Prozaiczny problem - kiepska jakość zdjęcia po ustawieniu go jako tapetę na pulpicie

Witam!
Mam z pozoru prozaiczny problem ale nie moge go rozwiązać. Zdjęcia robię już jakieś 3-4 lata także jakieś podstawy obróbki znam. Pomimo tego nie potrafię sobie poradzić teoretycznie z drobiazgiem. Po ustawieniu stosunkowo dobrej jakości zdjęcia jako tapetę na pulpicie widoczny jest straszny szum i generalnie kiepska jakość tego zdjęcia. Próbowałem róznie tzn. ustawialem zdjęcia wołane z raw do jpeg za pomocą dpp oraz C1. ten sam efekt. Lipa. Nigdy nie zwwracałem na to uwagi bo nie ustawiałem własnych zdjęć jako tło pulpitu. W czym problem. Zdjęcia wykonane 5dmII. Po obróbce i otwieraniu fastonem lub acedesee czy przeglądarką z windows wszytko wygląda ok. Po ustawieniu jako tapetę - porażka. Nie bawiłem się jeszcze w skalowanie zdjecia do rozmiaru ekranu bo nie w tym tkwi chyba problem. Jak ogarnę o co "biega" z tą jakością to pewnie zmniejszę dodatkowo te tapety do rozmiaru monitora. Proszę o jakąś podpowiedź.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartek_

Nie bawiłem się jeszcze w skalowanie zdjecia do rozmiaru ekranu bo nie w tym tkwi chyba problem.

---

I po co było to pytanie, skoro sam znasz odpowiedź? ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Merde

I po co było to pytanie, skoro sam znasz odpowiedź? ;-)

---

Dzięki. Sprawdziłem działa. Kiedyś ustawiałem na pulpicie zdjęcie bez zmniejszania rozmiaru i było ok. Ale wtedy chyba używałem zdjęć ze zwykłego kompaktu, a tytaj może rozdzieczość 5616x374 była problemem. Bo po zmniejszeniu ok.

Miałem ten sam problem, to kwestia Windowsa moim zdaniem. Też w przeglądarce windowsowej było dobrze a jak ustawiłem na pulpit to nieciekawie wyglądało. Używałem Wallpaper Slideshow i wtedy było ok.. A może da się ustawić tapetę bezpośrednio z acdsee? Może będzie ok. Sam jestem ciekaw.

bo windows jakoś wyostrza/przetwarza zdjęcia na tapetę

Tak, na pewno coś złego się dzieje po drodze :)

Ciekawy jestem jak to się dalej rozwinie bo widzę że będzie można się tu dużo ciekawostek dowiedzieć...;)
a wystarczy przygotowac dokładnie taki plik jaka wynosi rozdzielczość ekranu, wybrać np. "Wypełnienie" i nic nie będzie zniekształcone...

Ja myślę, że Windows automatycznie zniekształca wybraną tapetę bo ilustracje sztucznie wymodelowane takie jak 3D stają się w ten sposób bardziej rzeczywiste. Wadą tego jest to, że po takiej modyfikacji w przypadku zdjęć powstaje szum.

Moim rozwiązaniem tego problemu jest:
1. Wybrane zdjęcie skopiować do „Ten komputer\Obrazy”.
2. Wejść w Personalizację → Tło pulpitu.
3. W „Lokalizacja obrazu:” zaznaczyć „Obrazy” (bardzo możliwe, że przy użyciu „Przeglądaj...” wciąż by zniekształcało).
4. I wybrać to zdjęcie lub nawet kilka.

Dotyczy to Windows 8.1 ale na pewno nie tylko.

Przytnij zdjęcie do rozdzielczości 2560x1440 i na pewno będzie dobrze.

możesz zastosować też wyostrzanie i odszumianie pod monitory, (nik software ma coś takiego)

Z faststone, skoro uzywasz, mozna ustawic tapete bez robienia zmian w zdjeciu - ctrl+W

Kurde, co chwile ostatnio na forum natrafiam na to Nik Software. Ja rozumiem że ciągle gada się o LR czy PS, ale to jest tak randomowe że wygląda trochę na reklame :D