Witajcie. Mam mozliwosc kupna jednego z w/w obiektywow. Nie mam pojecia, ktore bedzie lepsze; zalezy mi na malej GO +ostrosci. Dlugosc ogniskowej nie odgrywa raczej wiekszej roli, gdyz foce w plenerze. Potrzebuje odpowiedzi jak najszybciej.
Wersja do druku
Witajcie. Mam mozliwosc kupna jednego z w/w obiektywow. Nie mam pojecia, ktore bedzie lepsze; zalezy mi na malej GO +ostrosci. Dlugosc ogniskowej nie odgrywa raczej wiekszej roli, gdyz foce w plenerze. Potrzebuje odpowiedzi jak najszybciej.
Mała GO i ostrość w plenerze - zdecydowanie 135L.
są to dwa różne obiektywy, ja bym się skłaniał do 50L
Ja bym wybrał 50L
Jak dla mnie 135L, piękne szkło, jedne z moich ulubionych. 50L bawiłem się chwilę i nie przypadł mi do gustu. Oczywiście mowa o szkłach podpiętych do FF.
Szczerze to nie rozumiem pytania! Jak można focić w plenerze i nie widzieć różnicy pomiędzy ogniskowymi?!
krzychoo, możesz uzasadnić ;) ??
Da Ci odseparowanie obiektu portretowanego od tła w sposób zbliżony do parametrów bajkowych :)
Wybacz; nie rozumiem, o ktorym szkle mowisz?
135 na cropie może być za wąsko na niektóre plenery. Robiłem nim na FF i czasem nie miałem zwyczajnie gdzie się cofnąć (fociłem pary). Jeśli chcesz super portretówkę, fajną na miasto i krajobrazy, chcesz fotografować dyskretnie i z pewnej odległości bierz 135L. 50mm 1.2 na APS-C do portretu moim zdaniem sie nie nadaje najlepiej. 50mm to jest standard, a nie portretówka a APS-C wycina z niego środek nie zmieniając ogniskowej.
Zupełnie inne kadry?
Różny bokeh ze względu na odległość matryca-obiekt-tło?
Nadal nie rozumiem wybierania obiektywu przez pryzmat ostrości i małego DOF...
Chyba, że chcesz wybierać (choć to nie ma sensu!) tak:
50 vs 135
Online Depth of Field Calculator
Moze 85l dla kompromisu?
Mamy za ciebie podjąć decyzję ? Rozumiem, że dopiero zaczynasz swoją przygode z fotografią bo twoje pytanie o tym świadczy dobitnie. Ogniskowa ma akurat bardzo duże znaczenie dla efektu jaki się chce uzyskać
50 mm a 135mm to bez znaczenia w plener. Dobry jesteś. Jak na polu będą wszystkie Twoje plenery to może i masz rację.
Ja bym proponowal kupic najpierw taniego zooma, porobic zdjecia, nauczyc sie jak to z perspektywa wyglada na obu koncach ... a potem nie zadawac glupich pytan ... :)
Nie chcialem zasugerowac, ze persperktywa nie ma dla mnie znaczenia. Chodzilo mi raczej o to, ktory z tych obiektywow da mi lepszy, ostrzejszy i przyjemniejszy (Waszym, subiektywnym zdaniem) obrazek. Jesli to zbrodnia - to wybaczcie.
135L jest ostrzejszy i pozwala uzyskać separację obiektów od tła (tło mocno rozmyte, twarz ostra). 50L jest ewidentnie mniej ostry i zamiast separacji oferuje "stopienie" obiektu z tłem, czyli słynny efekt 3D (wszystko jest rozmyte i w którymś miejscu coś staje się wyraźne), chyba najlepszy spośród wszystkich ultrajasnych szkieł Canona. Jak to ma być do ludzi, to zastanów się, z jakiej odległości lubisz pracować. Jak z 1-3 metrów, to 50-tka. Jak z 10-ciu, to 135-ka.
Ale jakie znaczenie ma tu nasze zdanie, skoro to Tobie ma odpowiadac? Mam oba obiektywy ale osobiscie nie rozumiem pytania postawionego w wątku - jak mozna wybierac pomiedzy 50mm a 135mm? Przecie to sie w zaden sposob nie zamienia, tylko uzupelnia. Tych obiektywow nie da sie porownac. Ba, pomiedzy nimi jest jeszcze spora luka do zalatania np. w postaci 85mm.
135L ma inny bokeh i inna charkterystyke pracy i to chyba nie podlega zadnej dyskusji i gdybys zadal sobie odrobine trudu i zobaczyl kilka sampli to sam bys doszedl do takiego wniosku i wybral to co Ci sie podoba bardziej.
Rozwiązanie jest proste 135L i 50 1.4 to wszystko w cenie 50L
Na APSC 50mm jest zbyt krótki i 135 zbyt długo, wybrałbym canon 85 f1.8 lub sigma 85 f/1.4
ja poluje na 135L mam 85 1,8 i w zupelnosci mi wystarcza, fotki zyleta. ten 135 poza plenerem bardzo mysle ze sie sprawdzi na sali przy "lapaniu uczuc" ;)
50mm jest bardziej uniwersalne i więcej tematu złapiesz. I zrobisz dobry detal i jak się postarasz to niezły landscape też z tego wychodzi. 135mm już tak bardzo uniwersalne nie jest. Tylko jak ja zapiąłem 135L pod puchę to siedzi jak przyspawana a ostatni reportaż w 80% zrobiłem tylko nią i pięknie to wszystko wyszło. Wszystko się kręci tutaj od tego jaki styl się ma i jak najwygodniej będzie Ci fotografować. Osobiście Ci polecam 135L bo to niesamowite szkło ale na 50L też już od dłuższego czasu sobie ostrzę zęby. Znajdź kogoś w okolicy kto takie dwa szkła posiada, poproś o spotkanie, postrzelaj z obydwu, zobacz na kompie jak to wszystko wygląda. I wuala, masz odpowiedź.
Przy tej samej skali odwzorowania (wielkości obiektu na zdjęciu) 50L da większe rozmycie. Skala 1,2 do 2. 50L na f 2 da tak samo ostry obraz jak 135L na f2. 135L na FF to teleobiektyw a 50L to standard.