Witam, chciała bym dokupić filtry ochronne UV do moich stałek (28,50,85mm) jakie polecanie ?
Wersja do druku
Witam, chciała bym dokupić filtry ochronne UV do moich stałek (28,50,85mm) jakie polecanie ?
28/1.8 czy 28/2.8? 50/1.8, 50/1.4 czy 50/1.2? 85/1.8 czy 85/1.2?
Odrobina precyzji nie zaszkodzi.
Kup najpierw jeden i sprawdź czy nie będzie Ci przeszkadzał;) Ja dostałem z jednym obiektywem i przekonałem się że sam nie kupie:)- fakt, najwyższych lotów nie był:)
28 1.8, 50 1.4, 85 1.8
Zalezy w jakim budzecie się obracamy. Jeśli to ma być niewielka cena to polecam samyanga. Może nie jest to super filtr, ale jesli chodzi o własciwosci ochronne jest ok.
Filtry ochronne ale przed czym? Ochrona obiektywu czy filtrowanie promieni UV?
mając na uwadze fakt, że filtr jest kolejną soczewką którą w jakimś stopniu wpływa na jakość obrazka.Cytat:
Zamieszczone przez welury
podpiszę się do kolegi postu i zapytam o budżet
Mając na uwadze kupno UV wolałbym dokupić po oryginalnej osłonie przeciwsłonecznej do każdego ze szkieł.
Jako że temat jest ciekawy... co polecacie... najlepszy filtr UV do obiektywu... cena nie gra roli :) osłony przeciwsłoneczne już mam ;)
Może coś z testowych?
Ja używam filtrów ochronnych (nie UV) Marumi, są niedrogie i nie widzę wpływu na pogorszenie obrazu.
pisze DudaCytat:
mając na uwadze fakt, że filtr jest kolejną soczewką
Ale filtr nie jest soczewką, chociaż powoduje minimalne załamania światła w odpowiednich kątach.
Żeby nie filozofować za długo nad tak prostym tematem proponuję kupić jakiś filtr HOYA. To generalnie sprawdzone filtry i nie wpływają na jakość. Znaczy wpływają jak masz jakiś program komputerowy, który to będzie w stanie wykryć, ale twoje oko nie wykryje (jeśli właśnie dobry filtr kupisz). Bo przy słabszych faktycznie spada kontrast itp.
A jeśli chodzi o dyskusję na temat ogólnej sensowności stosowania UV to po prostu niech sobie każdy odpowie na pytanie: "Czy woli być w razie czego zmuszony do wymiany filtra czy obiektywu"
z mojej strony polecam marumi wpc lub hoya pomarańczowe slim. nie są to duże koszty. generalnie możesz pstrykać bez filtrów chyba że wiesz iż napotkasz okoliczności w których żwir będzie latać w powietrzu albo tak jak ja lubisz zdjąć słoik i wrzucić do torby/plecaka bez zakładania capa :)