odcień LCD 5D mark II

Witam, mam taki problem ,zaznaczę że szukałem już na forum i google i nie znalazłem odp, temat dotyczy nowo zakupionej 5 - tki mark II , obecnie mam dwa takie aparaty jeden z grudnia 2011 a drugi zakupiony 15 czerwca 2012, i na tym nowym na wyświetlaczu jest jakby zafarb koloru żółtego czy zielonego,czy jest to włączone menu czy podgląd zdjęcia jest to samo ewidentnie różni się od drugiego aparatu.nie jest to wina ustawień lcd bo można tylko ustawić pod kątem jasności a nie barwy, firmware ten nowy ma wgrany 2.1.2 a starszy miał wgrany (bo już wgrałem mu 2.1.2) 2.0.9 myślałem że to może firmware ale jest to samo, miał ktoś taki przypadek? zdjęcia też podchodzą w odcieni zielonożółci milszy kolor niż zawsze canon produkuje ,bo zazwyczaj wpadały w czerwień... ale po to chciałem mieć dwa te same aparaty by dawały mi ten sam obraz , a nie mam:sad:
co robić oddać do serwisu? dziękuję i pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez krzysko

ale po to chciałem mieć dwa te same aparaty by dawały mi ten sam obraz , a nie mam:sad:
co robić oddać do serwisu? dziękuję i pozdrawiam

---

Czy zdjęcia robisz po to, by docelowo wyświetlać je na ekranie LCD aparatu? :roll:

oczywiście że nie, ale lcd to jedyny podgląd który pomaga w dopracowaniu koloru ( ujęcia ) podczas fotografowania

Cytat:

---

Zamieszczone przez krzysko

oczywiście że nie, ale lcd to jedyny podgląd który pomaga w dopracowaniu koloru ( ujęcia ) podczas fotografowania

---

Podczas fotografowania kolory to ostatnia rzecz jaką należy się przejmować.
Oczywiście zakładając, że nie robisz w jpeg.

Oczywiście zakładając, że nie robisz w jpeg.

oczywiście, że nie jpg w takich puszkach nie ma mowy o jpg, ale mimo wszystko nie powinno mieć miejsca takie coś, dzwoniłem już do canona przyjęli zgłoszenie ale po raz pierwszy takie coś słyszeli, na str nie polskich znalazłem juz ten sam problem z puszkami z 2012 roku, ale też bez rozwiązanego problemu. z góry dziękuję za zainteresowanie

dla zainteresowanych, jakby ktoś miał taki przypadek w życiu to tak występuje co do różnych odcieni lcd, są to aparaty z innej serii czy partii czy coś tam i nic się z tym nie zrobi

nie dawno kupiłem druga piątkę, niestety mam tak samo i strasznie mnie to wkurza:(

A w jaki sposob sie "dopracowuje" kolory zdjecia z poziomu puszki pracujac z wykorzystaniem plikow RAW?

raw to format prosto z matrycy w czystej postaci jest to cyfrowy negatyw bez kompresji stratnej i bez użycia oprogramowania aparatu. Dopiero w programach możesz go wywoływać oraz regulować kontrast,jasność,balans bieli,przejrzystość i tak dalej z poziomu puszki nie da się takich rzeczy robić bynajmniej w 5DII. Druga sprawa to że ekrany lcd zawsze troche przekłamują kolory a w 5DII z tego co czytałem różne też odcienie występują, więc tym się nie wzoruj bo na to się nie patrzy tylko czy dobrze klatka jest naświetlona na histogramie. Kolor jaki widzisz na ekranie lcd to jest z jpga brany i jego ustawień już dokonanych przez oprogramowanie aparatu oraz oczywiście samych algorytmów stratnych jpeg

Cytat:

---

Zamieszczone przez YaHoo

nie dawno kupiłem druga piątkę, niestety mam tak samo i strasznie mnie to wkurza:(

---

więc nie jestem sam ehh te drogie 5-tki

Cytat:

---

więc nie jestem sam ehh te drogie 5-tki

---

Aparat nic nie ma do tego.Na ekraniku wyświetlany jest mały podglądowy pliczek jpeg dołączany do RAWa,a nie zdjęcie.Podgląd ma charakter orientacyjny a nie służy do oceny zdjęcia,ani do jego prezentacji.
Wyświetlanie dużych plików spowolniłoby działanie aparatu ,a wielkość ekranu i warunki w jakich oglądamy podgląd i tak uniemożliwiłyby ocenę.
Sprawdzam histogram,kadr,i fakt zrobienia zdjęcia,tyle sprawdzę.Nic więcej mnie na podglądzie nie interesuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez janmar

...Nic więcej mnie na podglądzie nie interesuje.

---

Na upartego można ostrość sprawdzić jeszcze :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez janmar

Aparat nic nie ma do tego.Na ekraniku wyświetlany jest mały podglądowy pliczek jpeg dołączany do RAWa,a nie zdjęcie.Podgląd ma charakter orientacyjny a nie służy do oceny zdjęcia,ani do jego prezentacji.
Wyświetlanie dużych plików spowolniłoby działanie aparatu ,a wielkość ekranu i warunki w jakich oglądamy podgląd i tak uniemożliwiłyby ocenę.
Sprawdzam histogram,kadr,i fakt zrobienia zdjęcia,tyle sprawdzę.Nic więcej mnie na podglądzie nie interesuje.

---

oczywiście masz rację, tylko za te pieniądze nie powinno być nawet takiego mankamentu, bo same odpalenie aparatu i spojrzenie na napis czyszczenie matrycy już denerwuję:-x

Cytat:

---

Zamieszczone przez krzysko

oczywiście masz rację, tylko za te pieniądze nie powinno być nawet takiego mankamentu, bo same odpalenie aparatu i spojrzenie na napis czyszczenie matrycy już denerwuję:-x

---

Bardzo lubię ten argument. Może ekran powinien być kalibrowany, za te pieniądze..

Mankament, o którym piszecie może ustąpić samoistnie pod wpływem "wygrzania" się ekranu. Mój Kolega porównywał swojego Marka z moim i doszedł do takiego wniosku, że jego ekran jest nieco żółty w porównaniu z moim. Obecnie po ok 2 m-cach używania przez niego body nie widac już praktycznie tej różnicy. Należy robić zdjęcia i nieco poczekać :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Merde

Bardzo lubię ten argument. Może ekran powinien być kalibrowany, za te pieniądze..

---

hehe kalibrowany może nie , ale chociażby taki sam:-P jak to mówią do wszystkiego się człowiek przyzwyczai .

u mnie to samo, jedno z listopada 2010, druga z września 2012 i ten sam problem. Czyli jak rozumiem nie do rozwiązania?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bolek02

Należy robić zdjęcia i [...]

---

I robić zdjęcia. Niektórzy to mają problemy...
P.S.
W Nikonie na LCD to dopiero kolory są fajne, ale Pro jakoś robią zdjęcia.

Ale ja tu widzę niszę dla producentów. Filtr na wyświetlacz by kolory były jak sobie zażyczy klient. Z super szkła z powłokami, za pincet.:D

Widzę, że niektórzy są tak genialni, że na wyświetlacz w ogóle nie zerkają. Cóż świat nie jest sprawiedliwy nie wszyscy są tak genialni. Zakładając, że faktycznie taki wyświetlacz LCD to tylko zbędny dodatek do całości to jednak skoro już tam się znajduje, a sprzęt kosztuje kilka tysięcy PLN czyli dwie średnie krajowe to może warto, żeby dla zwykłej przyzwoitości działał jak należy!?!
Myślę, że autor tematu nie jest poirytowany faktem posiadania lcd w swoim aparacie, ale tym że ten nie jest tak sprawny jak powinien. Czy mam rację?

Jakkolwiek genialni by nie byli wielkość wyświetlacza nijak nie pozwala na głębsze ocenienie fotki. Można jakoś tam zgrubnie sprawdzić ostrość czy kompozycję ale kolory to raczej ostatnia rzecz, którą na wyświetlaczu można ocenić. Dlatego nie ma znaczenia czy zafarb jakiś jest czy nie. Moim oczywiście subiektywnym zdaniem.

Kolego Heilsberg, ale z ręką na sercu i bez napinania się, czy gdybyś kupował body i stwierdził taką wadę to czy nie prosił byś o inną sztukę?

Gdybym kupował to pewnie poprosiłbym o inną sztukę. Ale gdybym przy kupowaniu tego nie zauważył to raczej nie robiłbym dramatu i nie wysyłał po serwisach. Nie jest to moim zdaniem wada dyskwalifikująca aparat czy utrudniająca jego używanie. gdyby wyświetlacz był nie wiem, czarno-biały to co innego. Ale jakiś zafarb absolutnie by mi nie przeszkadzał.
Ja swoje 7D kupiłem z oryginalnie zamienionymi dwoma guzikami na tylnej ściance. Zanim się zorientowałem, że to guziki zamienione a nie błąd w sofcie to chwilkę zeszło. Zresztą jeden z kolegów z forum dopiero mnie naprowadził na taka możliwość bo nawet nie przyszła mi ona do głowy. Wysłałem do serwisu, wymienili całą tylną ściankę. Ale taka wada bardzo przeszkadzała bo nie dość, że przesiadałem się z 400D i musiałem poznać i przyswoić nową guzikologię to jeszcze ta guzikologia była nieprawidłowa. Tej wagi wadę na pewno bym reklamował.

No właśnie. Ja wyświetlacz również bym reklamowała. Z dwóch powodów. Jeden już przedstawiłam. Płacę i wymagam :) Drugi czysto praktyczny. Naprawdę garstka sprzętu pozostaje w pierwszych rękach do "śmierci sprzętu". Większość z nas rozstaje się ze swoimi zabawkami z różnych powodów. Jeżeli kolega będzie chciał takie cacko kiedyś sprzedać wówczas taka błahostka będzie stanowiła problem. Jedni nie kupią ponieważ będą wietrzyli spisek nie z tej ziemi i roztaczali czarne wizje co mogło strasznego w tym czasie ten sprzęt spotkać. Pozostali, czyli wszyscy którym wyświetlacz jest do niczego nie potrzebny będą chcieli przy okazji usterki uszczknąć co nieco z ceny np. na dokładkę do jakiegoś szkiełka. W związku z powyższym zdecydowanie bym reklamowała każdą usterkę sprzętu za który uczciwie zapłaciłam, chociażby po to aby kiedyś za uczciwe pieniądze odprzedać kolejnemu użytkownikowi sprawny sprzęt :)

Każdy ma prawo robić jak uważa. Nic nikomu do tego. Osobiście pomimo dbałości o rzeczy nabyte, na które zapracować trzeba nie przywiązuję aż takiej wagi do sprzętu. Drobne wady czy oznaki zużycia jakoś szczególnie mi nie przeszkadzają. To w końcu tylko przedmiot i to czym nowszy tym mniej trwały, jak zresztą wszystko co się dziś produkuje (a nad czym ubolewam). Ale jak powyżej napisano serwis tego za wadę nie uważa i nic z tym nie robi i w takiej sytuacji chyba nie ma wyjścia i z takowym faktem trzeba się pogodzić. Chociaż uważam, że każdy powinien mieć możliwość zareklamowania tego. Jeden skorzysta, inny nie ale wybór być powinien.

mam tylko jeden 5D mkII, wiec nie moge porownac. ale nie moge tez powiedziec, ze jego ekran ma jakis wyrazny zafarb.

z aparatow, z ktorymi mialem do czynienia, nie podobaly mi sie kolory 450D i w mniejszym stopniu 40D - oba ekraniki wpadaly ciut za mocno w rozowy. w 450D zauwazalnie, w 40D dalo sie przezyc (no ale bylo).

wydaje mi sie ze to wszystko to kwestia techniki pracy na sprzecie tego typu.
ja zazwyczaj uzywam stylu z ustawionym na min kontrast - min nasycenie i oczywiscie rawy, robie to po to by widziec kiedy jest faktyczny przepal a kiedy nie.
jak mozna sie domyslec ogladanie kolorow w moim przypadku na ekranie mija sie z celem, najbardziej interesuje mnie histogram.

Witam. Ja mam taki sam problem. 2 tygodnie temu kupiona puszka 5d mark 2. Niestety u mnie jest to o tyle nie przyjemne, że ja tylko filmuje. Nie mam możliwości filmowania w rawach :) I ustawienie apartu jest bardzo ważne. Zielień mnie przekłamuje. :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez czlowiek

Witam. Ja mam taki sam problem. 2 tygodnie temu kupiona puszka 5d mark 2. Niestety u mnie jest to o tyle nie przyjemne, że ja tylko filmuje. Nie mam możliwości filmowania w rawach :) I ustawienie apartu jest bardzo ważne. Zielień mnie przekłamuje. :(

---

Ale w czym problem? Poświęcając parę minut można ustawić precyzyjnie balans bieli (do wzorca, w stopniach kelvina itp).
Nie przesadzajmy z tym znaczeniem kolorów na wyświetlaczu LCD...

Mam podobną sytuację z tym że dotyczy ona dwóch puszek 5D mark I, jeden LCD jest cieplejszy a w drugiej puszcze kolor idzie bardziej w chłodne barwy, jak widać u Canona to juz tradycja że olewaja takie sprawy, specialnie mi to nie przeszkadza ale jak by nie patrzeć to nie są / nie były to aparaty z niskiej półki więc uważam że coś takiego nie powinno mieć miejsca, niesmak pozostaje.

Pozdrawiam