Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Zacznę od tego, że aparat nie był męczony.
Zewnętrznie ciągle wygląda jakby wyszedł dopiero co z fabryki.
Problem wystąpił podczas robienia zdjęcia.
Aparat włącza się ale zdjęć nie można zrobić.
Na tylnej obudowie wszystkie po lewej stronie przyciski nie działają.
Wyświetlacz na górze działa.
Mogę zmienić wartość ISO, WB prędkość migawki itd.
Ikona baterii nie pokazuje się, wartość przysłony jak i pozostała ilość zdjęć do zrobienia. Brak podświetlania górnego wyświetlacza.
Przy zmianie prędkości migawki aparat reaguje ze spowolnieniem.
Wybór punktów AF działa ale nie widać w wizjerze. Tylko na górnym wyświetlaczu.
Czy ktoś może wiedzieć co to za przyczyna.
Aparat w grudniu wrócił z serwisu z wymienionym lustrem za darmo (podobno jakiś błąd fabryczny).
W środku idealnie czysty.
Ostatni grudniowy serwis kosztował mnie 700zł i myślałem, że mam spokój na co najmniej rok a tu po 3 mc aparat takie cuda robi.
Spotkał się ktoś z takim czymś. Jak naprawa nie będzie droga to aparat naprawię a jak tak to pewnie pójdzie na sprzedaż na części.
__________________
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Wątek już stary, ale mam podobny problem ze starym poczciwym 5D. Nie działa tylny wyświetlacz, nie reaguje na przyciski menu, podglad itp, choc zdjecia można robić. Czy problemu w Twoim body został rozwiązany? Wiesz co było przyczyną?
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Witam wszystkich!
Cytat:
Zamieszczone przez
samiiii
Wątek już stary, ale mam podobny problem ze starym poczciwym 5D. Nie działa tylny wyświetlacz, nie reaguje na przyciski menu, podglad itp, choc zdjecia można robić. Czy problemu w Twoim body został rozwiązany? Wiesz co było przyczyną?
Mam identyczne objawy z moim 5d. Podczas robienia zdjęć nagle pod palcem poczułem jakby spust migawki się lekko zapadł. Na początku można było wejść do menu lub podejrzeć zdjęcie, ale po chwili ekran się wyłączał, tak jakbym wcisnął do połowy spust migawki. Dodatkowo wspomaganie AF w lampie świeciło nawet gdy aparat leżał na stole. Po kilkunastu zdjęciach przyciski menu i podglądu przestały w ogóle reagować. Dzisiaj odsyłam aparat do serwisu, ja obstawiam uszkodzony spust migawki, który cały czas jest wciśnięty do połowy, stąd te objawy.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Wygląda na to, że dobrze zdiagnozowałeś problem. Daj znać jak będzie naprawiony co faktycznie było.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
W 5D zdarza sie , ze traci kontakt z aparatem tylna scianka przez niezbyt pewne mocowania fleksow (2 szt). Zdejmij tylna scianke i ostroznie zamontuj je tak, jak maja byc zalozone. Przy okazji przetrzyj konce fleksow czysta szmatka i sprawdz, czy plyta glowna jest idealnie czysta - bez rdzy czy nalotow.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Wygląda na to, że dobrze zdiagnozowałeś problem. Daj znać jak będzie naprawiony co faktycznie było.
Moja piątka wróciła z serwisu - uszkodzony spust migawki. Koszt części 90 zł, wymiana w ramach gwarancji, bo 3 miesiące wcześniej wymienili spust razem z migawką.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
No to długo nie podziałał. Według mnie nic nie powinieneś płacić skoro 3 miesiące wcześniej wstawili nowy spust...
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Klamia. W 5D spust jest tak skonstruowany, ze sie nie psuje. Moze sie zanieczyscic, ale to tez malo prawdopodobne, choc nie niemozliwe. Po naprawie (czyszczeniu, wymianie) uszkodzenie w ciagu pol roku - NIEMOZLIWE !!! Poza tym objawy, ktore podales, nie wskazuja na przycisk.To s****y...nstwo i zwykle zlodziejstwo...
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Cytat:
Zamieszczone przez
jelcyk
Klamia. W 5D spust jest tak skonstruowany, ze sie nie psuje. Moze sie zanieczyscic, ale to tez malo prawdopodobne, choc nie niemozliwe. Po naprawie (czyszczeniu, wymianie) uszkodzenie w ciagu pol roku - NIEMOZLIWE !!! Poza tym objawy, ktore podales, nie wskazuja na przycisk.To s****y...nstwo i zwykle zlodziejstwo...
