Wersja do druku
Hej, czy obiektywem jak w tytule z pierścieniami pośrednimi dałbym radę zrobić takie makro jak na tym obrazu ?
Czy to jest 1:1 ? czy raczej już 2:1 ?
Kurde nie znam się zbytnio na makro stąd moje pytanko czy wymieniony obiektyw z pierścieniami pozwoli uzyskać podobne zbliżenie ?
chyba raczej 2:1, jeden komplet pierścieni może nie wystarczyć, może mieszek pośredni?
jak na takie powiększenie duża głębia ostrości - może zdjęcie było składane z kilku?
jeden komplet pierścieni mam, czyli dokupić musze drugi i to mi pozwoli zrobić jeszcze większe zbliżenie tak ? bo mieszki m42 widzialem po 60 zl..
Rozumiem kwiatka można składać z kilku, ale owada jakoś sobie nie wyobrażam, chyba że martwy..., ale ja z macro nie wiele mam do czynienia, więc może mam błędne wyobrażenie...Cytat:
Zamieszczone przez v.1958
prosłbym o info czy dokupić jeszcze ejden komplet pierścieni bo jeden już mam... czy kupić mieszek ?
To duży konik i tu jest coś około 2:1. Obiektywem dającym 1:1 + komplet pierścieni można już takie zdjęcie zrobić. Wychodzi wtedy skala 2:1.
Jak masz dokupować drugi komplet i nie zalezy Ci na elektronicznym przenoszeniu mechanizmu przysłony to weź lepiej mieszek i masz wtedy płynną regulację skali.
Ruski mieszek + obiektyw makro 1:1 przy max wysuwie daje 5:1
a może raynoxa dodatkowo, dla mnie lepszy od pierscieni pośrednichCytat:
Zamieszczone przez takpoprostu
Raynox DCR-250 MAKRO - Konwerter - Fotozakupy.pl
Bogdan - to jest dobre rozwiązanie, ale używając pierścieni masz zerowy spadek jakości zdjęć. Przy Raynox dochodzi soczewka i już się tracie. No ale jak nie potrzeba jakiejś hiper jakości to jest to bardzo dobra alternatywa
Tak duża GO w macro to chyba tylko stacking. Tutaj nieco na ten temat :
Stacking - Świat makro
Ktoś tutaj na forum wrzucał takie zdjęcia, ale nie pamiętam kto... Może tryton ?
bo mam jeszcze heliosa 44m-5 i jupitera 135... ale z tego co wiem słabe to szkła do makro więc kupię tego:
Najdłuższy mieszek MAKRO M42-Stan idealny Plus (3158739165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
no i w takim razie kupię mieszek, jak się uda to ten:
Najdłuższy mieszek MAKRO M42-Stan idealny Plus (3158739165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
taki zestaw da już możliwości "blikości" z ładną ostrością ?
za moich czasów kultowy do makro to był industar 3,5/50 :D
na Twoim miejscu zaczął bym zabawę od mieszka i obiektywów, które masz (ja tak robiłem lat temu 40 ale wtedy obiektywy "makro" różniły się od innych przede wszystkim (a może tylko?) większym wysuwem ;) )
stwierdzisz, że obiektyw Cię ogranicza - wtedy dokupisz!
i pamiętaj, że przy pierścieniach (lub mieszku) o długości równej ogniskowej obiektywu, to światła mniej o 2 działki - i zaczynają się schody - szukamy kompromisu pomiędzy głębią ostrości (jest zdecydowanie mniejsza, niż przy "standardowych" fotkach!) i czasem, albo szukamy światła...
zdjęcie, które wstawiłeś, jak na makro ma niesamowitą głębię ostrości
w linku o stackingu, który podrzuciła Selena jest taki fajny animowany gif - obejrzyj - bo to moim zdaniem to...
ale to już chyba kolejna inwestycja (statyw, jakieś płytka posuwu - nie wiem, czy z ręki można takie coś zrobić)
oki doki rozumiem, zobacze jak te szkła sprawują się z mieszkiem... A co do zdjęcia przykładowego to wcale nie zależy mi na takiej głębi ostrości...
takie coś również w zupełności mnie satysfakcjonuje ;]
Piszesz o brakującym świetle, czy mam dokupić taką lampę ledową ?
Meike FC100 LAMPA pierścieniowa MAKRO CANON LED (3149722939) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Bo posiadam jeszcze wyzwalacze radiowe i 3 systemówki, może je uda się jakoś wykorzystać ? Bo jeżeli taki ring ledowy będzie lepszy no to go nabędę.
3 systemówki - żadna lampa pierścieniowa (mimo zdecydowanie większej mobilności) nie da chyba takiego pola manewru :D
co do zdjęcia - też ma chyba potężną GO
oko, włoski za nim, cała trąbka ostra - nie mogę wyjść z podziwu...
przy dużym makro GO jest naprawdę papierowa!
sprzętu masz aż nadto - działaj! :D
Ok... Mam mieszek 29cm. Dołożyłem do tego jeszcze pierścienie pośrednie by był jeszcze dłuższy.
Fociłęm jupiterem 37A no i nie jestem zadowolony :( chciałbym jeszcze bliżej czy ten industar dałby powiększenie 2:1 ?
o to fotka z jupitera:
http://akwilian.neteasy.pl/makro.jpg
Powiększenie obliczasz dzieląc wyciąg (czyli długość mieszka lub pierścieni) przez ogniskową.
Na przykład:
Pierścienie o długości 49 mm (taki standard dla M42) i obiektyw 50 mm dają powiększenie 0,98:1. Trochę do tych 49 mm można dodać, nastawiając obiektyw na minimalną odległość - dodatkowe około 10 mm wyciągu.
