Okazuje się, że nasza 'ukochana' firma być może wymyśliła sobie nowe wyzwanie:
http://www.twojepc.pl/news11511.html
Wersja do druku
Okazuje się, że nasza 'ukochana' firma być może wymyśliła sobie nowe wyzwanie:
http://www.twojepc.pl/news11511.html
Ken Ichigawa, szef działu własności intelektualnej w Canon Europe powiedział: "Canon to jedna z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie obdarzona dużym zaufaniem klientów. Jakość naszych produktów i sposób obsługi klientów zdobyły olbrzymią reputację. Będziemy z dużą czujnością śledzić naruszenia naszych praw na rynkach europejskich i domagać się sądowych rozstrzygnięć przeciwko firmom, które zajmują się importem równoległym. Ma to na celu ochronę naszej marki oraz ochronę naszych klientów przed zrobieniem `złego interesu`".
Jedynym zlym interesem to jest piękna polityka Canona. Gdyby ceny byłyby na jednym poziomie, nikt nie importowałby aparatu z USA czy Azji.
W ten sposób Canon wcale mnie dba o moje dobro, jako klienta, tylko o swój portfel.
" sprzedawane są bez odpowiedniego oprogramowania czy właściwych kabli połączeniowych, a dołączane instrukcje obsługi nie są tłumaczone na lokalny język."
obsługa aparatu czasem wydaje się bajecznie prosta w porównaniu z oprogramowaniem, bo tego oczywiście Canon nie tłumaczy, bo i po co!
Podobno każdy produkt dopuszczony na polski rynek powinien posiadac polską instrukcję lub sprzedawca powinien udzielić stosownych wskazówek! Już to widze jak dzwonie do Canona i pytam się jak się coś tam robi w zoomBrowser'ze:)
Gzieś mam taką matczyną opiekę Canona.
Oby go Sony wykupił za psie pieniądze! Twu!
ręce opadają...Są tacy co muszą zarobić jeszcze więcej...
o nie.. Tylko nie Sony.. Gorszej marki nie widziałem..
No i powiedzcie mi co sie zmieni? moim zdaniem dokladnie nic... nadla bedzie sie ciagnac sprzet z USA co celnicy beda patzrec czy to Canon czy Nikon?...
Niewazne jak sie mowi wazne ze sie mowi... Nikon zakonczyl produkcje analogow a u Canona cisza... wiec sie przypomnieli standardowym nieszkodliwym tekstem... przy okazj podajac jacy sa wspaniali :twisted:
jeśli chodzi o punkt na Żytniej to niewątpliwie :mrgreen: :Cytat:
Jakość naszych produktów
i sposób obsługi klientów zdobyły olbrzymią reputację.
Oczywiście chodzi o nasze dobro w postaci zmniejszeniaCytat:
Zamieszczone przez KMV10
zysków Canon Europe :evil:
już ja widze jak tre ceny spadają... jeśli rzeczywiście uda im się zatrzymać import... ceny skoczą jak nic... na allegro będziemy mieli praktycznie ceny sklepowe...
Szlag mnie trafia jak widzę, że amerykańcy mają sprzęt dużo taniej niż my a zarabiają duuuuzo więcej... ceny powinny być proporcjonalne do zarobków... to amerykańcy powinni kupować sprzet u nas.... grrrr
Wcale nie tak duuuzo :twisted: :D :mrgreen:
Postaraj sie o bogata ciotke "amerykancka" i bedzie Ci przysylala prezenty ;)
KuchatKu niestety nie mam nikogo w stanach..
ps a może Ty mógłbyś wysłać mi paczuszkę? oczywiście wszystkie koszta prokryję.. muszę tylko je znać. Przy dobrej cenie być może kupiłbym więcej niż jeden obiektyw, wtedy koszt przesyłki rozlazł by się "po kościach"
niestety w stanach nie mam żadnej rodziny :/
Kuchatek, zasponsoruj mi 70-200 f/2.8L IS USM pliiiiizzz.. :D
Narazie to ceny sa na wiekszosc porownywalne i nawet rozlozona po kosciach przesylka sie malo oplaca... Chyba ze 600 f/4 chcesz kupic...