Ja bym taki pewny nie był. Nowe części po wymianie potrafią działać znacznie krócej niż oryginały ale 3 miesiące to już przesada i faktycznie można mieć wątpliwości czy w ogóle go wymieniali. Chyba jakąś gwarancję na usługę dają. Nie rozumiem dlaczego musiałeś płacić za nowy spust. Gwarancja go nie obejmowała?
Miałem kilka egzemplarzy piątki. Jeden z nich miał dosyć mocno wyeksploatowany spust. Objawiało się to właśnie tym, że był lekko zapadły i "miękki". Potrafił wyzwalać zdjęcia seryjne bez włączenia trybu seryjnego.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Moze ktos ingerowal - nie wiem. Podtrzymuje swoje zdanie, ze ta konstrukcja jest niezniszczalna w normalnych warunkach eksploatacyjnych, to nie jest jakis delikatny mikrowylacznik.A nawet , jak cos sie zaczyna z nim dziac, to nie ma najmniejszego powodu do wymiany czegokolwiek - wystarczy czyszczenie , ewentualnie drobna regulacja przed podgiecie blaszek stykowych.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Podejrzewam, że "praktyka naprawcza" =/= "zalecenia producenta", i o ile w zwykłym serwisie mogą czyścić i podginać blaszki, to w autoryzowanym wymieniają podzespół (ale wtedy powinna być gwarancja).
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Cytat:
Zamieszczone przez
bizoni
Moja piątka wróciła z serwisu - uszkodzony spust migawki. Koszt części 90 zł, wymiana w ramach gwarancji, bo 3 miesiące wcześniej wymienili spust razem z migawką.
O tym nie wspomniałeś wcześniej:
Cytat:
Zamieszczone przez
bizoni
Mam identyczne objawy z moim 5d. Podczas robienia zdjęć nagle pod palcem poczułem jakby spust migawki się lekko zapadł. Na początku można było wejść do menu lub podejrzeć zdjęcie, ale po chwili ekran się wyłączał, tak jakbym wcisnął do połowy spust migawki. Dodatkowo wspomaganie AF w lampie świeciło nawet gdy aparat leżał na stole. Po kilkunastu zdjęciach przyciski menu i podglądu przestały w ogóle reagować. Dzisiaj odsyłam aparat do serwisu, ja obstawiam uszkodzony spust migawki, który cały czas jest wciśnięty do połowy, stąd te objawy.
Gdzie aparat był serwisowany, na Żytniej?
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Ja bym taki pewny nie był. Nowe części po wymianie potrafią działać znacznie krócej niż oryginały ale 3 miesiące to już przesada i faktycznie można mieć wątpliwości czy w ogóle go wymieniali. Chyba jakąś gwarancję na usługę dają. Nie rozumiem dlaczego musiałeś płacić za nowy spust. Gwarancja go nie obejmowała?
Jak serwisował na Żytniej to takie są warunki gwarancji serwisu przy naprawie której nie obejmuje gwarancja fabryczna Canona i/lub serwisowa RDS (czyli np. przy wymianie części uszkodzonej z winy użytkownika jak to było w moim przypadku (wymiana wizjera optycznego o której pisałem w innym wątku)):
Cytat:
Pokwitowanie naprawy stanowi 6-cio miesięczną GWARANCJĘ na wykonaną usługę z wyłączeniem elementów eksploatacyjnych oraz usług nietrwałych, takich jak czyszczenie. Odpowiedzialność serwisu w okresie gwarancji nie obejmuje ewentualnych strat i utraconych korzyści związanych z działaniem części.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Wygląda na to, że spust w 5d nie jest taki niezniszczalny. Odesłali mi ten zepsuty spust i okazuje się, że górna blaszka była pęknięta i cały czas dotykała drugiej. Próbowałem ją odgiąć, ale po naciśnięciu nie odbijała i po 2-3 odgięciach całkiem odpadła. Wydaje mi się, że była to wada fabryczna, bo nawet przy mocnym naciskaniu spustu ta blaszka nie powinna pęknąć.
Spust wymieniałem na Żytniej. Też byłem trochę zdziwiony, że musiałem płacić, ale wyczytałem w regulaminie, że gwarancja jest tylko na usługę wymiany.
Odp: Canon 5D przycisk menu i LCD nie działa.
Ciekawostka, na 90% mógłby się tym zainteresować UOKiK.
Tym razem trafiło na przycisk spustu, ale nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś inny może zlecić (płatną) wymianę matrycy np. w 5d III (filmowanie przy laserach nie jest dobrym pomysłem), i w razie pechowego podzespołu serwis z uśmiechem na twarzy ponownie zechce go skasować za nowy, niedawno założony podzespół.
Chyba, że potraktowali to jako "element eksploatacyjny", ale matryca tez może być tak rozumiana.