Ta zależność nie jest ścisła dla obiektywów z wewnętrznym ogniskowaniem, np canon 2,8/100 makro.
Przy ekstremalnych wyciągach może okazać się, że płaszczyzna ostrości wypada już za przednią soczewką ;).
jest tak, jak kolega Leon007 napisał, a więc helios 44m da nam z tym samym mieszkiem "powiększenie" ponad dwa razy większe (z industarem będzie bardzo podobnie!), niż jupiter 135mm...
jednocześnie niestety znacząco zmniejszy się odległość fotografowanego przedmiotu od przedniej soczewki! - to problem w przypadku płochliwych obiektów
ta podlinkowana fotka... to nie jest ok. 2:1?
a gdybym do jupitera podłączył konwerter x2 czy to by coś pomogło ? Bo faktycznie jak podpiąłem heliosa to fakt miałem większe powiększenie ale obiekt był mega blisko soczeski. I w ogóle helios strasznie mydlany.
otrzymasz układ optyczny o ogniskowej 270mm, powiększenie spadnie x2, wzrośnie odległość przedmiotu od obiektywu, kolejne 2 działki przysłony do tyłu (konwerter)Cytat:
Zamieszczone przez takpoprostu
Czy zaczynasz dopiero z makro, czy masz konkretną potrzebę takich powiększeń.
Jeśli to początek pasji dopiero, to radziłbym zacząć od skal nie większych niż 1:1 i powoli, w miarę zdobywania doświadczenia, zwiększać powiększenie.
Tak jak pisałem, przy dużych wyciągach obiekt jest bardzo blisko obiektywu, a może się zdarzyć, że płaszczyzna ostrości jest już wewnątrz - za soczewką. Do skal ekstremalnych (nawet 5:1) są specjalne obiektywy.
Poza tym w takich skalach to chyba już tylko fotografia martwych stworzeń... Przy 1:1 jest bardzo ciężko ruchliwego robaczka złapać, raz że malo światła bo malutka przysłona - uzyskać krótki czas już jest naprawdę bardzo ciężko, a dwa owady raczej nie są zbyt powolne ;)
rozumiem czyli więcej jak narazie kombinować nie mam... bo dla testu do jupitera przyłożyłem jeszcze jakiegoś starego popsutego zeissa dupką do przodu
http://www.akwilian.neteasy.pl/makro2.jpg o
i tak mi wyszło, tylko że ten zeiss strasznie mydlany...
Na fotce ten mały druczek... Odległość ok. 3 - 4 cm
http://www.akwilian.neteasy.pl/makro3.jpg
Armata powstała konkretna, nie wyobrażam sobie robienia zdjęć makro owadów , takim zestawem w plenerze :)
Prościej i bardziej mobilnie będzie używając obiektywu 100mm macro z raynoxem 250, a jak zbliżenie będzie za małe można dołożyć pierścienie.
No właśnie przeraża mnie ta długość tego ... A gdybym do obiektywu z mieszkiem doczepił jeszcze raynoxa ? nie musiałbym tak rozwijać mieszka...Cytat:
Zamieszczone przez morlight
Kiedyś robiłem sporo zdjęc makro - fajna zabawa. Z czasem uznasz że lepsze jest dobre zdjęcie niż jakieś super hiper duper zbliżenie z minimalną głębią ostrości, gdzie tak naprawdę jedyne co może by interesujące to "techniczne możliwości" zestawu.
Też nie wyobrażam sobie w praktyce latania za żuczkami i innym robactwem z taką armatą :) No, jakieś kwiatki, motylko to jeszcze jeszcze, ale spróbój z tym zasadzi się na MRÓWKI :)
Hmm. jakoś niby spada, ale obiektyw makro + rynox i własnoręcznie wykonany dyfuzor z kartonu to była w moim przypadku opcja optymalna. Kupiłem kiedyś ring błyskowy makro, ale to straszne badziewie, szkoda kasy, lepiej już chyba wystruga sobie właśnie dyfuzorek z kartonu z eranem z papieru technicznego. Na forum są opisy.
Nie piszę że jest to najlepszy sposób, bo jak ktoś chce się bawic naprawdę w makrofotografię, to niestety MUSI wspomóc się znacznie większym źródłem światła niż flash aparatu. Porobisz sam, zobaczysz o czym mowa. Zresztą nie tylko w makro - światła nigdy dośc :D
Ja korzystam z dwóch obiektywów + pierścienie tylko. Jak mogę to tacie podprowadzam heliosa 44M-2 55mm f/2 a jak nie to robię swoim Pentaconem 50mm f/1.8. Pierścienie mam 21+14+7 więc 42mm i efekty wychodzą tak:
Helios - jedyne ostre zdjęcie z 15. Model strasznie przymulony, chyba się nie obudziła jeszcze:
https://www.facebook.com/photo.php?f...ze=2048%2C1366
Pentacon - na szybko brany zestaw, pajączek też sprawił problemy bo strasznie szybki był, w rezultacie jedno z kilku zdjęć było do przyjęcia:
https://www.facebook.com/photo.php?f...ze=2048%2C1366
https://www.facebook.com/photo.php?f...ze=2048%2C1366
Z tego co pamiętam to przysłony domknięte na max były zawsze a GO jak widać kiepskie. Może dłuższe naświetlanie by pomogło ale do tego musiałbym mieć statyw macro i fader nd bo o dziwo światła było za dużo wtedy.
Czy przy tej ogniskowej pasikonik się nie wystraszy ? Chyba potrzeba trochę dłuższą ogniskową, aby odsunąć się od owada.