Wersja do druku
Witam,
czy na fotografowanie np. jakiegoś sprzętu grającego powinienem mieć zgodę producenta/sprzedawcy ?
Nie pytam o wizerunek bo o tym wszystko wiem.
Miałem przyjemność robić fotki gramofonu... no i się zastanawiam czy potrzebna jest również jakaś zgoda na publikację takich fotek ?
To raczej oni powinni Ci płacić. Po to firmy wsadzają znaki firmowe gdzie tylko można i nie można, żeby wszyscy ich widzieli - na przykład oczojebne logo na każdej klapie od notebooka.
Powinni? A zlecili wykonanie zdjęć?Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
A gdzie trafiły te zdjęcia gramofonu? W wielu przypadkach przy dalszych publikacjach logo jest maskowane, ale nie ze względu na ochronę jak ma to miejsce w przypadku wizerunku osób, ale wręcz przeciwnie - jak zapłacą, to opublikujemy. To tak, jak z lokowaniem produktu. A fotografować można wszystko i wszystkich, ważne jak dalej te fotografie są wykorzystywane.
Pozdrawiam
Poszukiwacz dokładnie powiedział, co miałem na myśli.Cytat:
Zamieszczone przez Merde
Moja wiedza opiera się jedynie na zasadach stosowanych przez agencje stockowe - nie przyjmują zdjęć z widocznym logo produktów lub nawet gdy produkt jest rozpoznawalny po samym wyglądzie - choćby jasny obiektyw tele z czerwonym paskiem - takie ma tylko Canon. W ten sposób chcą się zabezpieczyć przed ewentualnymi roszczeniami właściciela marki. Wyjątkiem są zdjęcia "Editorial" których nie można używać do reklam, a jedynie przy artykułach. Nie mogą to być zdjęcia "pozowane" (czyli choćby obiekt w studio).
Chyba nie do końca dobrze napisałem. Dostałem kasę za zrobienie fotek gramofonu. Fotki mają być czyste bez żadnego logo. Ja chciałem umieścić takie fotki w swoim portfolio. Czy muszę mieć ich zgodę na umieszczenie takich zdjęć u siebie na stronie ? Czy trzeba podpisywać z przedstawicielami danego produktu jakieś pismo ?
Że ja robiłem foti i mam prawo umieszczać ich foty np. u mnie na stronie.. Robi ktoś z was może takie rzeczy ?
nikt za umieszczenie zdjęcia produktu w swoim portfolio z widocznym logo nie będzie robił Ci problemu. No chyba że na zdjęciu przedstawisz firmę z negatywnej, nieprawdziwej strony...
Wszystko zależy od tego jaką umowę zawarłeś ze zleceniodawcą. Czy podczas uzgodnień poruszona była kwestia dalszego wykorzystania tych zdjęć przez Ciebie?
Tak na marginesie. Ja na aparacie zaklejone mam napisy, pasek noname, wszystkie szkła oklejone czarną taśmą, co by się nic nie rzucało w oczy, zwłaszcza czerwony pasek. Poza tym ten patent trochę chroni od rys, przetarć. A poza tym, po co mam za darmo reklamować canona :-)
Pozdrawiam
Morfii
Co to za gramofon. Jestem bardzo ciekaw. Jak już będziesz publikował zdjęcia to podaj linka.
Sprzęt marki FONICA... aktualnych fotek jeszcze nie ma na ich stronce.
Pierwszy wygląda jakby mu nie dorobili obudowy, a drugi jak płyta nagrobkowa :mrgreen: Ale i tak moim zdaniem "dizajnersko" są zaje... :)
Morfii - ten walec na sznurku to głośnik?
Ten walec to włącznik... ;)
Ta płyta nagrobkowa waży ok 50KG.. :mrgreen:
Nie dało się tego zrobić dłuższą ogniskową (zdjęcie nr 2)?
To już jakaś paranoja, co ma producent do Twoich zdjęć?
na 7D była tylko 28 i 50 mm.. druga sprawa że nie było za dużo miejsca do fotografowania.
