musiałem sobie przypomnieć jak to się robi... i już jest. proszę o podanie nazwy miejscowości lub marki i modelu jednośladu ;) czyli ctj/ gtj do wyboru
Wersja do druku
musiałem sobie przypomnieć jak to się robi... i już jest. proszę o podanie nazwy miejscowości lub marki i modelu jednośladu ;) czyli ctj/ gtj do wyboru
Romet Kometa??
patriotycznie zapytam: Gazelle?
2 x pudło ;)
Debrzno.
Koga-Miyata?
rower znaczy sie, nie miasto ;)
Oczywiście Mamrot podał prawidłową odpowiedź, pytanie czy chce ktoś jeszcze zgadywać jaki to rower? akustyk znowu pudło
mozemy pozgadywac, aczkolwiek liczylo sie juz nie bedzie do niczego...
Batavus?
Rower pewnie poniemiecki, np. Herkules?
ani Niemcy, ani Holandia, ale jesteście o krok;)
jak o krok to pewnie Giant...
ale modelu sie nie podejmuje :)
odpowiedź jest prosta to jest: mój rower:mrgreen:
też nie giant, fotokor1 a myślałem, że mój... ;)
Jubilat
też nie, kraj nie graniczy z Polską, ale z Niemcami tak;)
Puch?
to nie ten kraj, dużo większy;)
no to Peugeot
zdziwisz się? nie. firma już nie istnieje a początki ma w okresie międzywojennym
Rama i kiera, wygląda jak Achielle Saar, ale tam nie ma przerzutki.
Myślałem o Ridleyu, ale firma istnieje.
Może Norta?
ten jest dużo młodszy niż achielle, Norta jest belgijska, a my szukamy francuzika ;) (z tym, że nie musimy bo kolejna zagadka i tak jest Twoja)
Motobecane ;)
widziane z Polski, to nie jest tak zle.
z Utrechtu (zwyczajowo rozumianego jako srodek Niderlandow) do Rijssel jest raptem 250 km, a to nawet mniej niz Krakow-Warszawa.
z pogranicza NL (np. Terneuzen) nawet nie 120 km.
kraje nie granicza bezposrednio, ale po drodze jest raptem kurnik pod nazwa Belgia a to jest z grubsza wielkosci Wielkopolski.
mniej wiecej z takiej jakosci drogami, bardziej zlewajaca wszystko mentalnoscia i kompletnie wiesniackim jezykiem ;)