest w tym, że 6D to zupełnie nie jest aparat do "ciężkich" zastosowań i wytykanie że amatorskie body nie jest pancerne i nie nadaje się do reporterki jest najdelikatniej mówiąc grubym nieporozumieniem.
Po prostu kup Dxa i tu nie marudź ;).
Niestety Canony nawet te plastikowe potrafią działać latami bez zarzutu - jak choćby moja 350-tka.
moja siostra ma 350D od prawie 5 lat, kupiony jako uzywka, za okolo 600zl, szok jak to ciagle dziala.
Bez przesady, aparat nie jest do rzucania tylko do w miarę kulturalnego użytkowania. Jak mówi przysłowie " kto dba, ten ma " :)
Nie popadajmy w skrajności - aparat się używa i ma prawo się zarysować czy otrzeć, ale uderzenia o schody bym nie ryzykował nawet tym magnezowym korpusem :(
do posiadaczy 6D
jakie macie teraz plany zakupowe?
kolejne szkła?
jakiś bezlusterowiec?
osprzęt (statywy itp)?
bez kupowania trudno wytrzymać
pytam na serio,
każdy zakup generuje następny, tego nie da się zatrzymać
mam w planach 6D, tylko, co dalej, koniec kolekcjonowania?
Ja mam w planach Tamrona 70-300 VC oraz 24-105L.