Jaka ogniskowa była by odpowiednia ?
Paranoja to jest taka że na każde prawie zdjęcie trzeba mieć jakieś pozwolenie itp. Dlatego wyprzedzając fakty pytam już z góry czy przy fotografii produktowej też trzeba mieć jakieś pozwolenia np. do publikacji zdjęć w internecie czy też w jakichś konkursach...Cytat:
Zamieszczone przez namoamo
Ja nie rozumiem problemu. Jeśli to Twoje gramofony to możesz im robić zdjęcia i ze zdjęciami robić co chcesz. Możesz gramofony rozebrać na śrubki i zrobić zdjęcia wnętrznościom. Jeśli to zdjęcia na zlecenie to jest napisane w umowie co się dzieje z prawami majątkowymi do tych zdjęć.
Napis na gramofonie z nazwą producenta został tam umieszczony celowo przez tegoż producenta. Im więcej ludzi to logo zobaczy to się Czego tu można się czepiać? Stocki chcą zdjęć bez logo by zdjęcie było bardziej uniwersalne. Klient stocka nie będzie w nim kupował zdjęć z logo bo wykorzystując je musiałby robić darmową reklamę firmie której logo byłoby widoczne.
No niestety Twoje obawy są uzasadnione. Jeżeli zrobisz zdjęcia miejsc / produktów, które są charakterystyczne, mają wzór zastrzeżony lub widnieje na nich nazwa, to musisz mieć PISEMNĄ zgodę właściciela tych praw do ich publikacji - szczególnie wówczas, gdy zdjęcia mają lub mogą mieć charakter inny niż reporterski. Było to już kiedyś omawiane (chyba nawet na tym forum) i padały przykłady m.in. roszczeń producenta sofy, która była ustawiona w tle za modelką...Cytat:
Zamieszczone przez Morfii
To oczywiście zależy od wielkości fotografowanego obiektu, ale moim zdaniem coś z przedziału 70-100 mm.Cytat:
Zamieszczone przez Morfii
ale skąd zdziwienie?Cytat:
Zamieszczone przez Morfii
oczywiście, że musisz mieć PISEMNĄ zgodę na publikację takich zdjęć.
producent zamówił u ciebie foto swoich nowych, prototypowych, jeszcze nie sprzedawanych produktów - a ty rozpuszczasz te foty w internecie? zastanów się, co robisz. :shock:
albo inaczej: gdyby to było apple i przed premierą dało ci iphone 6 do sfotografowania.
jak sądzisz, co by się stało z tobą, gdyby te foty wyciekły do sieci?
uuaaa, nie ma na ich stronie? no to masz problem, i to bardzo poważny. :|Cytat:
Zamieszczone przez Morfii
Zdjęcia tych modeli są w necie... więc to żadne prototypy... ;)
Trochę na temat - leci w tv taki jeden głupi serial, a w nim zamazane są zawsze loga na samochodach. Nie potrafię zrozumieć, czemu?
to bez znaczenia.Cytat:
Zamieszczone przez Morfii
a była spisana jakaś umowa na te fotki?
z jakimiś zastrzeżeniami dotyczącymi ich publikacji?
a wujek google ma umowę czy nie ma ? ;)Cytat:
Zamieszczone przez mxw
fonica - Szukaj w Google
Nie było zastrzeżeń dotyczących publikacji. Widzę że niczego się tu nie dowiem czego już nie wiem.
A kto ma prawa majątkowe do tych zdjęć?
to ręczna robota z manufaktury od pasjonata a nie wielka seria od korporacji
myślę że pasjonat nie będzie miał za złe a wręcz się ucieszy
z drugiej strony - najprościej będzie go o to zapytać
...zapewne na publikacji tych zdjęć nie zarobisz na priv jeta ani nawet na najtańszy samochód dla ludu
- więc nie będzie o co kopii kruszyć ;)
msz żeby nie robić im darmowej reklamyCytat:
Zamieszczone przez namoamo