Nowość Canona - Canon PowerShot N
Ciekawa zabawka - przynajmniej z wyglądu...
Wersja do druku
Nowość Canona - Canon PowerShot N
Ciekawa zabawka - przynajmniej z wyglądu...
wszczasniety-niezmieszany... Canon naprawde zrobil cos, co nie bylo iteracja jakiegos zamordowanego do nieprzytomnosci starego pomyslu. tylko usiadl i wymyslil cos nowego.
nadejszla wiekopomna chwila, albo jakos tak. ogien im sie pod tylkiem zapalil i zauwazyli, ze bez jakiegos sensownego pomyslu rynek kompaktow skazany jest na zapomnienie...
to jednak, wbrew pozorom, moze byc zupelnie niezly pomysl. wiele zalezy od realizacji. niemniej klasyczny model taniej mydelnicy (od czasow analogowych tylko zmniejszony) jest biznesowo nierozwojowy, bo tego nie da sie sprzedawac duzo i w nieskonczonosc. a rosnacy rynek smartfonow zniszczy profity z tego rodzaju aparatow w ciagu najblizszych kilku lat. dlatego, zeby cos tutaj sprzedac, producenci beda musieli zrobic inny produkt. ten N jest jakas proba zrobienia czegos nowego, co ma przyciagnac uzytkownikow. a czy to jest sensowne czy nie, to wbrew pozorom nie ma wiekszego znaczenia. to ma sie przede wszystkim sprzedac...
[QUOTE to ma sie przede wszystkim sprzedac...[/QUOTE]
I dlatego to powinno robić kwadratowe obrazki.
E tam kwadrat - okrągłą matrycę dać! Każdy sobie wytnie z tego co będzie chciał.
Dodatkowo nie będzie się trzeba pitolić z precyzyjnym ustawianiem poziomu.
to taki Instagram w wersji hardware?
prostokat ogolnie latwiej z wafla wyciac. a koszt produkcji takiego pstrykadla nie moze przekroczyc kilku zielonych - wycinanie kolek mogloby tu mocno eskalowac.
ardyzdycznie (przez wielkie G) i off-streamowo, ale nadal efektywnie kosztowo: trojkaty prostokatne w pitagorejskich proporcjach (3:4:5) :D
tez o czyms takim myslalem, ale biorac pod uwage upowszechnienie smarfonow wydaje mi sie, ze opcje dostepu do sieci zalatwiac bedzie docelowo tethering + urzadzenia korzystajace z komorki jako access pointu.
przynajmniej w swiecie Androida, bo w rezerwacie apple'a prawdopodobnie kazde urzadzenie dostanie opcje SIM karty. tam jest zbyt wielu "mniej rozgarnietych" uzytkownikow, ktorzy z postawieniem AP w komorce sobie nie poradza, wiec z checia przeklna placenie abonamentow po 25€ za urzadzenie przelkna... zwlaszcza jak na urzadzeniu bedzie wlasciwe logo ;)
Myślę że jednak proste kompakty pójdą powoli w odstawkę i zostaną zastąpione foto-smatrfonami. Taki N jest pewnie preludium, a później będzie coś z serii "smart-foto-fon". W zasadzie samsung i nikon są już krok przed canonem, ale jeszcze nic nie wiadomo.
A tak przy okazji, gdzie to coś ma spust migawki?
po takiej płaskiej d...? chyba mam inne preferencje ;)
a po co? przecież wystarczy wykrywanie uśmiechu. :smile:
nawet mój smartfon to ma: jak się go postawi na stoliku na imprezie i opowie dowcip, to robi foty do zapchania karty. dobrze, że w ustawieniach się reguluje "duży uśmiech / normalny uśmiech / słaby uśmiech". :mrgreen:
a tak a'propos canona i androida: IMHO to już jest, patrz: Samsung Galaxy Camera.
Pomysł całkiem ciekawy, ale nie wyobrażam sobie trzymania tego 'aparatu'.
Tak z ciekawości: doczytał ktoś, czy to ma gwint statywowy? :mrgreen:
o to właśnie chodziło koncepcjo-dawcom. ;-)
spustem migawki jest pierścień dookoła obiektywu.
i gwint do statywu jest na miejscu:
Canon PowerShot N pictures and hands-on - photo 13 - Pocket-lint