A jak Canon zacznie to pomysle nad jakims "KuchateK import export" :D
no na eBay'u ceny jak pisał Kubaman... 400/5,6 za 1200$ razem z cłem i wysyłką.... a u TIP'a w Polsce za 5200zl.. różnica KOLOSALNA!! Spzredają te szkła "amerykańcy"... to samo tyczy się 100-400/4,5-5,6 L IS
dentharg... zbijasz się ze mnie??
Hmm.. na B&H 70-200 f/2.8L IS USM $ 1,659.95
co przy cenie sprzedazy dolca (waluty.onet.pl) 3.12 daje w przyblizeniu 5200 pln. Teraz kukamy na oferte tommy_j i mamy 6799,99 pln
A to jest 1500 plnow. Nawet sikajac pod wiatr przesylka tyle nie bedzie kosztowac.
Metus: nie; tylko jakos tak wpadamy na podobne tematy, a ja piszac watek nie bede odswiezal strony co 30s.
to by conieco wyjaśniało ;) ale pomysły rzeczywiście podobne :)
Czyli: drogi Wujaszku Kuchatku, pliiizzz zrob no prezencik ;)
A 8 procent tax'u doliczyl? A mozliwosci zamacania przed zakupem? A gwarancja bez wysylki do USA? Chcesz wyslac obiektyw za 2 kloce prawie paczka za 30 dolcow? A potencjalne clo? A czas oczekiwania w dlugich tygodniach? A koszt przelewu kasy do USA? Jest tego jak by tak wszystko zebrac do kupy...Cytat:
Zamieszczone przez dentharg
Ale jak bede jechal to ewentualnie cos moze komus ;) Tylko szkla ciezkie, i to ze wejdzie ich 20 do walizki nie znaczy ze mi ja do samolotu wezma :D
hmmm migasz się KuchatKu migasz... Albo Ty albo Kubaman coś kręcicie.. :twisted:
oki... poczekamy zobaczymy co czas przyniesie..
ps niedawno leciałem do Brukseli samolotem. Jako bagaż pdręczy miałem plecak foto. Plecak ważył ok 15KG (aparat, szkła, komputer) jak celnicy zajrzeli uśmiechneli się szeroko ale skaner był obowiązkowy... słyszałem, że wracając celnicy mogą nie wierzyć, że sprzęt jest mój (kupiony w PL) i narzucić mi cło.. ciekawe jak to się ma do rzeczywistości..
ps2... KuchatKu... Macanie zlecilibyśmy Tobie :wink:
Hmm.. na BH nie ma slowa o tym, ze trza 8% doliczyc.. to sa ich ceny i chyba 'brutto'. Ale fakt, money transfer kosztuje i ubezpieczenie tez - ale zeby zaraz 1.5k pln?
Kubaman pisał coś o wątku, gdzie opisane jest wszystko nt zakupów "za wielką wodą" ide szukać :) magiczna wyszukiwarko OTWÓRZ SIĘ!!
Wiesz... Nie chodzi o miganie sie. Przywiezc 100-400 czy 70-200 to zaden problem, ale przywiezc ich 10 to juz troche inna bajka :D Tez ostatnio lecialem z 15 kilogramami badziewia na plecach i w reku i jeszcze kawalkiem studia w walizce ;) Nie ma problemu, a jak sie czepia zawsze mozna sie cos poklucic... Turystycznie z zaproszeniem na wesele... Nie bylo zle ;)Cytat:
Zamieszczone przez Metus
A paczka jak to paczka... Niby mozna wyslac dobrze ubezpieczona, ale taka dobrze ubezpieczona napewno zwroci uwage celnikow. Wyslac "bez podejzen" tez mozna, ale jest to pewne ryzyko.
Niby taniej jest juz brac w Niemczech, ale to tez pewnie trzeba miec "dojscia", bo ceny w takich zwyklych sklepach nie odbiegaja wiele od tego co placi sie w Polsce.
Siedze teraz w Furth/Norymberga i tak sobie chodzilem po sklepach. Zadna rewelka. Pytalem juz na forum, czy ktos zna jakies ciekawe sklepy w tych miastach (szczegolnie Norymberga) ale 0 odzewu..
patrzyłem ceny w Brukseli... np Canon 5D kosztował chyba jakieś 3000zł drożej niż u nas u TIPa czyli sklepowa cena... zadna rewelacja.. nie wiem jak niemcy.. :/
przeglądam sobie e-bay.. np canon 100-400 L IS za 1409 zielonych... koleś sprzedaje tylko w NY.. gra być może warta świeczki...