Wersja do druku
Witam wszystkim mam pewien problem w tym tygodniu zakupiłem grip do mojego canona 40D, po zakupie wszystko ładnie pięknie przetestowałem i elegancko wszystko działało grip w 100% spełnił moje oczekiwanie jak na zamiennik, ale widocznie nie ma róży bez kolców bo jakie było moje zdziwienie jak po 2 dniach wyciągam aparat z torby i lipa nie chce się włączyć :/ cały prąd z dwóch akumulatorów uciekł, czy to normalne w tych tanich zamiennikach?
Najprawdopodniej nie. Podejrzewam, że nie we wszystkich (od razu na forach zrobiłoby się głośno). Ja niestety doświadczyłem takiej samej sytuacji (zamiennik Phottix do Canon 500D). Na canonowskim gripie nic takiego się u mnie nie dzieje.
Witam. Jeśli mogę podłączyć się do tematu, sam mam 40D i u mnie nigdy nie wystąpiły tego typu problemy.
Co prawda doszły mnie słuchy o podobnych sprawach. Analizując objawy przyczyn może być kilka.
Po pierwsze zostawiasz aparat z gripem w stanie czuwania i wrzucasz do torby a któryś ze spustów zostaje wciśnięty i aparat cały czas robi pomiar.
Po drugie kiepska jakość wykonania gripa i dochodzi do zwarcia czy to na którymś z przycisków czy też na elektronice.
Warto też sprawdzić baterie i ewentualnie podłączenie gripa do korpusu, przeczyścić styki przedmuchać.
Pozdrawiam, może to w jakiś sposób pomoże.
Witam, aparat był wyłączony jak i grip, dzisiaj w nocy naładowałem ponownie akumulatory, przeczyściłem styki w gripie jak i w akumulatorach oraz posprawdzałem ogniwa miernikiem aby zobaczyć jak ewentualnie szybko będzie uciekać napięcie.
Wcześniej jeden akumulator był naładowany na około 95% zaś drugi wsadziłem z pośpiechu i nie sprawdziłem czy był w ogóle naładowany, może to było przyczyną?
Czy te gripy mają jakiś układ elektroniczny sterujący napięciem akumulatorów?
Cholera wie czy jest, mojego jeszcze nie rozbierałem na czynniki pierwsze, ale nie wykluczone że coś tam jest takiego.
Trzeba by było sprawdzić czy sam grip nie pobiera prądu wymontować podpiąć multimetr i sprawdzić.
Polecam sprawdzić przyciski i przełącznik z boku gripa jeśli takowy jest.
Czasem jest tak, że styki się zawieszają jeśli nie są używane polecam popstrykać trochę każdym, wiem że to domowe sposoby.
Zdarzyło się tak mojemu koledze że zawiesił mu się jeden przycisk i blokował poprawne funkcjonowanie.
Z tym sprawdzeniem multimetrem samego gripa i pobieranym przez niego prądu bez aparatu to chyba się tak łatwo nie da, albo ja coś robię źle bo zawsze wychodzi 0 amper.
Zostaw baterie w gripie na noc, później podłącz go do aparatu. Problem zapewne leży w gripie. Zawsze miałem oryginalne, więc kłopotów nie było.Zdarzało mi się również mieć jedną baterię naładowaną, drugą nie i wszystko było w porządku.
Niestety właśnie sprawdziłem i aparat pokazuje mniej jak połowę naładowania akumulatorów a nie robiłem żadnych zdjęć, obydwa akumulatory były naładowane na prawie 100%, czyli lipa grip wysysa z akumulatorów prąd. Teraz nie wiem czy to jest tylko przypadłość tego jednego egzemplarza czy te gripy taka mają, sprawdzę jeszcze z jedną baterią w komorze :???:
EDIT:
Sprawdziłem akumulatory bez założonego gripa, aparat w obydwóch przypadkach pokazuje prawie 100% naładowania baterii, więc nie wiem co mam robić z tym gripem :/
EDIT2:
Odkryłem coś dziwnego nie wiem czy to we wszystkich gripach tak jest ale nie sądzę, mianowicie chodzi o to że jak włączam aparat a na gripie mam przełącznik w pozycji OFF to w aparacie stan akumulatorów pokazuje poniżej połowy około 25%, jeśli zaś ponownie włącze aparat a na gripie przełącznik mam w trybie ON to aparat prawidłowo wyświetla stan akumulatorów :o
Trefny grip. Ja mam zamiennik od dwóch lat i żadnego problemu. Generalnie nawet nie wyłaczam gripa bo zużycie pradu jest niewielkie.
Reklamuj!!! ;)
Korzystam z dwóch baterii, jedna oryginalna, jedna Phottix czy coś podobnego i żadnych problemow... Baterie starczaja na baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długo...
Dokładnie. Jedyna bolesna przypadłość, to podświetlenie wyświetlacza na gripie (bo takowy mam), załączane stosownym "łatwosamowciskającymsię" guziczkiem.Cytat:
Zamieszczone przez flankerp
Nie od dzisiaj znane są przypadki niewłaściwych wskazań poziomu naładowania akumulatorków w gripie zamienniku, ale ubywać to mi nie ubywa.
Sprawdziłem akumulatory i znowu same się wyładowały :/ czyli grip walnięty, w tym gripie mam jeszcze odbiornik IR i pilota do wyzwalania migawki ale ten odbiornik nie może wysysać tyle energi z 2 akumulatorów w przeciągu 2 dnich :roll: