Przyzwoita, dyskretna cyfrówka

Wiecie może, co jest małe, dyskretne, nie wygląda jak przywleczone z XXIV wieku, cyfrowe, względnie proste w użyciu, z używalnym ISO 400 (a jakby było 800 to już ekstra), robi ładne zdjęcia i nie kosztuje tyle, co samochód osobowy? Niespecjalnie ogarniam cyfrowy sprzęt fotograficzny, a chyba nadszedł czas, co by sprawić sobie pierwszą cyfrówkę po tym, jak mało inteligentnie utopiłem swojego OM-1 w morzu.

Przyzwoicie wyglądają dwa nowe wynalazki Fuji (X100 i X-1 pro), nowy OM-D Olympusa i Leica M9. Ktoś ma może jakąś zbiorczą refleksję na temat tego typu aparatów?

Sprzęt służyć miałby głównie do streeta, często w krajach, gdzie trzeba liczyć się z utratą / uszkodzeniem sprzętu (vide - przykład mojego ostatniego aparatu).

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

...
Sprzęt służyć miałby głównie do streeta, często w krajach, gdzie trzeba liczyć się z utratą / uszkodzeniem sprzętu (vide - przykład mojego ostatniego aparatu).

---

To chyba im taniej tym lepiej? Panas z kitem plus jakaś stałka?

Może coś z tego XZ1, LX5, EX1, S100, itp.?
Więcej m.in. w tym wątku: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=73327

Do kryterium dodałbym jeszcze wizjer. I tak przestawienie się na cyfrowy aparat nie będzie łatwe, nie mówiąc już o robieniu zdjęcia patrząc w ekranik.

Nie chodzi mi o aparat za 300 PLN, ale też niekoniecznie chciałbym wydawać 6'000 PLN, mając choćby na względzie fakt, że niedawno mniej wydałem na samochód (radziecki co prawda, ale liczy się fakt)=)

Powiem brutalnie - nie ma jeszcze "przyzwoitej, dyskretnej cyfrówki " ponieważ :

- jest za mała ( niewygodna w obsłudze )
- jest za duża ( za ciężka )
- ma za małą matrycę
- za dużo kosztuje

Są oczywiście półśrodki ( sam taki posiadam ) ale idealnej małej, taniej
i z dużą matrycą cyfrówki jeszcze nie ma.
Poczytaj sobie inne wątki to przekonasz się sam.

Waldek - właśnie czytam inne wątki i głupieję. X-pro1, X100, LX5, ÓĄ15 itd. Straszna ilość się tego porobiła. Zawsze zostaje mi kupić inny wynalazek w stylu OM-1, Bessy czy Pentaxa ME, kosztujący 1/10 tego, co x100 oraz 1/30 tego, co x-pro1. A wziąwszy pod uwagę fakt, że ostatnio jak pożyczyłem od znajomej lustrzankę Nikona i nie potrafiłem ustawić przesłony, to może to i dobre rozwiązanie dla mnie...

BTW - tuż przed 18 dostałem telefon z serwisu, jest szansa, że mój 40-letni Olympus przeżyje tą kąpiel w morzu=)

Jako maly kompakt mam EX1. Roznice w zdjeciach oczywiscie widac, ale jakosc jest dla mnie w pelni akceptowalna.
Taki aparat zawsze bedzie kompromisem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

...A wziąwszy pod uwagę fakt, że ostatnio jak pożyczyłem od znajomej lustrzankę Nikona i nie potrafiłem ustawić przesłony, to może to i dobre rozwiązanie dla mnie...

---

W canonie jest oczywiście wszystko łatwiej :D Do aparatów dołączana jest instrukcja obsługi w języku polskim (taki wymóg nałożony na sprzedawców) i uwierz mi na słowo - dasz sobie radę.

Moim wyborem został Samsung NX100 z 'krótkim kitem' i mimo braku wizjera spełnia pokładane w nim oczekiwania. Więc polecam to rozwiązanie tym bardziej że cena nie jest wygórowana, a jakość jest zadowalająca.

Pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

BTW - tuż przed 18 dostałem telefon z serwisu, jest szansa, że mój 40-letni Olympus przeżyje tą kąpiel w morzu=)

---

Coś mi się zdaje, że jeżeli to tylko możliwe pozostań przy swoim Olympusie, w międzyczasie może coś wpadnie Ci w oko lub... zmienisz kryteria jakimi się kierujesz. Tak czy inaczej łatwo nie będzie. Zatem powodzenia

Sprawdź Fujifilm X10.

Jak wyżej, Fuji X10, albo lepiej - X100. Fantastyczne aparaty, a wyglądają jak piędziesięcioletnie rzęchy :-)

Ten x10 wydaje się sympatyczny. Generalnie szukam właśnie czegoś w tym stylu (x10, x100, xpro-1, m9), za względnie przyzwoite pieniądze. Pytanie dla doświadczonych - czy różnica w cenie między x100 a x10 jest usprawiedliwiona skokiem jakościowym?

podłączę się...
Też poszukuję dyskretnej cyfrówki, tj. z cichą migawką i małymi gabarytami.
Nex jest OK. (używam), ale migawka tłucze się niemiłosiernie.
Mam też kompakt Olka, migawka, jak to w kompaktach, w ogóle bezdźwięczna, ale słaby af, a używalne iso tylko 100.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

Ten x10 wydaje się sympatyczny. Generalnie szukam właśnie czegoś w tym stylu (x10, x100, xpro-1, m9), za względnie przyzwoite pieniądze. Pytanie dla doświadczonych - czy różnica w cenie między x100 a x10 jest usprawiedliwiona skokiem jakościowym?

---

Napiszę krótko tak... różnica w cenie między x100 a x10 jest usprawiedliwiona... :cool:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Joshec

Napiszę krótko tak... różnica w cenie między x100 a x10 jest usprawiedliwiona... :cool:

---

...chociaż nic jej nie usprawiedliwia :mrgreen:

I padlo na Fuji x100. Troche droga opcja, ale dla moich potrzeb zdecydowanie bardziej odpowiednia niz wielkie lustro. Smieszna sprawa, to bedzie moja pierwsza cyfrowka ever=) Ciekawe ile sie bede przestawial z analoga. Ale bedzie za to ISO wyzsze niz maksymalnie dotychczas przeze mnie uzywane 100. I komputer jeszcze trzeba bedzie kupic nowy, bo moj 10 letni chyba nie da rady z tym programem do obrobki zdjec (ktorego swoja droga w zyciu nie uzywalem)..

Porzuć strach i uprzedzenia do cyfry...istota fotografii pozostaje ta sama.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

I padlo na Fuji x100..

---

Super. Jak kupisz i znajdziesz czas to zapraszam na wspólny plener.
Czas i miejsce do uzgodnienia.
Z chęcią zobaczę co potrafi ten aparat.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Franek_

I padlo na Fuji x100 <...> I komputer jeszcze trzeba bedzie kupic nowy, bo moj 10 letni chyba nie da rady z tym programem do obrobki zdjec (ktorego swoja droga w zyciu nie uzywalem)..

---

No i tu masz farta bo o ile soft Fuji do obróbki RAW to raczej kiszka, to sam X100 daje bardzo fajne JPG, dodatkowo możliwe jest "wywoływane" JPG z poziomu samego aparatu w prosty sposób zmieniając podstawowe parametry... IMHO dobry wybór :-)

Waldek - nie ma sprawy, ale to dopiero pewnie jakos w sierpniu - teraz wyjezdzam do Albanii, potem kroi mi sie wyjazd do Uzbekistanu, ale po powrocie mozemy sie jakoś zgadac.

Aparat już zamowiony, bedzie na czwartek i bede mial tydzien z hakiem, żeby nauczyc sie jego obslugi. Swoja droga, bawilem sie dziś Fuji x-pro 1. Wielkie bydle, kalibru przyzwoitej lustrzanki. Nie spodziewalem sie takich rozmiarow. X100 ponoc jest mniejszy, choc rozmiarami najbardziej przypadl mi do gustu x10.

Takze dzieki wszystkim za porady, jak bede niezadowolony, to wiem na kogo zwalac.